reklama
Ż
żużaczek
Gość
ja nie mam
Margarita i Amelka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2006
- Postów
- 1 436
Półfrancuskie jezeli cie interesuje to moja tesciowa robi dobre jak chcesz moge zapytac jak
Ż
żużaczek
Gość
Akacja
Cisto jak nalesnikowe (ale z cukrem). Kwiaty akacji musza byc swierze, no i tylko co rozkwitniete (zeby nie było zawiązkow owoców)
Normalnie pyyyycha. Je się to trzymając za gałązke i "obsmycza" zębami.
Cisto jak nalesnikowe (ale z cukrem). Kwiaty akacji musza byc swierze, no i tylko co rozkwitniete (zeby nie było zawiązkow owoców)
Normalnie pyyyycha. Je się to trzymając za gałązke i "obsmycza" zębami.
Tarteletki truskawkowe, mniam
Wczoraj upieczone, wczoraj zjedzone.
Ciasto: 2 jajka, 2 szklanki maki, 3/4 szklanki cukru, jedna margaryna, 1 lyzeczka proszku do pieczenia, 1 cukier waniliowy. Zagniesc razem, schlodzic, rozwalkować
Upiec w foremkach posmarowanych oczywiście maselkiem, żeby nie przywarło. Wyjmowac ciepłe.
Nadzienie: pokroic truskawki, przedrylowac czeresnie, pokroić rabarbar. Rabarbar zagotowac z syropem; 1 szklanka wody, 1/2 szklanki cukru + 2 goździki. Odlać syrop po 5 minutach gotowania, zeby rabarbus nie rozgotowal się. rabarbar wymieszac z truskawkami i czeresniami. Do syropu ( gorącego) wsypac galaretke cytrynową, zamieszac. Do galaretki dodac wszystkie owoce, schlodzić. Tężejącą masę nakładać na babeczki łyżka, posypac wiórkami migdalowymi, płatkami, etc, mozna udekorowac smietanowymi kleksami...Mniam.....trzymac w lodówce, jeśc.
A propos ciasta nalesnikowego....Zużaczku, w nalesnikowym ja bym zjadła wszystko, nawet to, co Rincewind pod kamieniami znajdował!
osobiście przepadam za: krązkami jbłek smazonymi w cieście nalesnikowym, posypanymi cukrem pudrem i wcinane na ciepło; kawalki kurczaka obsmyczone z kości z wczorajszego dnia, w cieście nalesnikowym; brokuły gotowane i kalafior, takoż w cieście obsmazone; a delicja nad delicjami to śliwki węgierki podduszone z cukrem i takie lekko twarde zanurzam w cieście nalesnikowym i smażę....
A dzis robię knedle z troskawkami.
Wykonanie:
Ciasto:
25 dag mąki,
2 jajka,
2 dag masła lub margaryny,
2 dag drożdży,
1/2 szklanki mleka,
sól
Nadzienie:
15 dag powideł truskawkowych lub truskawek świeżych
4 dag tłuszczu do polania,
10 dag cukru pudru do posypania
Z drożdży z mlekiem i dodatkiem mąki oraz soli przygotować rozczyn o gęstości śmietany. Zostawić go do wyrośnięcia. Mąkę przesiać do miski, dodać jajka, rozczyn i wyrabiać ciasto. Gdy będzie gładkie, jednolite, wlać stopiony tłuszcz i chwilę jeszcze wyrabiać. Przykryć lnianą ściereczką i postawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Gdy ciasto zwiększy dwukrotnie objętość, przenieść je na stolnicę posypaną mąką i rozwałkować na grubość ok. 1/2 cm (wałek również posypać mąką). Odcinać równe kawałki, rozwałkować na krążki i kłaść na nie po łyżce powideł. Formować okrągłe knedle. Uformowane ułożyć na lnianej ściereczce, przykryć drugą i zostawić do wyrośnięcia. Do połowy płaskiego, szerokiego rondla wlać wodę. Przykryć rondel gazą i umocować ją do górnych krawędzi naczynia; środek gazy opuścić nieco nad wodę. Gdy woda zacznie wrzeć, na gazie ułożyć knedle. Przykryć pokrywką i gotować na parze, aż zwiększą podwójnie objętość. gotowe knedle ułożyć na ogrzanym półmisku. Podawać polane stopionym tłuszczem i posypane cukrem pudrem. ( albo z bita smietanką)
osobiście przepadam za: krązkami jbłek smazonymi w cieście nalesnikowym, posypanymi cukrem pudrem i wcinane na ciepło; kawalki kurczaka obsmyczone z kości z wczorajszego dnia, w cieście nalesnikowym; brokuły gotowane i kalafior, takoż w cieście obsmazone; a delicja nad delicjami to śliwki węgierki podduszone z cukrem i takie lekko twarde zanurzam w cieście nalesnikowym i smażę....
A dzis robię knedle z troskawkami.
Wykonanie:
Ciasto:
25 dag mąki,
2 jajka,
2 dag masła lub margaryny,
2 dag drożdży,
1/2 szklanki mleka,
sól
Nadzienie:
15 dag powideł truskawkowych lub truskawek świeżych
4 dag tłuszczu do polania,
10 dag cukru pudru do posypania
Z drożdży z mlekiem i dodatkiem mąki oraz soli przygotować rozczyn o gęstości śmietany. Zostawić go do wyrośnięcia. Mąkę przesiać do miski, dodać jajka, rozczyn i wyrabiać ciasto. Gdy będzie gładkie, jednolite, wlać stopiony tłuszcz i chwilę jeszcze wyrabiać. Przykryć lnianą ściereczką i postawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Gdy ciasto zwiększy dwukrotnie objętość, przenieść je na stolnicę posypaną mąką i rozwałkować na grubość ok. 1/2 cm (wałek również posypać mąką). Odcinać równe kawałki, rozwałkować na krążki i kłaść na nie po łyżce powideł. Formować okrągłe knedle. Uformowane ułożyć na lnianej ściereczce, przykryć drugą i zostawić do wyrośnięcia. Do połowy płaskiego, szerokiego rondla wlać wodę. Przykryć rondel gazą i umocować ją do górnych krawędzi naczynia; środek gazy opuścić nieco nad wodę. Gdy woda zacznie wrzeć, na gazie ułożyć knedle. Przykryć pokrywką i gotować na parze, aż zwiększą podwójnie objętość. gotowe knedle ułożyć na ogrzanym półmisku. Podawać polane stopionym tłuszczem i posypane cukrem pudrem. ( albo z bita smietanką)
reklama
Ż
żużaczek
Gość
jak można gwałcić półkruchym ciastem?? Nie pokruszy się??
Podziel się: