reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Słodki sen naszych pociech :)

ojj Agnieszka rozumiem sama pewnie tak bym robiła a teraz nie pozostaje Ci nic innego jak próbować bez bujania czuli ja bym robiła tak że bym go odkładała do łóżeczka i jakby płakał brała na chwilkę uspokoiła i znowu odłożyła , jak zacznie znowu to od początku i tak do skutku tak miałam z Szymkiem sami popełniliśmy błąd bo nauczyliśmy go zasypiać albo w bujaczku albo z Nami w łóżku ale pewnego dnia mnie olśniło że tak dalej być nie może bo przecież robi się coraz starszy i nie wyobrażałam sobie tego więc zaczęłam stosować się do tego co napisałam Ci wyżej i po tygodniu czy nawet krócej Szymek zaczął zasypiać normalnie sam bez płaczu.
 
reklama
Agnieszka moja odpoczatku byla bujana a od tygodnia zasypia wieczorem sama w lozeczku a od wczoraj w dzien ja tule na lozku chwile poplacze i zasypia na rekach zaczela sie wywijac
 
Futrzaczek to ładnie ten Twój Filipek śpi tzn długo :0 zazdrościmy u nas niestety o 5 koniec spania a dodam że w ciągu dnia mała ma dłuższą drzemkę ok 1.5 godziny między 10 a 12 i potem ok 16 z pół godzinki i tyle więc wydaje mi się że za długo w dzień nie śpi ale co zrobić takie życie...
 
Polcia wczoraj w koncu sie obudzila kolo 23 - dostala amciu, i wygladalo tak ze spi dalej.. ale musialam ja choc przebrac, wiec troszke sie rozbudzila i pomarudzila, dostala znowu jedzonko i smoka i zasnela. Po 2 zrobila sobie znowu krotka przerwe na jedzenie i zaraz padla, i wstala po 7. Niezle ja sen zmorzyl wczoraj... Chyba za cieplo jest u nas i dlatego... Ale dzisiaj juz robi sie chlodniej na dworze - choc w sloncu to z 18 stopni, albo i wiecej bylo kolo poludnia. Dawno tak cieplego listopada nie bylo. A ja wstalam dzisiaj przed 11 ;)) Po przerwach na porannych mizianiach z corcia oczywiscie. Teraz na spacerku z tata Polka pewnie znowu spi...
 
my zasypiamy o 21 a pobudka o 7 rano
oczywiście bez wstawania na jedzenie nocne (poza jednym 2 tygodniowym epizodem :-p jakiś czas temu)
ale mam fajnie :-)
od urodzenia się wysypiam hih
 
reklama
aina...miałam tak samo do zeszłego poniedziałku, czyli do wizyty u pediatry - ona mi poradziła jak Małego odzwyczajac od częstego budzenia sie i z każdym dniem jest coraz lepiej.
 
Do góry