Futrzaczek
Mamusia dwóch synusiów!
ojj Agnieszka rozumiem sama pewnie tak bym robiła a teraz nie pozostaje Ci nic innego jak próbować bez bujania czuli ja bym robiła tak że bym go odkładała do łóżeczka i jakby płakał brała na chwilkę uspokoiła i znowu odłożyła , jak zacznie znowu to od początku i tak do skutku tak miałam z Szymkiem sami popełniliśmy błąd bo nauczyliśmy go zasypiać albo w bujaczku albo z Nami w łóżku ale pewnego dnia mnie olśniło że tak dalej być nie może bo przecież robi się coraz starszy i nie wyobrażałam sobie tego więc zaczęłam stosować się do tego co napisałam Ci wyżej i po tygodniu czy nawet krócej Szymek zaczął zasypiać normalnie sam bez płaczu.