reklama
Asiunia1988
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2015
- Postów
- 685
Tylko teraz trzeba to zrealizować Ktoś chętny na stworzenie baby bazarku sierpniówek ?
okasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2015
- Postów
- 3 509
Ja jeszcze tylko polecę ten lumpex on-line Link do: So Sweet - używane ubranka dziecięce
Właścicielka w każdy piątek ok. 21 wrzuca zdjęcia ciuszków z cenami, można je rezerwować, jak w sobotę się nie sprzedadzą w sklepie stacjonarnym to można je kupić i odebrać osobiście lub poprosić o przesłanie. Zazdroszczę dziewczynom z Łodzi. Korzystałam z ich usług i jestem bardzo zadowolona, większość ciuszków była w stanie idealnym, tylko jedne śpioszki były lekko sprane.
Właścicielka w każdy piątek ok. 21 wrzuca zdjęcia ciuszków z cenami, można je rezerwować, jak w sobotę się nie sprzedadzą w sklepie stacjonarnym to można je kupić i odebrać osobiście lub poprosić o przesłanie. Zazdroszczę dziewczynom z Łodzi. Korzystałam z ich usług i jestem bardzo zadowolona, większość ciuszków była w stanie idealnym, tylko jedne śpioszki były lekko sprane.
happymum20
Szczęśliwa mama Denniska
okasia-popieram jak my sie staraliśmy i nie wychodzilo nam a jakas koleżanka zachodzila w ciążę...jeszcze nieraz z wpadki to byki mi strasznie przykro a jednocześnie bylam wściekła.
okasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2015
- Postów
- 3 509
happymum wśród naszych znajomych jest taka para, która wpadła i zastanawiali się co z "tym" zrobić, aż mnie rozrywało w środku :/ Inni mają troje dzieci rok po roku i też wszystkie z wpadki, cały dzień samopas, niedopilnowane i też wnętrzności mi się przewracały jak na to patrzyłam.
happymum20
Szczęśliwa mama Denniska
okasia - ja tez tak mam...ale tak jest ci co chca zazwyczaj dluzej nie mogą
happymum20
Szczęśliwa mama Denniska
okasia-psychika duzo robi ja tez kiedys wpadłam i zle sie skończyło,młodo ale dzięki temu,(jakkolwiek idiotycznie to brzmi) diwiedzialam sie co jest ze mnie nie tak a poznij juz byly starania,przy synu 4miesiace i udało się jak udpuscilismy,teraz 2x po 6m(zawsze z co najmniej pół roczna przerwa) a udało sie kilka miesiacy po kolejnych kiepskich informacjach ze szpitala. S. chcial spróbować,ja sie zgodzilam ale bylam pewba ze sie nie uda....po 2tyg bylam zaciazona po juz bylam pewba ciąży
reklama
okasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2015
- Postów
- 3 509
no psychika to naprawdę ciężka sprawa. nam się udało w ostatnim możliwym podejściu w tamtym roku Jak idiotka ubzdurałam sobie, że dziecko musi się urodzić jak będzie ciepło i dlatego chciałam zacząć kolejne starania dopiero w następne wakacje Strasznie mi się chciało śmiać potem, bo po tym pierwszym nieudanym teście nakupowałam sobie mega paki tamponów małych i dużych, podpasek normalnych i na noc (a nigdy takich zapasów nie robiłam). Nakupowałam ubrań, zresztą w niektórych nawet jeszcze nie chodziłam i pewnie z figurą pociążową raczej szybko ich nie założę o ile w ogóle. Chyba tak dla dobra psychiki chciałam zamknąć tymi zakupami temat ciąży na najbliższy czas
Muszę jednak przyznać, że te koleżanki o których wspominałam strasznie mnie wkurzają swoją nieudolnością - straszna jestem :/. Jedna starała się równo ze mną, nie wychodzi i mówiłam jej jakiś czas temu żeby chociaż kupiła testy owulacyjne, tanie, nieinwazyjne, a stanowi jakąś pomoc. Oczywiście nie kupiła tylko wypłakuje się w rękaw innych koleżanek, że jej nie wychodzi :/
Druga gwiazda uczepiła się jakiejś pani doktor spod ciemnej gwiazdy, wydała pewnie równowartość samochodu i nie da rady jej wytłumaczyć, że czasem warto pójść z wynikami do innego lekarza na konsultację. Najlepiej by było pójść do poradni leczenie niepłodności. Nic przecież nie traci. Stara się z 5 lat, ale jest tak zakochana w swojej pani doktor, że choćby inny lekarz gwarantował jej zajście to nawet nie spojrzy w jego stronę. A ma takie głupie pomysły, co świadczy o desperacji, że aż przykro słuchać.np. zdradzenie męża żeby zajść.
Przez większość czasu jest mi naprawdę przykro, że im się nie udaje, ale czasem mam ochotę tak nimi potrząsnąć i zrypać po całości. Głupie uparte babole :/
Muszę jednak przyznać, że te koleżanki o których wspominałam strasznie mnie wkurzają swoją nieudolnością - straszna jestem :/. Jedna starała się równo ze mną, nie wychodzi i mówiłam jej jakiś czas temu żeby chociaż kupiła testy owulacyjne, tanie, nieinwazyjne, a stanowi jakąś pomoc. Oczywiście nie kupiła tylko wypłakuje się w rękaw innych koleżanek, że jej nie wychodzi :/
Druga gwiazda uczepiła się jakiejś pani doktor spod ciemnej gwiazdy, wydała pewnie równowartość samochodu i nie da rady jej wytłumaczyć, że czasem warto pójść z wynikami do innego lekarza na konsultację. Najlepiej by było pójść do poradni leczenie niepłodności. Nic przecież nie traci. Stara się z 5 lat, ale jest tak zakochana w swojej pani doktor, że choćby inny lekarz gwarantował jej zajście to nawet nie spojrzy w jego stronę. A ma takie głupie pomysły, co świadczy o desperacji, że aż przykro słuchać.np. zdradzenie męża żeby zajść.
Przez większość czasu jest mi naprawdę przykro, że im się nie udaje, ale czasem mam ochotę tak nimi potrząsnąć i zrypać po całości. Głupie uparte babole :/
Podobne tematy
B
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 116
B
- Odpowiedzi
- 27
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 175 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: