reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2016

reklama
happymum powodzenia na badaniu! daj szybko znać po!

karolanka dzieki za dobre słowo!

ja dziś bez wymiotów heheeh

kartę ciąży mam założoną - jak chcecie becikowe to musi być wpisane że do 10 tyg była pierwsza wizyta! inaczej tysiak przepadnie..... więc dopilnujcie daty pierwszego badania na karcie by było poprawnie
 
Hej mi kartę założyli w 8 tygodniu ciąży :) teraz wizytę mam w środę i też się już doczekać nie mogę :) całe szczęście dostałam strzykawke z pojemnikiem do pobrania moczu na czczo więc mogę na spokojnie zrobić sobie go jak wstanę i wizyta o 10:30 :)

Dziewczyny trzymam kciuki za wasze wizyty !!!! :)
 
A ja dziś z przygodami. Chrzciny ok, obiad po tym też ok, nawet dobrze się czułam. Mąż cały czas trzymał mnie za rękę żebym się nie przewróciła na śliskim chodniku. Wróciliśmy do domu,a że w restauracji cała przesiąkłam zapachem jedzenia to poszłam się wykąpać i wychodząc z wanny zakręciło mi się w głowie, upadłam. Właściwie wpadłam w kosz na pranie, piersiami uderzyłam w wannę, policzkiem w kosz. Efekt: warga przebita na wylot, policzek i oko podbite, krwiak, sutek stłuczony, żebra też. Dwa szwy od wewnętrznej strony jamy ustnej, na zewnątrz na szczęście tylko stripy zbliżające brzegi rany. Szczęście, że zęby całe.

A miałam zostać w domu i oddać się błogiemu leżeniu przez cały dzień.
 
A ja dziś z przygodami. Chrzciny ok, obiad po tym też ok, nawet dobrze się czułam. Mąż cały czas trzymał mnie za rękę żebym się nie przewróciła na śliskim chodniku. Wróciliśmy do domu,a że w restauracji cała przesiąkłam zapachem jedzenia to poszłam się wykąpać i wychodząc z wanny zakręciło mi się w głowie, upadłam. Właściwie wpadłam w kosz na pranie, piersiami uderzyłam w wannę, policzkiem w kosz. Efekt: warga przebita na wylot, policzek i oko podbite, krwiak, sutek stłuczony, żebra też. Dwa szwy od wewnętrznej strony jamy ustnej, na zewnątrz na szczęście tylko stripy zbliżające brzegi rany. Szczęście, że zęby całe.

A miałam zostać w domu i oddać się błogiemu leżeniu przez cały dzień.

Jejku współczuję.... ładnie się załatwiłas...ale brzuszek cały?
 
Cały! Na szczęście obrażenia zakończyły się pod biustem, jak założę stanik to akurat zakrywa mi obtłuczone żebra.
 
Oj okasia no to sie ladnie zalatwilas najwazniejsze ze brzusio caly a teraz lez i wypoczywaj.

Trzymam mocno zacisniete kciuki za dzisiajesze wizyty i czekam na wiesci.

Ja eczoraj mialam dzien lenia i nic nie robilam lezalam na tapczanie i pachnialam:-)
Milego dnia dziewczyny
 
reklama
Do góry