reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2016

reklama
Hej dziewczyny :)
Współczuje kłopotów z zębami, nic przyjemnego. Ja tez zawsze mam stresa u dentysty i wizyt nie zaliczam do przyjemności.

Mamakulka dzięki ze zapytałaś o ruchy. Mała chyba miała poprostu 2 leniwe dni, bo teraz wróciła do normy i czuje ja czesciej. Zastanawia mnie jak jest ułożona , bo na usg w 31 tyg była glowkowo, a teraz czuję kopniaki bardziej z boku na wysokości pępka , a nie w okolicy żołądka czy żeber, wiec nie wiem czy sie znów obróciła , czy o co chodzi.

Zazdroszczę tym które sie już meblują, bo u nas dalej jeszcze tematy okien rynien i takie tam, dziś mam wybrać drzwi zewnętrzne i wewnętrzne.

Na szczęście ogarnęłam już kilka tematów tez dla małej i w piątek przyszła paczka, rożek, przewijak, kocyk i pieluszki bambusowe, butelki i cały ten kram higieniczny.jestem zadowolona bo wszystko było w dobrej cenie, a jakościowo tez fajne te rzeczy. Jak patrzę na te wielkie podpaski, gacie poporodowe itd to mnie to przeraża coraz bardziej, bo źle wspominam ten okres po pierwszej ciąży.

Co do nastroju to u mnie tez słabo. Wszystko mnie wkurza, jeszcze synek znowu zakatarzony. Wystarczy chwila i wybucham, a obrywa sie każdemu kto ma nieszczęście być pod ręką. Wczoraj u znajomych widzieliśmy ich córeczkę 2 miesięczną i przeraził mnie widok takiego malucha, bo przypomniał mi emocje związane z tym okresem. Byłam oczywiście " Zosią samosia" i próbowałam ogarnąć więcej niż sie dało, a w efekcie podałam na pysk, bo synek ostro dawał popalić i pamietam , ze marzyłam wtedy o tym żeby choć na 1 dobę zostawić wszystko i uciec. Chyba dla tego teraz sie boję przechodzić przez to znowu. O temacie porodu to już nawet nie wspomnę, bo staram sie nie myślec o tym żeby już całkiem nie zwariować.
Wybaczcie, ze tyle negatywnych emocji na raz ale im bliżej końca tym więcej sie ich pojawia, a mój maż to myślami tylko na budowie, a temat dziecka nie bardzo istnieje, wiec muszę sie komuś wyżalić :( Dzięki że jesteście !
 
witam sie poniedziałkowo, widzę że nie tylko mnie ogarnęły złe emocje :p tyle sie dzieje, jeszcze teraz dwa egzaminy na kwalifikacje A.65 mnie czekają, potem ogarnianie mieszkania i wszystkich rzeczy w lipcu przed porodem a w sierpniu to ja chyba wybuchne z tych emocji i stresu :(
Mój D w piątek założył oficjalnie firmę, uznał że na razie nie będzie wynajmował lokalu bo pracuje głównie z domu zdalnie. No i tu jest mój problem, jego biurko jest ogromne i stoi w sypialni bo salonik mamy maly i otwarty. Wynajmujemy 3-pokojowe mieszkanie no i ta teściowa nic nie mówi czy ma jakieś plany na życie czy sie wyprowadza czy co...a pokój który zajmuje idealnie by się nadał dla małego lub na takie biuro dla D, bo jak wszystko upchniemy w sypialni to nie będzie można tak funkcjonować...D od 8 do 17 wisi na telefonach, dziecko nie mogło by spokojnie spać nawet a nie będę przecież co rano wystawiać łóżeczka i upychać go gdzieś w salonie bo to już komedia by była..
Dziewczyny jak tu zapytać tą teściową? Ona jest taka że zaraz sie obraża o wszystko :/ a finansowo to od niej pomocy nie ma bo dorzuca sie z laska 200zl...nie będziemy przecież szukać 4 pokojowego mieszkania i przepłacać...
 
Anpio, za dużo masz rzeczy na głowie, podziwiam Cie ze i tak tyle wytrzymujesz. Budowa domu to jest mega stres a jeszcze małe dziecko i ciąża ...
Dasz radę, ale nie bierz wszystkiego na siebie, daj sie każdemu wyręczać :-). Pisz jak Ci zle, po to tu jesteśmy [emoji6]. Tak wogole to sierpniowki nam sie super rozwinęły i dużo sie u nas dzieje, mimo ze spora grupa nas opuściła i poszła na zamknięty. Jak zerkam czasem na inne miesiące to tam takiej aktywności nie ma [emoji3]
 
Mika jakas Nie kumata ta tesciowa, albo egoistka. Ciezkie czasy, dzidzius za chwile sie urodzi, powinna pomyslec, ze chcecie sie po swojemu przygotowac do tego wszystkiego, a nie siedziec komus na glowie non stop. Ciezka sprawa Nie zazdroszcze

Anpio, za dużo masz rzeczy na głowie, podziwiam Cie ze i tak tyle wytrzymujesz. Budowa domu to jest mega stres a jeszcze małe dziecko i ciąża ...
Dasz radę, ale nie bierz wszystkiego na siebie, daj sie każdemu wyręczać :-). Pisz jak Ci zle, po to tu jesteśmy [emoji6]. Tak wogole to sierpniowki nam sie super rozwinęły i dużo sie u nas dzieje, mimo ze spora grupa nas opuściła i poszła na zamknięty. Jak zerkam czasem na inne miesiące to tam takiej aktywności nie ma [emoji3]
A jak Twoj brzuch dalej twardnieje?? Pytam bo masz dzisiaj lekarza I jestem ciekawa co powie. Mnie boli Od paru dni I biore nospe a wizyte mam dopiero w piatek.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
anpio mika dobrze, ze nie tylko u mnie nastrojowo srednio, zawsze razniej jakkolwiek nieuprzejmie to brzmi :(

anpio moze po prostu bardziej do przodu niz do gory kopie? moja jest glowa do gory i kopniaki czuje na samym dole, kolo pepka duzo lzejsze szurania a powyzej to juz w ogole nic

mnie tez te podpaski przerazaja, ale sie bedzie lalo...

mika, moze lepiej zeby d zagail to w koncu jego mama.. a stac ja zeby sobie samodzielnie mieszkanie ogarnac? teraz spodziewacie sie dziecka jeszcze ta firma.. moze trzeba zaczac sugerowac, ze pomieszczenie, ktore zajmuje jest wam niezbedne, albo przeniesc ja do salonu to sie zniecheci? nie wiem, gorzej jak kaski nie ma

ja sie ze swoim nie dogaduje wszystko sie wali, ostatnio wszystko widze w ciemnych barwach, nie wiem jak to bedzie pozniej.. problemy finansowe, ten odwala niewiadomo co, powoli mam dosyc, chyba jakbysmy nie spodziewali sie dziecka to bym go pogonila, a przynajmniej dzisiaj tak uwazam, biore tez poprawke na hormony..
 
Dor - mobilizujesz mie zeby wybrać się jednak do dentysty :wink: zrobiłam w ciąży już 1 ząb I jeszcze jeden mi został. nawet byłam zapisana, ale tak się tego dnia fatalnie czułam, ze nie poszłam... I kamień mam do ściągnięcia.

Mika - ciężka sprawa z teściową... może niech D porozmawia ze swoją mamą. a ona ma się gdzie wyprowadzić, czy musi coś znaleźć I wynająć?
albo wstawcie jej teraz po prostu łóżeczko do pokoju, powiedzcie, zę przeznaczyliście ten pokój na dziecięcy :wink::-D
bo w sypialni się nie zmieści :-D będzie wstawała w nocy :wink:

my wczoraj dośc intensywny dzień mieliśmy, bo synek miał urodziny kolegów I jeździłam z nim.
dziś troche ogarnę I odpoczywam :wink: mam nadzieję, zę się uda. tylko troche prasowania mam.
I ze 4 prania do złożenia :wink:
 
Mika, a jak to było ze sie do Was wprowadziła? Sami jej zaproponowaliście? Mówiła ze na chwile czy jak? A co mówi o tym ze bedzie dzidziuś, moze daliście jej poczucie ze bedzie Wam potrzebna?
Moze trzeba z nią porozmawiać ze nie macie miejsca na dziecko w sypialni jak ona to widzi, jaka ma propozycje. Czasami nie warto samemu wychodzić i przedstawić swój plan tylko tak poprowadzić rozmowę aby to od drugiej osoby wyszło ze np. zwolni Wam ten pokój [emoji6].
 
anpio mika dobrze, ze nie tylko u mnie nastrojowo srednio, zawsze razniej jakkolwiek nieuprzejmie to brzmi :(

anpio moze po prostu bardziej do przodu niz do gory kopie? moja jest glowa do gory i kopniaki czuje na samym dole, kolo pepka duzo lzejsze szurania a powyzej to juz w ogole nic

mnie tez te podpaski przerazaja, ale sie bedzie lalo...

mika, moze lepiej zeby d zagail to w koncu jego mama.. a stac ja zeby sobie samodzielnie mieszkanie ogarnac? teraz spodziewacie sie dziecka jeszcze ta firma.. moze trzeba zaczac sugerowac, ze pomieszczenie, ktore zajmuje jest wam niezbedne, albo przeniesc ja do salonu to sie zniecheci? nie wiem, gorzej jak kaski nie ma

ja sie ze swoim nie dogaduje wszystko sie wali, ostatnio wszystko widze w ciemnych barwach, nie wiem jak to bedzie pozniej.. problemy finansowe, ten odwala niewiadomo co, powoli mam dosyc, chyba jakbysmy nie spodziewali sie dziecka to bym go pogonila, a przynajmniej dzisiaj tak uwazam, biore tez poprawke na hormony..
Z facetami tak juz bywa. Ja ostatnio tez mam ze swoim spiecia, mam wrazenie, ze Nie rozumiemy sie. Wczoraj mu powiedzialam, ze rozwiode sie z nim, a on mowi, ze on ze mna nie;)
Nasza babcia zawsze sie smieje ze z facetami zle a bez nich jeszcze gorzej;)
 
reklama
Beata 0526, raczej dalej twardnieje. W nocy i nad ranem prawie cały czas twardy, troche pochodziłam i teraz sie położyłam i jest lepiej. Idę na 14 do lekarza, ale tam wszystkie pacjentki sa tak zapisane i czeka sie w kolejności. Czasem to jest chwila a czasem pół dnia. Moze mnie przyjmie jakoś wcześniej. To jest gabinet przyszpitalny wiec jak cos bedzie nie tak to mnie zostawi od razu w szpitalu. Mam nadzieje ze jednak nie bedzie takiej potrzeby.
Do tego jeszcze córeczka dzisiaj cos mi sie gorzej poczuła, nie puściliśmy jej do żłobka. Na 12 z nią do lekarza. Dobrze ze mam męża teraz na stanie w domu.
Wczoraj zrobiłam mega zamowienie w aptece internetowej, i jestem mega podjarana :-). Wszystko dużo taniej. Przez internet nigdy takich rzeczy nie kupowałam. Mojemu mężowi zaoszczędziłam kilka dni latania po kilku sklepach :-).
Mam tylko nadzieje ze z Lenka w brzuszku wszystko dobrze i szybko nie urodzę. Musi mi przecież całe zamowienie przyjść do domu ;-)
 
Do góry