reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

reklama
Niedziela bez zasnych planow. Jak sie obudzilam tak zjadlam platki i kawalek ciasta i nadal chce mi sie slodkiego:p hehe
Maz mnie drazni od rana. Mam wrazenie czasem ze Ci faceci w ogole nie myślą. Co za irytujący gatunek..
Nic mi sie dzis nie chce ale z drugiej strony szkoda tak ladnej niedzieli..
Co do karmienia piersia mysle ze najwazniejsze te pierwsze tygodnie zeby dzidzie przystawiac na zadanie i jak najczesciej a z czasem sobie wyrobimy rytm dobowy i my i nasz organizm :)

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
A u nas taka brzydka pogoda od paru dni, jeszcze dziecko chore. Beznadziejnie się czuję. czasami mam wrażenie, że dłużej już nie wytrzymam ze wszystkim.
 
Zgadza sie, na poczatku trzeba przystawiać jak najcześciej a nawet odciagac a pozniej juz dopasuje sie organizm do potrzeb dziecka, wpadniecie w rutynę mniej wiecej kiedy dziecko ma zapotrzebowanie.
U mnie na razie jest inaczej bo ja tylko odciagam laktatorem co 2-3 godziny i raz w nocy - dopiero wczoraj mały zjadł z piersi polowe swojej dawki a resztę dostał sondą- i tez nam sie zacznie cały proces od nowa jak wyjdzie do domu i bedzie tylko na piersi.
Moim zdaniem warto tez odciagac i zamrażać (można przetrzymywać do pół roku) bo jak wlasnie dostanie sie zapalenia czy dziecko nie bedzie chciało piersi to zawsze na początek jest to mleko matki.
Co do diety to tak, trzeba jesc zdrowo i duzo pić, ale jesc wszystko, bo dziecko ma bóle brzuszka wlasnie dlatego ze zołądeczek jest niedojrzały a nie z powodu złego odżywiania matki. Ja ciagle o to pytałam doradców, bo własnie mi wszyscy mówili czego mam nie jesc, ze tylko gotowany ryż i mięso i mówili, ze absolutnie nie stosować takich drastycznych sposobów. Wiadomo smażone jest niezdrowe samo w sobie, ale jak ktoś nie je nagminnie smażonego to mozna spokojnie tak sie odżywiac.

Z ciekawostek - za każdym razem jak jestem w miejscu publicznym i płacze dziecko to moje piersi reagują nawałem pokarmu. W szpitalu te dzieci płaczą non stop i mleko potrafi nieźle mi tryskać :-)


Papercut dobrze ze nic ci sie nie stało
 
aniołkowa.mama, podziwiam Cię. Dużo przeszłaś i jeszcze ten wcześniejszy poród i nie masz problemu z tym mlekiem. Ja to pamiętam że miałam doła na początku z tym karmieniem. Ona ryczała bez przerwy ja , zmęczona byłam próbowałam jeść zdrowo, ale nieraz nie dało się i po nocach kolki. Dawałam jej jeść przez pół roku już tak na siłę ze względu na przeciwciała, ale na zmianę wraz z mm bo bardziej uspakajała mi sie po mm modyfikowanym niż po moim mleku i w nocy dłużej spała. Nigdy nawału pokarmu nie miałam.
 
Ja też dzisiaj bez planów niedzielnych, może na grzyby się później przejdę. Mąż chce do teściów po obiedzie jechac, ale raczej sam bo ja nie mam ochoty ;)
Śniło mi sie dzisiaj że poszłam na dyskotektę (w stanie takim jakim jestem teraz) i się prawie wcale nie bawiłam ale zapaliłam papierosa i wróciłam o 3.00 do domu.
Peper jak z dużym impetem nie upadłaś, tylko zamortyzowałaś i usiadłaś to chyba nic się nie stało. Z resztą, do tego czasu jużby pewnie coś było - jakies bole czy krwawienie.

Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Karmienie nie jest łatwe. Nie dosc ze kobieta ma przy sobie małe dziecko, ktore wymaga duzo pracy, jest obolała po porodzie i jeszcze ma sie zdrowo odżywiać. Ja mam o tyle dobrze, że mi sie ktoś zajmie dzieckiem i nie musze byc przy nim 24h, wiec mogę tez zadbać o siebie a jak ktoś ma małe dziecko w domu i zero pomocy to musi byc bardzi trudne. Dlatego warto wtedy prosić o pomoc rodzine czy przyjaciół, żeby wlasnie ten ciepły obiad podrzucili. Mi było bardzo ciezko na poczatku jakąś rutynę sobie ułożyć ale teraz jest ok i ogarniam wszystko łącznie z zakupami, psem, gotowaniem, sprzątanie i siedzeniem większość dnia u małego. I teraz jeszcze praniem ciuszków :-) przydałaby mi sie jednak pomoc do prasowania bo wielka gora sie zrobiła :-) ale tez mi sie to wszytsko poprzestawia jak mały bedzie w domu i podejrzewam że bedzie od nowa mi ciezko na poczatku
 
Też bym chciała karmić dzidzie piersią, tak przynajmniej do pół roku. Jak sie uda dłużej to super. Położna w szkole rodzenia dużo zajęć poświeca laktacji, omawia jak karmić, nawał, schorzenia itp. Rada na teraz, smarowac brodawki mascią alatan plus :)

Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
no ja teraz aktualnie i dół i górę ;) czyli sutki smaruję tym olejem z wiesiołka,
najlepsze jest to że jak się tak nasmaruję/wymasuję to z reguły po chwili chce mi się siku heh :p
 
reklama
Dziewczyny sorki za brak odpowiedzi w sprawie dostępu do maila, ale pojechaliśmy wczoraj do teściowej na cały dzień, a dziś zakupy i mi jakoś tak zleciało. Juz nadrabiam zaległości i wysyłam do was wiadomości :p
Z mlekiem matki do dziecka docierają alergeny więc ewentualnie na to trzeba uważać, a tak to co jemy raczej nie ma znaczenia.
 
Do góry