reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2016

Czytam Was i czytam ale nadgonic nie mogłam. Czasu brak. Nawet fotki Malutkiej nie miałam czasu wysłać.
Powiem Wam, ze tak jak przeżywacie bunt 2 latka to ja mam cos podobnego lub gorszego z 5 latkiem. Jestem przerażona i płakać mi się chce. Zazdrość jest i wiedziałam ze będzie, ale nie sądziłam, ze tak da mi to w kosc. Staram się spokojnie rozmawiac, tłumaczyć, poświęcać tyle czasu ile tylko się da, mowic ze kocham, przytulać i w ogóle. Mimo to jest mega ciężko, ja mowie czarne a synek białe i tak ze wszystkim. Wiem, ze będzie lepiej, ze dopiero tydzień za nami,ale przezywam to strasznie. Zaraz przdszkole i tez mam mieszane uczucia. Z jednej strony dobrze, bo powrót do kolegów itd. Z drugiej zeby nie odebrał tego jak odeslanie z domu...
Trzymajcie się wszystkie:)
 
reklama
Mój syn zadecydowal ze raczej nie będę sierpniowką :D
Stworzylam mu zbyt dobre warunki, rozpiesciłam jeszcze w brzuchu - sam nie wyjdzie :D
Szyjka długa, zamknięta, zmiękczona ale nie miękka. Brak jakiegokolwiek rozwarcia.masażu nie było bo nie było jak- musiałabym mieć co najmniej 1cm rozwarcia, 5 września mam się stawić w szpitalu na wywoływanie. Założą mi coś jak tampon ze środkiem, który ma spowodować rozwarcie, jeśli z dzieckiem będzie wszystko w porządku wyjdę do domu na 24h i wrócę a)jeśli zacznę rodzic b)jeśli nie zacznę rodzic to po 24h przebiją wody i będziemy czekać aż się akcja rozkręci. No a jeśli się nie rozkręci to cc.
 
Ale mnie dawno nie było. Czy wszystkie sie juz rozpakowały czy jeszcze ktoś został?
Mam postanowienie poprawy zeby cześciej do was zaglądać :-)
U nas dobrze. Nie mogę uwierzyć ze Kubuś ma dzis 12 tygodni a tak naprawdę powinnam sie dzis szykować na porodówkę. patrze na niego i nie wiem czy dałabym radę urodzić takiego smoka ;-)
 
Paper u nas tez jest płacz ptzy kapaniu chociaz mamy juz postep bo przy oliwce juz nie placze i tez grzalismy juz farerkiem do kompania bo straszny zmarzluch z tego mojego ksiecia:-)
Co do herbatki nie pomoge polozna mowila zeby dopajac woda :-)
 
Witam ja byłam u ginekologa i dziś jest 3 dzień po terminie, szyjka krótka i miekka lecz brak skurczy. Kiedy mogę urodzić? Miała któraś z was tak?
 
podgrzalam farelkiem inne dziecko ♡♡ w spokoju wykapalam, troche jej sie balsam nie podobal ale tak to na luzie lezala spokojnie i sie rozgladala ♡ herbatki moze 50ml wypila, raczej mniej miny przekosmiczne robila jak zassala butelke w koncu, ewidentnie spodziewala sie mleka a tu niesmaczny zonk :D nie wiem czy taka ilosc w ogole cokolwiek zmieni
 
@mrs_hermit to ten balonik chyba, czytałam o nim. Trzymam za Was kciuki, w końcu miałyśmy na ten sam dzień termin [emoji1] ciekawe co mi jutro powie położona.. Niunia codziennie używasz oliwki dla małego?

[emoji173]
 
50 ml to dużo mój je mleka 60 ml ;-)
Bąki będą lecieć i spodziewaj się smierdzacych ;-)
Bzibzia w każdej chwili może się zacząć... Z tym to nigdy nie wiadomo hehe. Trzymam kciuki za was aby w końcu coś się ruszyło.
Teraz to spijcie ile wlezie i zróbcie zakupy kosmetyczne itp bo po będzie ciężko ;-)
Ja dzisiaj pospalam w dzień mój mąż pilnował a ja mogłam w końcu zasnąć twardo i od razu lepiej czuje ze mam energię ;-) polecam hehe
 
reklama
Do góry