reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2016

reklama
Dziewczyny mam pytanie odnosnie sluzu czy macie ? bo ja dzisiaj mialam ale taki kawalek takiego bardzo gestego, przezroczystego... sorki za doslownosc ale troszke mnie to zaniepokoilo
 
Ja w ogóle nie mam śluzu. Jestem ewenementem bo i przed ciążą nie miałam. Po prostu jestem bez całe życie. Także mną się nie sugeruj.

Igi 34 tc [emoji173]
 
Nie bój się czopa kochana. Mojej siostrze odszedł bardzo szybko w sensie właśnie kolo 34 tygodnia a minęła termin i musiała się wspomagać ojejem rycynowym żeby synek wyszedł ;) na wizycie zapytaj i broń boże nie czytaj nic w necie bo się tylko zmordujesz nerwami. :**

Igi 34 tc [emoji173]
 
Hej:-) piszecie i piszecie:-) co jakiś czas próbuję nadrobić, ale tylko kilka stron wstecz mi się udaje:-) Jaspis dobrze pisze :-) natura tak nas zaprogramowała, że kilka godz po porodzie nadal jesteśmy( i dziecko) pod wpływem hormonów, które wydzielają się podczas porodu, a szczególnie chodzi o adrenalinę i endorfiny. U mnie to było tak do 3 -4 godz. Potem przychodzi czas na sen dla mamy i malucha. I uwierzcie, że dzieci są zmęczone tak jak my i w pierwszej dobie głównie śpią. Druga doba, wygląda już aktywniej, ale bez przesady. Ja brałam synka do siebie do łóżka, on cykałam sobie pierś, a ja spałam. Bałam się, że mi wypadnie z tego łóżka, ale są tam takie barierki do pociągnięcie i to daje psychiczny luz. Przygnieść dziecka matka raczej nie da rady:-) rodzilam fizjologiczne. Jaspis ty wiesz, że my jakieś porodowe bliźniaczki jesteśmy. Ja też straciłam dużo krwi i fiknęłam w łazience.
Ja do torby mam już wszystko, tylko muszę to w jedno miejsce zebrać, żeby mąż spakował :-) a tak to tylko klin i prześcieradła do łóżeczka muszę kupić. Chcę bawełniane gładkie, bo te frotte robią się brzydkie, a ciężko kupić stacjonarnie u mnie. Kurde i bardzo mi zależy, żeby napisać swój plan porodu, po pierwszym porodzie już wiem, czego nie chcę. Ale to też muszę zrobić z aktywnym udziałem męża, żeby potem pilnował tego.
 
reklama
Dzieki dziewczynki po Waszych wpisach czlowiek moze sie rozluznic :*
Ja nie wiem czlowiek wie, ze porod bedzie I nikogo nie ominie, jednak jak przychodzi co do czego to panika pojawia sie, ze nawet nie mozna racjonalnie myslec
 
Do góry