reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2014

Hej dziewczyny!
Ja po drugim masażu szyjki. No i kurde musze stwierdzić że druga położna bardziej się postarala, krew mi leci, krzyż napier* , no i bóle menstuacyjne bardzo bolesne. Mam już prawie 4 cm rozwarcia i kurde zero skurczy. Ale może się ruszy, oby bo jak mam teraz tak cierpieć na darmo to mnie chyba szlag trafi.
 
reklama
barbarka jak juz krew leci to zaraz urodzisz...szybkich partych zycze

sorki ze tak wchodze nieproszona
ale jeszcze 2 dni temu myslałam że sama bedę sierpniową mama
narazie sie oszczedzam,byle dotrwac do 36 tyg.
 
Witaj Sawi, u nas większość sierpniowych jest lipcowych więc może i ty będziesz sierpniowka. Ba, my mamy nawet majowe dzieciątko ;)
Położna mówiła że krew to normalka ale mam nadzieje że to już. Bóle krzyża mam co 8-10 minut ale skurczy to nie czuje :/
 
Barbarka będę trzymała kciuki :)))

My już same jesteśmy w domku i sobie kumkamy jak żabki ;) za chwilę biorę się za prasowanie... późny rosołek bulgocze... zaraz wstawię makaron i zjemy z Majeczką ze smakiem :))) z dużą ilością zielonej pietruszki :))))

Anusia oj starszak daje czadu... ale pewnie to przejściowe!!! Musi być serio mega zazdrosny... Maja miała koszmary jak Oliwka się urodziła, że kazałam się jej wyprowadzić... więc gdzieś w dzieciach są lęki czy będą tak samo ważne... ja Mai ciągle mówię, że z pojawieniem się siostry mnoży się miłość w naszej rodzinie i nie dość, że ciągle kochamy ją z całego serca to jeszcze Oliwka kocha ją z całego serca :))) więc nic nie traci a zyskuje :))))))


No moje 5 minut czasu wolnego upłynęło postaram się później nadrobić co u Was słychać... chyba, że nie będzie mi dane ;)
 
Magda cieszę sie ze juz dobrze z malutka i do domku wychodzicie! Widac ta zmiana mleka tak jak u Ewelinki pomaga:-) Ja zauważyłam ze Nastka jak wypije wiecej mojego mleka a mniej mm to bardziej ulewa. No i oczywiscie jak jej sie nie chce odbić! Na szczescie nie jest to czesto i niedużo.

Anna trzymaj sie bo widze ze nerwy ci puszczają. Rozumiem!
Trzeba synkowi jakos przemowic do rozsądku. Wiem ze latwo nie jest. Moj niby nie jest zazdrosny i widze ze sie stara nie przeszkadzac i bardziej samodzielny jest ale tez czesto jest na nie. Np. Na spacer ze mna i z mala nie chce isc czesto. No bo nuda. Zaczal jakos jeszcze przed porodem wychodzic z kolega sam ale nie zawsze kolega jest i moze...no a tata tez malo czasu juz ma zeby na pilke lub rower wyjsc.
Jeszcze zauwazylam ze na mojego bardziej dziala obracanie roznych rzeczy w zart niz krzyczenie, grozenie itd. Np razem smiejemy sie z bakow malej...ostatnio poszlam sie kapac to mlody zdal mi relacje: Jak ciebie nie bylo to ona pierdnela trzykrotnie:-) pochwalilam go ze pieknie siostry pilnuje ze nawet baki liczy haha...niezle sie usmialismy.

Gorgusia zdrowka i szczescia dla Kacperka!

Mam pytanko! Jesli sa tu dziewczyny z chora tarczyca to moze mi cos podpowiecie...wizyte mam prywatna w pon. ale nie wiem co z Eutyroksem zrobic i wogóle nie wiem o co chodzi? Wczoraj odebralam wyniki tarczycowe i tak jak przed ciaza mialam niedoczynnosc z hashimoto i w ciazy mialam w normie tzn ustabilizowane eutyroksem tak teraz nagle mi tsh spadlo poniżej normy! Jestem w szoku bo co teraz mam nadczynnosc czy moze po porodzie tak sie zdaza? Ft3 i ft4 w normie. Po porodzie kazala mi endo-ginka zmniejszyc dawke eutyroxu i bralam teraz 50tke. Czy moze powinnam teraz zmniejszyc jeszcze albo odstawic jak myslicie? Pediatra będzie tez diagnozowac mala pod kontem tarczycy i chce zobaczyc moje wyniki. Jak malutka by miala cos nie tak to na oddzial do szpitala nam skierowanie by dala wiec juz sie boje o jej wyniki! Podobno dziewczynki łatwiej dziedzicza choroby tarczycy:-(
 
Gawit - nie przechodzilam takiego pomieszania dnia z nocą, ale zawsze bałam sie tego. Wiem, ze moze to trwac miesiącami.
Ja bym działała tak by starać sie 'pokazać' dziecku, ze noc to noc. Czyli nie zapalać światła, nie bawić sie wtedy, nie rozmawiać, zajmować sie dzieckiem, ale tak bardziej obslugowo, nie zachęcając do działania i aktywności. A w dzien duzo światła, nic nie zaciemniac, włączone radio czy tv, albo rozmowy w pobliżu i bawić sie z nia jak aktywna, czy karuzelke włączyć. Zeby cos sie działo.
To na pewno nie zadziała z dnia na dzien, ale na moja logikę moze zaczac porządkować rytm.
 
reklama
Ją przepraszam,zenie nie ma ale net mi siada co chwile.będę w pn staram sie czytac co skrobiecie.
Jedną uwaga taka tylko do Asiolka. Mam wrażenie,że sie przemienilas.bije od ciebie teraz taki spokoj,że hej! Jak czytam twoje wpisy,to mam wrażenie,że dojrzalas jeszcze bardziej i rozkwitasz w macierzynstwie swoją kobiecościa :-) pięknie!

Aaaa za 3 tyg. regularną pracę zaczynam. Szok jak ten czas leci.

Ktoś sie pytał o masaż. Ktoras z was też zamieściła linia do masażu i to bardzo podobny jest.przepraszam,że nie pamiętam co kto. Calujemy z Inka i Lulu
 
Do góry