Beata moje ogromne gratulacje!!!!!!!!!!!!!! Witam Amelcie
Super, że wyszłaś ,,cała" z porodu
Ja też bardzo chciałabym urodzić w tej pozycji, a przynajmniej spróbować, ale w moim szpitalu to ciemnogród w większości przypadków, no ale niestety mam tylko ten szpital do wyboru
Ponoć przy kolejnych ciążach obkurczanie macicy jest bardziej bolesne, brrrr...
Odpoczywaj kochana, zazdroszczę, że już jesteś po.
Ze mna lezy dziewczyna ma okropne bole rozwarcie na 2 cm Od trzech dni a Oni Jej powiedzieli, ze to dopiero 38 tydz wiec nix zrobic Nie moga
Byłam w takiej sytuacji w pierwszej ciąży, jeszcze mnie do domu odesłał lekarz. Na drugi dzień wróciłam i powiedziałam, że już się stąd nie ruszam, dopóki mi nie pomogą, bo już sił nie miałam. Zostawili mnie, ale nic nie robili, a co więcej mówili, że mogę się tak męczyć do terminu. Na szczęście synek się zlitował nade mną.
paper koleżanka naprawdę niefajnie się zachowuje
azamamew współczuję z powodu śmierci babci
happymama82 fajnie, że tak szybko w domku będziecie
MagdalenaT najlepsze życzenia imieninowe. Madziu mój gin też w pierwszej ciąży mówił, że jestem ,,ciasna" w środku i nie dawał mi szans na poród sn,szczególnie, że dziecko było dość duże i miało sporą główkę, jednak nie dał skierowania na cc, bo stwierdził, że się okaże przy porodzie jak będzie. Położnej przy porodzie o tym mówiłam, a ona po badaniu stwierdziła, że jest sporo miejsca i rodzimy sn. Niestety okazało się, że miednica jest za mała i miałam komplikacje podczas porodu. Było już za późno na cc. Dlatego czasem lepiej wiedzieć od razu na czym się stoi, ale twoje Maleństwo do terminu już takie duże nie urośnie, bo mój urodzony w 38 tc miał blisko 4 kg, więc się niczym nie stresuj.
Tak jak piszecie, zdrowie naszych dzieci i nasze też jest kwestią najważniejszą, ale oszacowana waga i wielkość główki, przynajmniej w moim przypadku, także ma duże znaczenie, jeśli chcę uniknąć powtórki z pierwszego porodu.
agata320 ty głupolku, po co ześ to oglądała!?
Ja dziś chodzę na rzęsach od rana, znowu cała noc nieprzespana, bo synuś się co chwilę wybudzał, dzień nie lepszy.... :/ Łeb mi pęka, w domu bałagan...