reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

Gosia u nas ze spaniem tez podobnie. Ciesze się ze was mam bo juz mi przychodzą myśli ze robie coś źle. A tym bardziej po świętach, kiedy słyszę "a kto go nauczył tak tego noszenia?". Wrrr... nie no wiadomo każdy woli zapylac po domu z 6 kg niż położyć dziecko w łóżeczku i zrobić coś w domu lub napić się kawy
 
reklama
Heh ja dzisiaj usłyszałam od teściowej siostry, że wkoncu kiedyś przestanie plakac, głupio się uśmiechnęłam i nawet nie skomentowalam.
 
Tez lubie te teksty. Moja mama tak samo mowila, ze jak nauczylam to teraz musze nosic. To dzisiaj jej zostawilam placzacego, bo jak sama mi wczesniej mowila, ze poplacze i przestanie. To wystarczylo,ze poplakal 30 sek. A ona juz w panice i zebym go od razu brala na rece i przytulala.
 
No dzis tez babcia mówi no jak pierwsze dziecko to jak sapnie to mama zaraz na ręce bierze. Wcale nie bo jak marudzi w domu i nie płacze to nie biore. Ale jak jestem gdzies nie chce żeby mi płakała i wole wziąć na kolana i zjeść obiad nie słuchając jak mi jęczy.
W dzień z tymi drzemkami dalej mamy masakre ale tak jak nigdy nie musialam zawijac jej w kokon tak spróbowałam dwa dni temu. Pomaga zasypia dużo szybciej. Nigdy nie musialam tego robic no ale teraz sama nie zaśnie w dzień i koniec. (Chyba że na spacerze). Ale w końcu wszyscy widzieli ile roboty i płaczu czasem jest także moja mama chyba już nie powie "ty masz wolne" hehe

wniddf9hpcb059dp.png
 
Wiadomo że są różne Dzieciaczki, niektóre nie potrzebują tak noszenia a inne będą się darly dopóki ich nie weźmiesz albo nie odpadna z sil. Tym bardziej ze One malutkie jeszcze sa i placza jak im coś dolega a nie żeby nam na złość zrobic. A u Mamy w ramionach czują się lepiej i bezpieczniej to czemu im tego odmawiać żeby się tylko nie przyzwyczailo;)
 
Dziewczyny mam dwie sprawy czy wasze maluchy lekko ulewaja? Bo moja często bo jedzeniu kilka razy na dzień troche uleje i zastanawiam sie czy juz nie powinno to jej minąć?
Druga sprawa moja Wiki od zawsze nie lubiła na boku leżeć nawet jak podkladalam jej koce sie tak kręciła że sie odwróciła na plecy. Wiec dałam spokój. Ale jak ona w ogóle na bok sie nie przwkreci to na brzuch też nie. Powinnam sie martwić? Jak ją kładę na bok to zaraz sie obkreca jakby nawet tak lezec nie umiała. .

wniddf9hpcb059dp.png
 
Moja skończyła 5 miesięcy i dalej ulewa jak za dużo zje, a na boku nie spała a teraz zaczyna a potem przewraca się na plecki i dalej śpi. W ogóle to taka kumata się robi, wczoraj jak poszła na ręce do nowych ciotek, nowe twarze, to wpadła w taki płacz, że szybko mi ja oddały;)
 
reklama
Moja też tylko brzuch i jak ją zmusze to plecy. Mimo że ma mleko przeciw ulewaniom to i tak muszę pilnować by przez godzinę po jedzeniu nie leżała na brzuchu.
 
Do góry