reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Słaba biochemia, Amniopunkcja

Jakie to straszne historie? Takiego lekarza powinno sie zglaszać za straszenie pacjentki.
Powiedział mi Doktor Piec z Suwałk, że bardzo dobrze, że nie robiłam amniopunkcji. W Jego rodzinie Małgosia miała ryzyko i to ogromne wad genetycznych, różnorakich. Zdecydowała się na amniopunkcje i przez to wszystko jak On to stwierdził ,,polecialo. Dziewczyna poroniła, zrobili Jej córeczce badania i Dziecko okazało się w 100% zdrowe. Tak mi opowiadał, że niejedna kobiera straciła przez to Dziecko. Moja Mama robiła amniopunkcje i wszystko było dobrze. Ja nie zrobiłam dlatego, że słuchałam Tego Doktorka tylko bałam się... co usłyszę... że będzie chora... wbijania igly w brzuch tez się bałam... juz 4go cc. Wciąż się boję ale czy moja Córeczka będzie miała ZD czy nie będzie miała będę Ja tak samo Kochać, troszczyć się o Nią i dbać... ale naprawdę bardzo się boję i to też o to, że będzie mi bardzo ciężko po piątym cięciu i do tego pionowym jak za starych czasów...
 
reklama
Powiedział mi Doktor Piec z Suwałk, że bardzo dobrze, że nie robiłam amniopunkcji. W Jego rodzinie Małgosia miała ryzyko i to ogromne wad genetycznych, różnorakich. Zdecydowała się na amniopunkcje i przez to wszystko jak On to stwierdził ,,polecialo. Dziewczyna poroniła, zrobili Jej córeczce badania i Dziecko okazało się w 100% zdrowe. Tak mi opowiadał, że niejedna kobiera straciła przez to Dziecko. Moja Mama robiła amniopunkcje i wszystko było dobrze. Ja nie zrobiłam dlatego, że słuchałam Tego Doktorka tylko bałam się... co usłyszę... że będzie chora... wbijania igly w brzuch tez się bałam... juz 4go cc. Wciąż się boję ale czy moja Córeczka będzie miała ZD czy nie będzie miała będę Ja tak samo Kochać, troszczyć się o Nią i dbać... ale naprawdę bardzo się boję i to też o to, że będzie mi bardzo ciężko po piątym cięciu i do tego pionowym jak za starych czasów...
Ten lekarz się nadaje do zgłoszenia do Izby.
 
A jakie to straszne historie? Takie straszenie z lekka godzi mi w etykę lekarską, bo to chyba diagnostyka powinna być jednym z priorytetów.
Pań Dokor opowiadał jak kobiety tracą zdrowe Dzieci bo robią amniopunkcje, zeby sprawdzić bledne wyniki. Mówił że to przez to badanie.
 
Dużo kobiet robi amniopunkcje I wszystko dobrze się kończy. Moja Pani Doktor wręcz mi zalecała zrobić to badanie. Była zawiedziona jak nie zrobiłam ale ja jestem tchórz jak ....
 
reklama
Do góry