reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Skończone pół roku - dajcie mi coś smacznego :-)

MamoOlafa mamy dzieci w pobobnym wieku i ja równineż nie bardzo na początku wiedziałam co mogę podać NIkoli a czego nie, na razie dalej ciądniemy cyca i co dziennie jemy jabłuszko lub marchewkę lub inne owocki ale jeszcze nie zdecydowałam się na podanie zupki....Może dieta mojego dziecka jest za mało urozmaicona??? jak myślicie??? soczki Nikola pije ale tylko jak podam je na łyżeczce, butelki nie lubi, pluje.... ;D
 
reklama
Kochane
Moja córcia 16 sierpnia skończyła 5 miesięcy. Do tej pory jest karmiona wyłącznie piersią.
Dziś byłyśmy u pediatry, który zalecił wprowadzenie na dniach kilku nowości.
Mam zacząć od marchewki - od dwóch łyżeczek dziennie aż po kilku dniach dojdziemy do całego słoiczka. Następnie mam wprowadzić tarte jabłuszko aż do słoiczka dziennie.
I ogólnie mam karmić nadal piersią z dwiema przerwami - w porze obiadu zamiast cyca marchewka, a na podwieczorek jabłko ....
Później mam zacząć wprowadzać inne warzywka a jak skończy 6 m-cy białe mięso...

Co o tym myślicie?
Czy zaczęłyście coś wprowadzać jak dzieci skończyły 5 czy 6 m-cy?
Używacie słoików czy same przyrządzacie jedzonko? Pediatra nakazał mi używanie wyłącznie słoików, chyba że miałabym warzywa z własnego ogórka...

dzięki, buziaki
 
klusia do końca 6 miesiąca dzidzi wystarcza tylko pierś...zbyt wczesne wprowadzanie innych pokarmów może wywołać alergie....prędzej wprowadza się pokarmy jeżeli dziecko źle przybiera na wadze...
 
Jesli o nas chodzi to od ponad tygodnia (teraz Julka ma 5 m-cy i 4 tyg.) zaczelam jej dawac marchewke a potem jablko ze sloiczków, no i popija 100ml soczku dziennie, problem w tym, ze mala nie zjada wiecej jak 1/3 sloiczka, chyba jej nie smakuje...
no i nie wiem czy sie poprawi, bo powoli juz czas na powazniejsze jedzenie...
 
Naur, 1/3 słoiczka na początek to nie jest wcale mało. mój Filip nie zjadał tyle na raz. Widać tyle Twojej córci wystarcza na raz , nie masz się czym martwić. Gdyby jej nie smakowało, pewnie nie jadłaby tego wogóle. No i 100ml soczku to też dużo. Filip jak był w tym wieku, to niechętnie pił soki, musiało minąć dobrych parę miesięcy, zanim się do nich przekonał. Nie masz się naprawdę czym martwić, z czasem zjedzone porcje będą większe. No i jak urozmaicisz menu, to wtedy będziesz mogła faktycznie powiedzieć, że coś jej smakuje, a coś mniej, bo teraz to nie bardzo masz porównanie. Generalnie nie martwiłabym się na Twoim miejscu.

A jeszcze odnośnie tego, że nowości wprowadza się w szóstym miesiącu - to nie jest żelazna regula. Jeśli na przykład dziecko jest duże, to często lekarze zalecają wcześniejsze wprowadzenie pokarmów innych , niż mleko.

pozdrawiam
nikita
 
JA PODAJĘ NIKOLI NA OBIADEK PÓŁ SLOICZKA A NA DESER JAKIEŚ OWOCKI RÓWNIEŻ ZE SŁOIKA A POZA TYM MA PIERŚ NA KAŻDE ZAWOŁANIE . ZASTANAWIAM SIĘ NAD WPROWADZENIEM KOLEJNEGO POSIŁKU ZE SLOIKA CHOĆBY NA KOLACJĘ.

 
To znowu ja... (trochę wyżej opisałam swoje wątpliwości)
Moja córcia dostała po raz pierwszy marchewkę ze słoika (ma 5,5 m-ca, do tej pory karmiona wyłacznie piersią).
Następnego dnia wcale nie zrobiła kupki (normalnie robi 3 dziennie). Dwa dni później rano zrobiła pomarańczową kupkę a potem dwie zieloniutkie... I cały czas drapie się po brzuszku...
Czy spotkałyście się z czymś takim? Czy to może być alergia na marchewkę? Nasz pediatra wyjechał a ja nie wiem co robić ... próbować jeszcze z tą marchewką? A może dać np. jabłko ?
 
marchewka powoduje zatwardzenia dlatego najlepiej podawać ją razem z jabłkiem ( tak mi lekarzpowiedział) chociaż czasami podaję Nikolii samą marchewkę a innym razem samo jabłko. Po marchewce kupki pojawiają się rzadziej co 2-3 dni, ale każde dziecko ma inny metabolizm... a co do jakości i koloru kupki to pojedyńcze zdarzenie nie może być podstawą wizyty u lekarza, albo nie przespanych Twoich nocy... moze twój maluszek miał w tym dniu żzłe samopoczucie lub w ten sposób zareagował na nowy produkt... Najlepiej podaj marchewkę+jabłko jeszcze przez kilka dni (w małych porcjach)i obserwuj maluszka....
 
reklama
Do góry