reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

Dominika przywitanie nowego czlonka wypadlo super ja wysciskalam córeczkę a ona wpatrzona jak w obrazek w braciszka :-) oczywiscie musiala mi poopowiadac co robila jak bylam w szpitalu a potem na kazde eestchnienie i stekniecie byla juz przy malym :-) a jak spal to razem z tata siedziała i wpatruwala sie w Kukusia
 
reklama
No mój synio tez tak ma. Gdera coś, napnie się aż mu głową sie robi czerwona zamiast żółtej hehe no i jest bardzo głośny pierd i kimono znowu ;) także to normalne.

Mnie też wczoraj ściągnęli szwy. Bałam się jak diabli a tu niespodzianka bo nie czułam i dr pochwaliła ze musze bardzo dbać bo dawno nie widziała tak ładnie wygodnej rany po tygodni z kawałkiem ;)

Paper może tak to ma wyglądać? Ja swojej nie widzę bo mam falde skóry a w lustrze się boję :D

Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
 
Beata a może brzuszek ja męczy? Moj też czasami tak dziwne odgłosy miał ale zaczęłam podawać kropelki sab simplex ale systematycznie prawie do każdego karmienia i jest lepiej bardziej spokojny się zrobił.
Ja już po malu wracam na swoje tory :-) depresja minęła po porodzie i umie się już zorganizować :-)

Co do rany po cc ja nie mam sciaganych szwów.... Mam rozpuszczalne.
Dobrze ze zakażenie mija i oby tak dalej!
Trzymam kciuki za was dziewczyny jeszcze trochę i się zacznie sajgon! :-)
Basiu a ile kropelek podawalas? Bo ja mam te kropelki i synkowi bardzo pomagały wiem że dawałam po 15 kropli ale nie wiem czy nie zacząć od mniejszej dawki bo jedni mówią że trzeba na początku zmniejszyć dawkę a inni że mniejsza nic nie da i głupia już jestem. My dziś od 4 nie śpimy bo mała tak się prezyla raz jej się ulalo tak że myślałam że zwymiotowala potem kupa potem parę razy odbiło tak porządnie i dopiero od 7 leżała grzeczna. Zawsze wydawało mi się że kolki są wieczorem a nie od 4 rano
 
No i od dzisiaj jestem przeterminowana masakra jakaś jak nic sie nie rozkreci to za tydzień wywoływanie żal i 100 metrów mułu​
 
tuptup przykro mi :( a masz jakieś objawu porodu? Jakieś skurcze może się trafiają?
U mnie cisza kompletna pomimo stresów. Może z zaskoczenia mnie weźmie :p
 
Tuptup no to witaj w klubie przeterminowanych:p nie jest w nim za wesolo ja wymiekam od tego czekania sama juz nie wiem czego chce. Wczoraj bylam u kolezanki miala wywolywany od poniedzialku urodzila w czwartek a i tak musieli zrobic cc wiec jak ja mam sie tyle meczyc zeby to cc sie skonczylo to nie pytajcie jak mnie wnerw bierze..

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Generalnie pobolewa mnie dół brzucha i trafiają sie pojedyńcze skurcze ale nic to nie daje. Poza tym martwie sie ze mała bardzo urośnie 3tygodnie temu ważyła 3500 a wcześniej rosła 600g w ciągu dwóch tygodni syna 14 lat temu urodziłam 4300 sn ale ledwo mi sie udało położna musiała go wycisnąć a pozatym już zespół do cc sie mył a mały urodził sie fioletowy dostał 9 punktów przez kolor. Najbardziej martwi mnie ze beda mnie trzymać kilka godzin żeby na koniec zrobić cc bo oksże sie duża normalnie psychika mi siada
 
Współczuję wam w dwupakach ,a tym po terminie to już w ogóle. Jednak nam rozpakowanym tez nie jest lekko. Jestem na skraju wytrzymałości psychicznej. Wczoraj byłam w poradni dla wcześniaków niby wszystko ok oprócz tego że za mało przybiera na wadze. Więc w tym samym budynku czekam na doradcę laktacyjnego, kazała mi przystawiac do piersi a potem po 20 min z każdej piersi ściągać, ale usłyszała ze mała mruczy przez sen i z powrotem do pani doktor, a ona odesłała nas do szpitala , bo to może być infekcja dróg oddechowych lub moczowych. Nie mogę być z nią na noc. I przez noc ja karmili modyfikowanym i ładnie przybrała, ja w nocy odciagalam z dwóch piersi góra 80ml na raz. Rano przychodzę o 8 trochę pociamiciala piersi wiedziałam że to za mało wiec modyfikowanej, zjadła 25ml bo podobno dużo zjadła w nocy , około w pół do10 dałam jej z obu pustych piersi, bo odciagnelam wszystko - 40ml no i teraz nie wiem kiedy znów poprosić o modyfikowane. Chce zrezygnować z karmienia piersią, a mąż uważa że jest wczesniakiem, że kiedyś kobiety karmily piersią, że mam pić herbatki i robić co mi doradca kazała i karmić piersią. Tylko ja jej daje i nie wiem ile, ona różnie ssie i mało przybiera. A ja chcę wiedzieć ile daje ile wypija i ze przybiera, jestem załamana. Przepraszam ze tak tu się wyzalilam ale nie umiem sobie z tym poradzić. Czuje się zła matką, bo moje dziecko leży w szpitalu z nie wiadomo czym i jeszcze nie umiem jej karmić, bo nie wiem kiedy ile:(

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Azamamew dawaj jak ja na zmianę.. Bo jednak mleko matki jest na tym etapie ważne. U mnie najpierw cyc a po cycu dopycham mm ok 60 ml i to nam się sprawdza. Czasami laktatorem ściągam i podaje ok 60 ml bo tyle wycisne. Głowa do góry nie przejmuj się po prostu daj swoje i dopchaj sztucznym.

Ja daje kropelek 12 kropelek tak 7 razy na dobę. Przed karmieniem lub do butli wlewam i jest lepiej ale muszę to robić systematycznie właśnie wtedy jest efekt.
 
reklama
Azamamew na pewno nie jesteś złą matką te złe roodzą dzieci z 1,2 promila alkoholu we krwi i idą sobie do domu a nie martwią sie mysle ze dobrym pomysłem jest najpierw cycuś a potem dołożyć trochę z butli i spokój spokój spokój tego nam wszystkim potrzeba
 
Do góry