kaaasia2
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 12 Luty 2016
- Postów
- 63
Ja też chętnie obejrzałabym Wasze Maluchy na tym mailu.
Ja do tej pory nie mogę uwierzyć że nasz Antoś jest już z nami bo jeszcze rok temu zastanawiałam się czy będę mogła mieć dziecko bo od kilku lat leczę się na przewlekłą i nieuleczalną chorobę Crohna i biorę silne leki żeby nie mieć nawrotu a jednak bardzo szybko udało mi się zajść w ciążę i urodzić zdrowego synka więc myślę że to prawdziwy cud
Ja zrobiłam test i dowiedziałam się że jestem w ciąży 27.12 zaraz po powrocie ze świąt od mojej mamy. A już w święta moja mama i siostry żartowały że mam duży brzuch i że chyba jestem w ciąży, a mi już kilka dni spóźniał się okres ale nie wierzyłam w to że mogłabym być w ciąży po tak krótkim okresie starań, tzn . po jednym miesiącu. Ja już od kilku lat myślałam o dziecku i bardzo pragnęłam je mieć ale musiałam czekać aż choroba się wyciszy, ale dzięki Bogu doczekałam się i jestem teraz szczęśliwą mamą!
Antoś od półtora tygodnia już mało śpi w porównaniu do tego co było wcześniej. Przez ostatni tydzień była u nas teściowa i trochę go rozpieszczała bo ciągle nosiła go na rękach jak tylko zapłakał a ja dzisiaj nic prawie nie mogę zrobić bo nie chce leżeć w wózku tylko chce na ręce albo ewentualnie w leżaczku ale też nie za długo Jest już coraz bardziej aktywny i chce się bawić albo wisi ciągle na cycu a jeszcze do niedawna był taki grzeczny i sporo spał, ale chyba skończyły się już dobre czasy dla nas Tak poza tym przekonałam się że mam całkiem fajną teściową i dużo mi pomogła przy dziecku i gotowała nam pyszne obiadki, jeszcze sobie trochę pozamrażałam na później
Ja do tej pory nie mogę uwierzyć że nasz Antoś jest już z nami bo jeszcze rok temu zastanawiałam się czy będę mogła mieć dziecko bo od kilku lat leczę się na przewlekłą i nieuleczalną chorobę Crohna i biorę silne leki żeby nie mieć nawrotu a jednak bardzo szybko udało mi się zajść w ciążę i urodzić zdrowego synka więc myślę że to prawdziwy cud
Ja zrobiłam test i dowiedziałam się że jestem w ciąży 27.12 zaraz po powrocie ze świąt od mojej mamy. A już w święta moja mama i siostry żartowały że mam duży brzuch i że chyba jestem w ciąży, a mi już kilka dni spóźniał się okres ale nie wierzyłam w to że mogłabym być w ciąży po tak krótkim okresie starań, tzn . po jednym miesiącu. Ja już od kilku lat myślałam o dziecku i bardzo pragnęłam je mieć ale musiałam czekać aż choroba się wyciszy, ale dzięki Bogu doczekałam się i jestem teraz szczęśliwą mamą!
Antoś od półtora tygodnia już mało śpi w porównaniu do tego co było wcześniej. Przez ostatni tydzień była u nas teściowa i trochę go rozpieszczała bo ciągle nosiła go na rękach jak tylko zapłakał a ja dzisiaj nic prawie nie mogę zrobić bo nie chce leżeć w wózku tylko chce na ręce albo ewentualnie w leżaczku ale też nie za długo Jest już coraz bardziej aktywny i chce się bawić albo wisi ciągle na cycu a jeszcze do niedawna był taki grzeczny i sporo spał, ale chyba skończyły się już dobre czasy dla nas Tak poza tym przekonałam się że mam całkiem fajną teściową i dużo mi pomogła przy dziecku i gotowała nam pyszne obiadki, jeszcze sobie trochę pozamrażałam na później