reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

Uspokoiłyście mnie z tą wagą. Trochę się już martwiłam :/ Ja już tak mam, że sama w takiej sytuacji radziłabym innej kobiecie spokój, a jak mnie coś dotyczy to trudno się zdystansować. Dziś mam nowy powód do zmartwień, za chwilę 11sta, a nie czułam jeszcze ruchów dziecka :/ Zawsze kręci się już od rana, po śniadaniu jest szaleństwo w brzuchu, a dziś kompletna cisza :/ Ale spoko, nie wkręcam się! Jestem oazą spokoju :)

A ja zabieram się za sprzątanie, może jak to tu napiszę to się spełni :)
Miłego dnia!
 
reklama
Okasia z tymi ruchami to ja Ci powiem, że to jeszcze trochę wcześnie, aby tak regularnie kontrolować ruchy, choć ja np wiem, że to maleństwo w brzuchu będzie raczej spokojniejsze niż synek, bo jego ruchy poczułam dopiero w 20 tygodniu, i po 2 tygodniach to już tak kopał, że mąż bez problemu czuł, a teraz czuję już jakieś 3 tygodnie,a mały jest leniuszek i kopie od niechcenia i rzadko, a wolałabym, żeby częściej dawał znać i mocniej, no ale staram się nie świrowac, może jeszcze się rozkręcić :-) ja czuję raczej gdy odpoczywam a nie gdy w ruchu jestem.
 
A moje dziecko to jest jakimś szogunem wręcz w porównaniu do córki. Nie daje o sobie znać jedynie wtedy kiedy coś robię i jestem w ruchu. A od kilku dni przechodzi samego siebie i grzebie mi gdzieś u dołu że czuję takie skrobanie, i to uczucie nie należy do przyjemnych...
 
Uspokoiłyście mnie z tą wagą. Trochę się już martwiłam :/ Ja już tak mam, że sama w takiej sytuacji radziłabym innej kobiecie spokój, a jak mnie coś dotyczy to trudno się zdystansować. Dziś mam nowy powód do zmartwień, za chwilę 11sta, a nie czułam jeszcze ruchów dziecka :/ Zawsze kręci się już od rana, po śniadaniu jest szaleństwo w brzuchu, a dziś kompletna cisza :/ Ale spoko, nie wkręcam się! Jestem oazą spokoju :)

A ja zabieram się za sprzątanie, może jak to tu napiszę to się spełni :)
Miłego dnia!
ja zcasem calyd zien nic nie czuje takze spokojnie.

dzieki dziewczyny- lekarka powiedziala ze tata szybko trafil- dostal leczenie- noge juz czuje i rusza i reka tez lepiej takze jestesmy dobrej mysli :)
 
Mój też ruszał się cały czas (regularnie każdego dnia, przez niemal cały dzień), tak jak u Asiuni, przerwa była tylko wtedy kiedy chodziłam. Pewnie odpoczywa po tych wygłupach :) Albo mały grubasek się rozleniwił :)

Ale mam pecha, akurat jak zmotywowałam się do mycia okien to deszcz pada. Umyłam tylko te, które są zakryte przez balkon :/
 
okasia spokojnie :) będzie dobrze może maluszek się inaczej ułożył i nie czujesz. Nie denerwuj się bo maluszek taki poddenerwowany będzie ciesz się ciążą
 
mnie też niepokoją dłuższe przerwy w ruchach, oczywiście że się zdarzają bo dziecko może się różnie ułożyć ale nie lubię jak za długo jest cisza, tak samo mam taki zwyczaj że zaraz po przebudzeniu czekam na jakiś znak i dopiero jak maluch kopnie to taka jakby ulga. Dzisiaj w nocy szalało dziecko przebudziłam się do toalety i potem zasnąć nie mogłam ;)

co pomiarów usg. Mi też wyliczali inaczej a przy porodzie zupełnie inna waga, tylko przy ostatnim dziecku było 100g róznicy tylko bo miał mieć 3300 z hakiem a miał 3250g także niemal trafione.

gdzie ta wiosna??? bo u nas ani śladu.
 
Kasia rowniez zycze tacie zdrowka:)
Hellevoet-mi tez dzidzia nie chciala pokazac co ma teraz wizyta az 19.04 kupe czasu bedzie znowu sie dluzyc.

Ja dziewczyny nowe objawy uroki ciazy czyli swedzący brzuch i pieką mnie brodawki strasznie. Piersi tez jak u okasi rosna ze mąż to w szoku jest hehe
Ja bylam na zakupach i wrociłam taka zmeczona jakbym była na maratonie masakra jakas:p
 
reklama
A ja właśnie zajadam się zupa szczawiowa. Wyszła mi pyyyycha.miesa nadal nie mogę przełknąć ale kwasnie rzeczy to wręcz dokładkę biorę:)
 
Do góry