Dobrze, ze weekend ładny idzie to moze forum zwolni tempo, bo ja juz zadyszki dostaje próbując byc na bieżąco
Ja dzis po wizycie (gabinet mam bardzo blisko biura) poszlam na lunch z przyjaciolka z pracy i na chwile wpadłam do roboty. Kurcze dziewczyny jaki wielki świat...
Az mi sie zatesknilo przez chwile, te piękne budynki i patia, wystrojeni ludzie, spokoj, elegancka kolorystyka (nie to co moja wyprawka
).
Przeszło mi po powrocie do domu
Gdzie by mi było lepiej niz tutaj, w ogródku z widokiem na te dwie sliczne gole stopki biegajace po domu
Teraz moi panowie trzeci wieczor z rzędu zostawili mnie i pojechali cieszyć sie życiem towarzyskim. Moge odpocząć, fajno, ale tez refleksje mnie takie nadchodzą, ze juz bym nie chciała tego luzu i spokoju na co dzien. Teskno mi do tego malucha
Olciakk - mi ostatnio nasza sąsiadka pediatra pracująca w szpitalu tez mówiła, ze dobrze tak do 35tc donosić, bo dzieci sa juz samodzielne. Nie pytałam o szczegóły. Generalnie zawsze przed 37tc to bedą wcześniaki, 34-36tc późne wcześniaki, przed 28tc skrajne. Płuca to sie kończą rozwijac na końcu, podobno ok 36tc. Jesli bedzie Ci grozić przedwczesny porod to na pewno lekarz wysle Cie na te sterydy do szpitala, najlepiej miec czas na dwie dawki w odstępie 24h, jak nie ma to druga przyspieszają (chyba, ze teraz cos sie zmieniło i inaczej podają). Ale przecież rodzą sie tez wcześniaki z nagłych cc, gdzie nie ma czasu na sterydy i tez kończy sie dobrze. Trzeba byc dobrej myśli, zawsze! I trzeba donosić, tylko na to sie nastawiamy!
Martynka - szybka akcja. Brawo! Na pewno cierpisz, współczuje. Ja dawki paracetamolu nie znam, co do tej plukanki to jesli chodzi tylko o alkohol to chyba mozna poplukac, nic sie nie stanie. Trzymaj sie!
Nektarynka - najważniejsze, ze lekarze czujni i reagują. Jeszcze chwila i będziemy narzekać na brak snu, bólach piersi itd itd itd
Angie - ja jak wychodzę do ludzi i zadam sobie jakis trud wyglądania to od razu sie lepiej czuje psychicznie. Musimy same siebie porozpuszczac
Ewcol - współczuje córeczce i Tobie tez. Serce pęka jak sie naszym dzieciom cos dzieje. Obyscie szybko wyszły na prosta. I uważaj na siebie!
Gorgusia - ale sie Twojemu małemu trafiło. Biedaczek mały. Duzo zdrowka!
Fiuufiuuu - i jak sprawdziły sie prognozy? Bo przy takich zapowiedziach to ja bym sie bała gdzies wybierać.
Monya - jakie 'nosi mnie'?! Przecież Ty masz nakazane oszczędzanie sie