reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

Anpio kolejny dowód na to że faceci mają spore braki w empatii, myśleniu i działaniu :-/ a lekarze są mało komunikatywni. Współczuję... Najlepiej to by Ci pewnie zrobiła jakaś demolka do kolekcji z płaczem ale mienia szpitalnego to lepiej nie niszczyć :p Jeszcze tylko trochę... Wytrzymaj :-)
 
reklama
Ja juz jestem spokojniejsza, choć wolałabym być w domu z mężem, ma on teraz na głowie i żal mi ze nie mam jak mu pomóc. Stres mnie złapał rano jak miałam już mocniejsze według mojego odczucia skurcze, a oni wszyscy mówią ze lekkie, nie chce myśleć nawet jakie to są mocne:(

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jaspis regularne masz te skurcze?
No właśnie skurcze nie są regularne, zdarzają się codziennie, czasem kilka w ciągu dnia, a czasem kilka - kilkanaście w ciągu godziny. Tylko gin kazał mi zwracać uwagę na te bolesne, a przy dzisiejszych odczuwam dość mocny ból brzucha i lędźwi. Ja jeszcze trochę czasu mam, więc stresuje się tym.

Anpio mężczyźni są z innej gliny ulepieni, w niektórych kwestiach nigdy nas nie zrozumieją... My za to rozumiemy cię doskonale. Trzymaj się dzielnie!
 
Anpio biedna wspolczuje Ci nie dosc ze szpital stres to jeszcze maz bez empati palnąl glupote i Ci dołozyl ale no nieraz tak z nimi jest dupki są i tyle. Nawet jak w srode to zobaczysz jakos zleci to lada moment ja mam na 16stego z tego co widze wszystkie jakies objawy skurcze przepiwiadajace a ja lekkie twardnienia jak zwykle boje sie ze do terminu nic nie zacznie sie dziac i bd musieli wywolywac :/ a ty juz najpozniej sroda. Super!

Azamamew no szpitale nie sa mile dla nikogo jak bylam z kolka tez chcialam do domu jednej nocy mialam kryzys plakalam do poduszki ale pozniej juz jakos dni lecialy.

Musimy byc dzielne dla naszych maluszkow i tez wole nie myslec jakie to silne skurcze i ból :(

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mój pierwszy dzień w szpitalu tez był okropny...ani jeść, ani spać nic...dopiero potem jak poznałyśmy się z dziewczynami, zaczęłyśmy rozmawiać godzina leciała za godziną. Przyzwyczaiłam się nawet do kilkukrotnego w ciągu dnia podpinania do ktg, choć to do przyjemności nie należy...Ale gdybym miała tam leżeć do terminu cc chyba bym fioła dostała...
Wczoraj cały dzień mnie skurcze łapały ale żeby było śmieszniej nie brzucha tylko nogi, ręki, nawet palec mi drętwiał :) Ale wieczorem brzuch zaczął boleć, w ogóle wieczorami po całym dniu jest o wiele gorzej niż rano z moim samopoczuciem...
Agata, ja również gratuluję swoich czterech kątów. Niech wam się tam dobrze mieszka :)
 
Współczuję szpitala ale trzeba się już nastawić na poród i pogodzić że chwilę spędzisz w szpitalu vo wiem że jak człowiek się nakręca do domu to jeszcze bardziej cierpi... Nie masz jakiś papierowych zaległości albo kompa do uporządkowania? Ja tak robiłam mam zdjęcia posegregowane e laptopie i ogólny porządek więc mi szpital na dobre wyszedł ;-)

Ja wczoraj plewilam! Pogoda była super bo chłodno i nawet mi nie napuchly nogi tak po robocie. Pomyśleć że w przyszłym tygodniu jest mój termin porodu..aż niemożliwe...
 
Basia dokładnie ja też już uwierzyć nie mogę że od dziś leci 40 tc i w następny piątek jest termin. Odczówam coś na kształt euforii i paniki.

Dzisiaj doszłam do wniosku że jakby był pożar i kazali mi z łóżka biegiem wstać to nie ma takiej opcji... Więzadła, do tego spojenie łonowe czy coś o wolnych ruchach to nawet nie ma co mówić.

Zazdroszczę tym z Was co mają energię... ;-)
Miłej soboty :-)
 
Anpio kochana rozumiem cie moj maz tez sie dziwil dlaczego ja zamiast sie cieszyc ze trafilam do szpitala to rycze ;) Moze faktycznie spojrz na to z innej strony za niedlugo bedziesz miala swojego maluszka, odpocznij zrelaksuj sie I zbieraj sily, musisz byc dzielna .

Dziewczyny mi pomimo tego ze wody odchodzily nie mialam w ogole skurczy, moj porod rozkrecil sie poprzez solidny masaz sutkow, bo wtedy wydziela sie naturalna oksytocyna, wiec jak cos to polecam:)
 
reklama
Do góry