moja w kapieli jako tako pod koniec juz krzyczy chyba woda stygnie a potem az do ubrania koszmar drze sie tak, ze cala ulica slyszy wiec na szybko w recznik, osuszam, balsam i ubranko, gadam do niej, ze dzieci lubia masowanie i smarowanie a tu klops ;p pewnie z zimna ale w tym pokoju jest cieplo okno zamkniete od popoludnia drzwi tez zeby nie wialo, nie stac mnie zeby ogrzewanie odpalac i dom nagrzewac na kapiel codziennie wieczorem jak jest lato, chyba jest zmarzluch po mnie i tyle
no dobra to tak zrobie zobaczymy czy jej nie pogorsze bo czytalam, ze te koprowe cuda to albo w jedna albo w druga dzialaja