reklama
Ma_Dunia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2007
- Postów
- 3 054
Martuskaa Julian dzień przed porodem wogole się nie ruszał, pojechaliśmy nawet do szpitala sprawdzić czy wszystko ok i było rozwarcie na 2cm. 24godziny później wylądowałam na porodówce. Z kolei z Florian rozpychał się do samego porodu...
Ja tam w szpitalu się nie ficzę, na porodówkę pojechałam też soute, bo jakoś robienie makijażu o północy uznałam za stratę czasu, zresztą już widziałam siebie z tym rozmazanym tuszem i podkładem spływającym w tym upale... Na codzień lubię lekki makijaż i fajne ubrania, ale w domu jestem zdeklarowaną dresiarą zimą i lekkie wydanie sportowe latem.
Dzisiaj zmierzyli Florianowi saturację, bardzo dobra, zważyli, ubytek masy w normie, i pobrali krew na przesiewowy test na choroby metaboliczne. A jeszcze miał badanie słuchu, też wszystko w porządku.
Ja niestety czuje dyskomfort w podwoziu, mam nadzieję, że to tylko szwy ciągną, choć lekki bol jak na @ też odczuwam... Jutro kontrola i niech wszystko będzie w porządku, bo ja chce do domu...
Ja tam w szpitalu się nie ficzę, na porodówkę pojechałam też soute, bo jakoś robienie makijażu o północy uznałam za stratę czasu, zresztą już widziałam siebie z tym rozmazanym tuszem i podkładem spływającym w tym upale... Na codzień lubię lekki makijaż i fajne ubrania, ale w domu jestem zdeklarowaną dresiarą zimą i lekkie wydanie sportowe latem.
Dzisiaj zmierzyli Florianowi saturację, bardzo dobra, zważyli, ubytek masy w normie, i pobrali krew na przesiewowy test na choroby metaboliczne. A jeszcze miał badanie słuchu, też wszystko w porządku.
Ja niestety czuje dyskomfort w podwoziu, mam nadzieję, że to tylko szwy ciągną, choć lekki bol jak na @ też odczuwam... Jutro kontrola i niech wszystko będzie w porządku, bo ja chce do domu...
Ma Dunia - na pewno bedzie wszystko ok....
ja rozwarcie już mam na 2cm... jedyne czego brakuje do całej akcji, to skurcze.... za cholercię nie wiem, jak zrobić, żeby do mnie trafiły
ja znowu z tych, co raczej się nie malują, bo nie umiem na codzień jakiś puder i tyle.... ale odkąd jestem w ciązy i na L4 w ogole nic nie używam, poza kremem... ale krem to nie makijaż;-)
właśnie, też się ostatnio zastanawiałam, co się dzieje z Kami....
ja rozwarcie już mam na 2cm... jedyne czego brakuje do całej akcji, to skurcze.... za cholercię nie wiem, jak zrobić, żeby do mnie trafiły
ja znowu z tych, co raczej się nie malują, bo nie umiem
na codzień jakiś puder i tyle.... ale odkąd jestem w ciązy i na L4 w ogole nic nie używam, poza kremem... ale krem to nie makijaż;-)właśnie, też się ostatnio zastanawiałam, co się dzieje z Kami....
magda37
Fanka BB :)
anna a ja myślalam, że te ananasy to na przyspieszenie (tak któraś pisałaa) i już męża wysylałam po świeżego., bo ja to tylko z puszki jadam.
, bo ja to tylko z puszki jadam.
magda37
Fanka BB :)
A i jeszcze dzis zorientowałam się , że przy porodówce jest lista rzeczy potrzebnych do szpitala (ja z tych bystrych) dziewczyny po co mi LANDRYNKI? 
) dziewczyny po co mi LANDRYNKI? 
Ulika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2013
- Postów
- 302
Anna - jak tam? mija ten ból?
Ja męczę sie z biegunką.. W poprzedniej tak się zaczynało w przededniu...
Znalazłam wiesiołek (został po staraniach) biorę od dziś.
MaDunia - to trzymam kciuki abyś jutro mogła wyjść ze swoim skarbkiem do domu i żeby u Ciebie było wszystko ok
Ja męczę sie z biegunką.. W poprzedniej tak się zaczynało w przededniu...
Znalazłam wiesiołek (został po staraniach) biorę od dziś.
MaDunia - to trzymam kciuki abyś jutro mogła wyjść ze swoim skarbkiem do domu i żeby u Ciebie było wszystko ok
anna20061
Fanka BB :)
Magda moze zeby se ssac hihi bo jesc niemozna.
Ulika niestety bol jest. Maz dalej w pracy niebefe do niego dzwonić bo on i tak zestresowany chodzi.co zadzwonie to sie pyta czy juz ma jechać.
Ja właśnie ogladam TLC i porodowke.
Ulika niestety bol jest. Maz dalej w pracy niebefe do niego dzwonić bo on i tak zestresowany chodzi.co zadzwonie to sie pyta czy juz ma jechać.
Ja właśnie ogladam TLC i porodowke.
reklama
Ulika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2013
- Postów
- 302
Ten typ tak ma 
ja mam to samo więc jak czegoś potrzebuję to piszę sms żeby zawału nie dostał jak mu się wyświetlę dzwoniąca
Właśnie się zmierzyłam w pępku i wow! 110 cm. Tak sobie myślę że maluszek musiał zejść nisko - zawsze mierzę się w tym samym miejscu. Niemożliwe żeby w 3 dni ze 107 do 110 przeszło bez zwiększenia wagi mojej. Więc chyba zszedł niżej
ja mam to samo więc jak czegoś potrzebuję to piszę sms żeby zawału nie dostał jak mu się wyświetlę dzwoniąca Właśnie się zmierzyłam w pępku i wow! 110 cm. Tak sobie myślę że maluszek musiał zejść nisko - zawsze mierzę się w tym samym miejscu. Niemożliwe żeby w 3 dni ze 107 do 110 przeszło bez zwiększenia wagi mojej. Więc chyba zszedł niżej
