Ja też już czuję się taka ociężała, a jeszcze 3 miesiące przed nami nie wiem co to dalej będzie
dziś mnie coś brzuch pobolewa, a właściwie to taki twardy się robi. Wczoraj synek zrobił mi niezła jazdę, nie mogłam go do samochodu zapakować, wyginal się , krzyczał, bo nie chciał jechać do domu, bunt dwulatka. Plecy i brzuch mnie potem strasznie bolały, I dziś chyba jeszcze to odczuwam, a dziś męża nie ma od rana bo pojechał do Warszawy na Grand Prix w Żużlu, na szczęście synek wlasnie zasnął, więc wieczór jest mój :-)
dziś mnie coś brzuch pobolewa, a właściwie to taki twardy się robi. Wczoraj synek zrobił mi niezła jazdę, nie mogłam go do samochodu zapakować, wyginal się , krzyczał, bo nie chciał jechać do domu, bunt dwulatka. Plecy i brzuch mnie potem strasznie bolały, I dziś chyba jeszcze to odczuwam, a dziś męża nie ma od rana bo pojechał do Warszawy na Grand Prix w Żużlu, na szczęście synek wlasnie zasnął, więc wieczór jest mój :-)