reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Słodki sen naszych pociech :)

reklama
Mati w dzień odpada albo przy cycu, albo w wózku na spacerze albo w samochodzie. Jazda samochodem usypia go zawsze ;-) Czasem zaśnie też sam ale ciężko mu zasnąć musi swoje odpłakać i nic nie pomaga wtedy. Ale dzieci tak niestety mają, że nie potrafią płynnie przejść do snu tylko męczą się same ze sobą. Za to śpi króciutko w dzień. Tak ze dwa góa trzy razy po 20-30 minut i koniec. Ale jeśli to cena za przesypianie nocy to nie jest wysoka :-)
 
Basiek, ja odkładam do łóżeczka i śpi. Jak dostawał smoka to ciumkał i usypiał. Teraz jak już smoczka nie ma, to jeśli jest mocno śpiący to zasypia bez szemrania, a jak nie to stęka sobie tak 5-10 minut (ale nie płacze) i śpi. Zauważyłam, że najlepiej śpi położony od razu po obiadku, jak jest najedzony i ma ciepło w żołądeczku. Ta poobiednia drzemka trwa ostatnio ok. 1,5 godziny. Oprócz tego jakieś 20-30 min do południa na spacerze i to koniec. Swego czasu miał jeszcze krótkie spanko koło godziny 17.00, ale już z niego zrezygnowaliśmy, bo się potem męczył wieczorem, żeby zasnąć.
 
No i jak tam zmiana czasu dziewczynki??
Polcia wczoraj bawila sie do okolo polnocy czyli prawie 1:00 starego czasu :szok:
Wczesniej uciela sobie za to 'drzemke' od okolo 18 do 21 :))
Wielce dziwne zachowanie.. :-p
Dzisiaj juz odpadla przed 21, czyli w miare okej.

Ostatnio budzi sie raz w nocy na jedzonko i nad ranem, generalnie wstaje miedzy 7 a 8 rano (dzisiaj bylo to godzine wczesniej czyli 6:25) , jemy, zmieniamy pampersa, a potem jeszcze ja molestuje i zasypia na troche, np do 9 lub 10-tej.
 
Moja mala usypiala przez bujanie na kolanach albo na rekach do 3 miesiaca zycia i im dalej to tym intensywniejszego bujania potrzebowala,wiec postanowilam ja oduczyc,nastepnego dnia rano jak widzialamz e spiaca to odlozylam ja do lozeczka,dalam smoczka,pieluszke-minuta,patrze ,a ona spi,normlnie w szoku bylam:szok:
i od tej pory zasypia sama,tylko siedze za nia i podaje smoka,bo zdarza sie ze wyleci;-)
A co do zmiany czasu to obudzilysmy sie po nocy o 8 rano i cofnelam czas do 7 i zamiast za 2 h pojsc spac tp poszla o 10 i to tyle,reszta jest tak jak wczesniej:)
 
u nas maju prawie bez różnicy, nawet budzi sie ciut później :D ale w dalszym ciągu budzi się co ok 2 godzinki na jedzenie i martwi mnie, że z płaczem, bo nigdy wcześniej tak nie było :(
 
Moja mała po zmianie czasu chodzi ok 20 spać więc nieźle ale...kurcze budzi się dalej ok 5 czyli w nocy spi 9 godzin masakra normalnie w dzien jedna dluzsza drzemka z rana ok 1.5 godz i ewentualnie ze 2 drzemki po 20-30 minut to chyba nie duzo ale moglaby w nocy pospac dluzej a i budzi sie na mleko w nocy oprocz tego;/
 
Ja zwalam wczorajszą noc na skutek szczepienia, ale spanko było u nas od 20 do 7 rano bez przerwy:) Wstałam w nocy słuchać czy oddycha:)
A po zmianie czasu nie jest dobrze:no: Jak wstawaliśmy po 8 to teraz po 7. A matka by pospała jeszcze:)
 
Igorowi się poprzestawiało i zaczął się budzić w nocy. Dziś miał nawet trzy pobudki i wstał o 7mej :szok:
 
reklama
U nas pobudek od kilku dni jest nawet 5:szok:, tej nocy było "tylko 3". A po zmianie czasu jak normalnie wstawała o 9, tak wstaje o 7:baffled:
 
Do góry