reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

historia z poczty straszna, niestety ludzie to k***y ja tam zawsze ciezarnym pomagalam ustepowalam a ostatnio stalam w tramwaju pol h nad jakas laska jadaca na imprezke na siedzeniu dla inwalidow itp nie dziwie ci sie ze w koncu spasowalas..

wszystkie dziewczyny z problemami z zelazem ja jutro dopytam o ten sok z pokrzywy gin bo po nim w ciagu 2 tyg wyniki sie poprawiaja tylko pytanie czy w ciazy na pewno bezpieczne ja sie wstrzymalam z wykupieniem zelaza moze uda sie tym sokiem
 
reklama
Anpio a znaczy się konflikt juz wiem ;-)
Papercut miałam podobnie w pierwszej ciąży jadę MPK dwa tyg przed porodem stoję słabo mi itp a mi miejsca ustąpiła staruszka która sama ledwo stała a nie ktoś młodszy...
 
mi tez staruszka raz ustapila az mi glupio bylo i odmowilam bo to siwiutenka babulenka kolo 80 byla bez przesady akurat niezle sie czulam, ale sa momenty kiedy tramwaj szarpie mnie brzuch ciagnie za kazdym razem jak walcze zeby po calym tramwaju nie latac albo goraco mi i duszno a jeszcze sie nie przemoglam zeby prosic o ustapienie mi miejsca
 
Anpio tak już wiem znaczy konflikt... Co do traumy współczuję naprawdę bardzo Kilka razy poronilam i tez bardzo to przeżyłam..
I obwinialam siebie.
Musimy wszystkie być dobrej myśli
 
Anpio rozumiem, co czujesz, bo też mam traumatyczne wspomnienia z mojego porodu i panicznie boje się kolejneo Ostatnio myśląc o porodzie, który przede mną przepłakałam pół dnia :/ Twoja położna potrafiła ,,dodać skrzydeł", nie ma co, tylko pogratulować empatii i profesjonalizmu :(. Słowa, które wypowiada personel podczas porodu pozostają z nami przez całe życie. Moja się spieszyła, bo już późna noc była i tylko jeden poród (mój) i chciała wyraźnie odpocząć, miła nie była, ale głupich tekstów nie puszczała i to tylko dlatego, że mojej koleżanki mama jest położną w tym szpitalu i powiedziała jej, że ma mieć mnie na uwadze, czy jakoś tak. Gdyby nie to, to na 100% dostałabym nie jedną uwagę jak ty, bo ona z tego słynie :/ Niemniej jednak bałam się o życie swoje i swojego dziecka, które stanęło pod znakiem zapytania, bo poród prowadziła nie tak jak powinna, w pośpiechu itp. i teraz nie wiem jak będzie... Z drugiej strony cesarki też się bardzo boję, wszystkiego się teraz boję, a przed pierwszym porodem miałam pozytywne nastawienie. Czasem lepiej mniej wiedzieć i nie mieć doświadczeń. Ale damy radę, bo kto jak nie my!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
no my nie ma innego wyjscia :)

moj sie dowiedzial na szkole rodzenia ze ma bardzo wazne zadanie na porodowce bedzie pieluchy trzymac pod koszulka zeby byly cieple i z jego bakteriami [emoji23] no prawie tak wazne zadanie jak moje
 
Dziewczyny ja już kiedyś pisałam, że swój poród wspominam bardzo dobrze, mialam jeden moment gdzie rzeczywiście zaczęłam odpływać i ktoś tam krzyknął, że mam teraz nie przeć, ale ogólnie to jakoś tak na spokojnie. Samo parcie to pikus, jakies 15 minut i maly był, najgorsze były te cheile rozwarcia miedzy 7 a 9 cm. Dobrze, że mąż był ze mną cały czas. Teraz się boję, że może już nie będzie tak lekko, że to dziwne, że tak dobrze to znioslam...
 
Ja się strasznie boję porodu!! ' ja miałam.straszny z pierwszym i panikuje już bardzo... Płakać.mi.sie chce czasami..

Ja dzisiaj bez kolejki aż dwa razy!!!
Tylko trzeba iść na sposób :-)
Ja od razu się ustawilam pod drzwiami a potem w okienku i weszłam wręcz wepchalam się przed starszego Gosia!
Oni tylko patrzą ale nie odezwą się bo sami nie są pewni czy my mamy pierwszeństwo czy nie....wiec ja dzisiaj bardzo pewna siebie udalam że mam pierwszeństwo i tyle!
Podzialalalo! Od dziś jiz tak będę robić bo widzę ta reakcje ludzi... Oni cie nie puszcza,nie zaproponują ale jak się wepchasz to.tez nie zareaguja:-)

Plac zabaw przy domu hmmm bez sensu.... Moje dziecko ma... Stoi puste bo chce iść na normalny plac zabaw bo tam są dzieci....

A oto nius :
Koleżanka mi pisała wczoraj ze znajoma miała na dziś ustalona cesarke. Chodziła do mojego lekarza - ordynator . Ma 3 synów i teraz córka. Wczoraj jej zrobił usg przed cc aby sprawdzić czy ok i mówi że coś na syna mu zalatuje... Ale stary sprzęt więc ona do rana czekała jak na szpilkach co urodzi... Wózek różowy i wogole wszystko. piszę mi dzisiaj ze ma syna...ryczala jak bobr... Masakra! Współczuję jej....jakby jej dziecko podmienili... Podobno jak mówią że chłopak to będzie chłop ale jak dziewczynka to może być chłopak...że jak coś to mylą się w tą stronę.
 
reklama
dziewczyny nie nakręcajcie się ;) rozumiem że wiele z Was miało koszmarny poród, straszne wspomnienia, ale to nie znaczy że tym razem będzie tak samo :) ja tam wiem że każda z nas urodzi bez problemów :D trzeba się pozytywnie nastawić bo co ma być to będzie i tak nie damy rady przewidzieć jak nasze porody przebiegną.

kilka dni mnie nie było a tu tyle do czytania...tyle tematów omówionych! Nawet odpieluchowanie! :D

co do sytuacji na poczcie to jestem w szoku bo tyle czekania i nikt nie wpadł na to że można przepuścić ciężarną z płaczącym dzieckiem...
mi ostatnio słabo się zrobiło pierwszy raz w autobusie, był koszmarny tłok i miła pani ok 50-tki ustąpiła mi miejsca :) pierwszy raz mi ktoś ustąpił tak mi się miło zrobiło :) ale gdyby to była staruszka to nie miała bym sumienia jej podsiadać.

papercut - chodzi p tetrowe pieluchy? I po co te bakterie? :D zaintrygowałaś mnie, wyjaśnij o co chodzi :)
 
Do góry