reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

reklama
Mayumi ja tez daje w temperaturze pokojowej. Podgrzewam troche tylko to z lodowki.
Czy wasze dzieci tez tak pierdza? Moj maly spi w najlepsze a wali takie glosne baki ze az dziwne ze go ten halas nie budzi
 
Sierpniowka moja sie wiercila była niespokojna, smoka ssała bes przerwy i okazało sie zenookarmu mam mało. Podałam jej mm, wypiła 100ml i spała od 22 do 2:30;)! Zapisałam sie do tej grupy karmie piersią na face i masakra jakas;-/ psychopatki tam sa;-D
 
Haha tam są agentki nie z tej ziemi [emoji23] tak mi się wydaje właśnie, że to pokarm. Z lewej teraz je i spokojny. Nie chce dawać jeszcze mm. Przeczekam dziś. Ja to dziewczyny boję się trochę reakcji małego na mm. Mika Wiktor też pisałaś, że się tak rzuca?!
 
Jezu ja dziś noc taka sobie. Mały się budzi często. Nie drze się ale marudzi kręci wierci popierduje i cycka szuka. I tak go przetrzymalam smoczkiem do 6.30 ja mam wrażenie , że on jakby się nie najadal ile by nie zjadł. Cholera nie wiem już sama nie da się żeby się nie najadal. Cycki mam miękkie ale to nic nie znaczy podobno.

Agata a jakie mm w końcu kupiłaś? :)

No mój też tak pierdzi. Aż mnie budzi czasem. Siebie straszy hehehe

Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
 
Moja dzisiaj cos powariowała. Budila się nie w swoich porach nocnych, po karmieniu nie mogla zasnąć (obiedziła się 2:30 a zasnela o 4), później obudzila się o 6, próbowałam nakarmić to krzyk tylko, nie da się do piersi przystawić. Bujaliśmy, uspakajaliśmy, kolejne próby nakarmienia tez zakończone tylko strasznym krzykiem:( nie wiem co się dzieje. Zasnela bo musieliśmy jechać z synem do przedszkola, wiec w aucie śpi. Nawet smoczek nie uspokajał. Zdarzało się, ze jedząc odrywała siw od piersi i krzyczała, ale nie żeby w ogóle nie chciala zjeść (po 3 h - nie ma dłuższych przerw). Jakiś pomysl co jest grane? Szczepienie mieliśmy przedwczoraj. Ale wczoraj dzień fajny, wieczor już slaby i noc bardzo słaba.
Miłego dnia:) Podobno z każdym dniem ma być lepiej, ale jakoś nie sprawdza się to do końca;)
 
reklama
dziewczyny u mnie tez lipa, wieczorem musialam dopchac drugim cyckiem bo wlasnie sie tak wiercila pospala do 2 i od tego momentu co 2h a teraz nawet co 1h domaga sie jedzenia, wieczorem jak marudzila przy cycku przetrzymalam ja na sile zanim dalam drugiego i za nastepnym karmieniem ten cycek twardy byl wiec moze to jakis sposob na pobudzenie

nie ma co sciagac mleka zeby sprawdzic ile sie go ma bo laktator nie sciagnie tak dobrze jak dziecko

moze to taki okres, ze juz wiecej jedzenia potrzebuja? albo czy w moim przypadku po szczepieniu moze byc wiekszy apetyt? chyba mniejszy tylko?
 
Do góry