reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniówki 2016

reklama
jezu az mnie glowa z niewyspania boli ale mala marudzila w lozeczku, podeszlam zaczelam odwijac z kokona z pieluchy zeby ja podniesc a ta otwiera oczy wypluwa smoczek i usmiech od ucha do ucha z tymi golymi dziaselkami ♡ od razu jej wybaczylam to niespanie dzisiaj :D
 
Sierpniówka no mój Wiktor też krzyczy przy karmieniu, nie przy każdym karmieniu ale jednak. Zaczyna ssać a po chwili zaczyna krzyczeć i się szarpać i rękami machać jakby mnie bił :p ale wiem że mleko mam bo nim pluje gdy krzyczy.
Co nie próbuje go odłożyć to wrzask...mam wrażenie że połowę doby on krzyczy...jak zrobić żeby przestał być nieodkładany?
Edit: Wychodzicie z dziećmi gdy leje? Bo u nas od wczoraj deszcz i padać będzie jeszcze do poniedziałku i nie wiem jak podejść do kwestii spacerów :D
 
Ostatnia edycja:
madre ksiazki mowia, ze odkladac do skutku jak placze na rece uspokoi sie polozyc i tak milion powtorzen za kolejnym razem sto a potem juz 5 powtorzen bedzie ale narazie mnie ta metoda przerasta moze ze dwa razy mi sie udalo jak plakala po odlozeniu

ja raz bylam w deszczu bo na szczepienie musialam sie dostac tak to chyba nie bo co to za przyjemnosc w deszczu bez celu lazic
 
Mój też ostatnio wygłodniały jest, dzieci rosną i potrzebują coraz więcej mleczka.
Jeśli którejś wpadłoby do głowy ściąganie mleka i dawanie z butelki, odradzam. Karmię w ten sposób już drugie dziecko i jedyne o czym myślę to kiedy to się skończy i wyrzucę te cholerne laktatory za okno, albo roztrzaskam o ścianę :p
O wczoraj zapisuje ile ściągam mleka i wyszło 1500 ml dziennie,mam duża nadwyżkę.
Mika w kwestii odkładania nie pomogę, bo córka potrafiła 4 godziny spać u mnie na rękach a jak odkładałam oczy jak 5 zł i wrzask. Teraz staram się usypiać inaczej, wkładam do wózka albo bujaczka, smok i odpalam okap. Zwykle pomaga.
Jeśli chodzi o spacery w deszcz nie wychodzę, choć to bardzo trudne bo nie wiem które z moich dzieci jest bardziej upierdliwe. Sprawdza się teza, że w czasie deszczu dzieci się nudzą.
 
ja jak jest marudna usypiam na rekach ze jest do mnie przytulona a potem podstepem usiluje odlozyc ale z roznym skutkiem czasem nie mam sily i cierpliwosci juz wole te 3h z nia na brzuchu posiedziec na kanapie niz sie uzerac z odkladaniem juz trudno pranie sprzatanie moze poczekac ;p

to moze faktycznie domagaja sie czesciej i swiruja jak wolniej mleko juz leci bo rosna i potrzeby sie zwiekszaja, mozna albo sie temu poddac to rozkreca laktacje albo dopchac mm ale to chyba prosta droga do przejscia na mm finalnie
 
Ostatnia edycja:
No ja usypiam na rękach odkładając do skutku, ale już nie liczę ile razy lecę znów do sypialni bo po 5 minutach się obudził. W każdym razie od 20 do 21:30 udaje się go uśpić ;) chodzi mi o to że w dzień kiedy nie śpi to nie chce poleżeć sam nawet 5 minut a śpi w ciągu dnia miedzy 13/14 a 16/17 więc większość dnia to wrzaski i kołysanie, ręce mi odpadną...
 
reklama
a masz lezaczek bujaczek jakis zeby go polozyc? wtedy jest blisko mozna bujac moj ma funkcje wibracji pod tylkiem jeszcze czasem daje sie przekonac a latwiej reka bujaczkiem ruszac niz takiego klocka na rekach bujac ;p
 
Do góry