reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniówki 2016

reklama
Dziewczyny mam pytanie odnosnie sluzu czy macie ? bo ja dzisiaj mialam ale taki kawalek takiego bardzo gestego, przezroczystego... sorki za doslownosc ale troszke mnie to zaniepokoilo
 
Ja w ogóle nie mam śluzu. Jestem ewenementem bo i przed ciążą nie miałam. Po prostu jestem bez całe życie. Także mną się nie sugeruj.

Igi 34 tc [emoji173]
 
Nie bój się czopa kochana. Mojej siostrze odszedł bardzo szybko w sensie właśnie kolo 34 tygodnia a minęła termin i musiała się wspomagać ojejem rycynowym żeby synek wyszedł ;) na wizycie zapytaj i broń boże nie czytaj nic w necie bo się tylko zmordujesz nerwami. :**

Igi 34 tc [emoji173]
 
Hej:-) piszecie i piszecie:-) co jakiś czas próbuję nadrobić, ale tylko kilka stron wstecz mi się udaje:-) Jaspis dobrze pisze :-) natura tak nas zaprogramowała, że kilka godz po porodzie nadal jesteśmy( i dziecko) pod wpływem hormonów, które wydzielają się podczas porodu, a szczególnie chodzi o adrenalinę i endorfiny. U mnie to było tak do 3 -4 godz. Potem przychodzi czas na sen dla mamy i malucha. I uwierzcie, że dzieci są zmęczone tak jak my i w pierwszej dobie głównie śpią. Druga doba, wygląda już aktywniej, ale bez przesady. Ja brałam synka do siebie do łóżka, on cykałam sobie pierś, a ja spałam. Bałam się, że mi wypadnie z tego łóżka, ale są tam takie barierki do pociągnięcie i to daje psychiczny luz. Przygnieść dziecka matka raczej nie da rady:-) rodzilam fizjologiczne. Jaspis ty wiesz, że my jakieś porodowe bliźniaczki jesteśmy. Ja też straciłam dużo krwi i fiknęłam w łazience.
Ja do torby mam już wszystko, tylko muszę to w jedno miejsce zebrać, żeby mąż spakował :-) a tak to tylko klin i prześcieradła do łóżeczka muszę kupić. Chcę bawełniane gładkie, bo te frotte robią się brzydkie, a ciężko kupić stacjonarnie u mnie. Kurde i bardzo mi zależy, żeby napisać swój plan porodu, po pierwszym porodzie już wiem, czego nie chcę. Ale to też muszę zrobić z aktywnym udziałem męża, żeby potem pilnował tego.
 
reklama
Dzieki dziewczynki po Waszych wpisach czlowiek moze sie rozluznic :*
Ja nie wiem czlowiek wie, ze porod bedzie I nikogo nie ominie, jednak jak przychodzi co do czego to panika pojawia sie, ze nawet nie mozna racjonalnie myslec
 
Do góry