co do materacy polozna mowila na szkole rodzenia ze najlepszw jedno skladnikowe albo cos-inne-cos bo takie co maja z jednej strony jedno z drugiej drugie sie odksztalcaja, co do robakow zdementowala, a dla dziecka swojego brata i przyjaciolki caly kokosowy wziela, kamcia taki jak twoj tez zachwalala
mnie kluje jakby ktos igielke wbijal i ciagle fazuje, ze to cos z szyjka bo mniej wiecej tam boli no ale wyjdzie jutro co i jak z szyjka, byle nie szpital i sterydy bo sie zaplacze chyba, nie znosze szpitali jakas fobie mam chyba w porodzie najbardziej przeraza mnie sam fakt, ze w ogole do szpitala bede musiala isc
moja w te upaly bardzo aktywna, na szkole rodzenia bylam w najbardziej zaawansowanej ciazy i jak sie mala rozkopala to widzialam przerazenie dziewczyny, ktora siedziala kolo mnie jak zerkala jak mi brzuch skacze
ciekawa jestem czy sie nie przekrecila bo zasypiajac czulam wpychanie sie w lewa strone brzucha tak jak od poczatku z prawej strony siedziala, usiluje wymacac czy glowka w tym samym miejscu jest ale cos mi nie idzie, chyba do jutrzejszego usg musze poczekac ;p
wstalam i jest chlodno ♡ az chce sie zyc! wpuszczam tego zimnego powietrza ile sie da bo pewnie pozniej znowu duchota bedzie a ja mam okna tylko na jedna strone wiec nie ma jak przeciagu zrobic
milego dnia dziewczyny