Marik
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2015
- Postów
- 20
Kurcze straszne to musi byc, pewnie wiele stresu i strachu. A powiedz mi jakie niesie za soba to niekorzysci co do ciazy? Bo wiadomo, w normalnym zyciu to znam cukrzyce dosc dobrze ze wzgledu na dziadka, ale w ciazy nie mam pojecia jakie ma dzialania.Happymama- gratuluję udanej wizyty Współczuję mdłości też mnie męczą i do tego wymioty...
Aneta- jak to dobrze mieć kogoś kto przeszedł i rozumie ta chorobę...
Wiem co masz na myśli pisząc o tym dziwnym samopoczuciu po posiłku... Ja myślałam że to przez nudności, ale teraz do mnie dociera ze to właśnie to:/
Dobrze zrozumiałam cukrzyca sama 'odpuscila' w ciąży?
A pamiętasz może jaki wynik miałaś po teście? Ja zaczęłam przeglądać broszurę z ciąży z Ami i się trochę przestraszulam ... bo jest tam napisane ze jesli po obciążeniu po 120 minutach poziom cukru jest powyżej 11,1 to uznaje się to za cukrzycę typu 2, a mój cukier po 2 godzinach to 11,18
Naucz mnie byc taka mama, zeby moje dzieci, badz dziecko tak garnelo sie do pomagania w kuchni To jest mega uroczeMarik - dla dzieci wielka frajda co roku, odkąd sa takie troche bardziej kumate ;-) . pierwsza blacha zazwyczaj znika zanim dobrze wyjdzie z piekarnika.... pewnie tylko kolorowe posypki musze jutro dokupić.
poza tym mam dwóch chłopaków, a obydwaj bardzo się garną do pomagania w kuchni I robienia czegoś razem. obierają ziemniaki, marchewkę, dorzucają do garnków, odmierzają make, rozbijają jajka, wałkują ciasto. generalnie uwielbiają takie rzeczy.
basienka - to się narobisz... ja mam do dyspozycji tylko środę I wigilię. może w weekend ubierzemy choinkę, bo potem może być ciężko z czasem. chociaż u mnie w domu zawsze ubierało się w wigilię...
my pewnie nie pójdziemy na pasterkę ze wzgl. na dzieci, o tej porze śpia ;-)
hapymama - o, źle spojrzałam. to tym bardziej :-) pełna wesoła chata :-)
Ostatnio edytowane przez moderatora: