reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2014

:) śliczne zdjęcia, śliczne rodzinki i piękne plaże :) aż się rozmarzyłam :) za rok koniecznie wybywam nad morze całą gromadką :)

Odebrałam już wyniki z dzisiejszego pobrania krwi i są bez zmian czyli nie jest gorzej a to już dobrze :)

Dziewczyny szpitalowo - chorujące odzywajcie się do nas plis!!!!!
 
reklama
Ją na antybiotyku...znowu.niestety czosnek tym razem nie ogarnie. Po dwóch dawkach juz od razu lepiej.przez kaszel boli mnie przekona(ewentualnie miejsce gdzie macica sie kończy)i martwi mnie to..muszę poczekać na ruchy,to sie uspokoje...pieprzona pogoda.
 
Cwikla - ja zamierzam już w grudniu gdzieś lecieć z dwójką :-) teściówka już puka się w czoło ale mam to gdzieś , podróżowanie z dziećmi jest super , a z takim kilkumiesięcznym to już w ogóle czysta przyjemność :tak:

Izis - trochę przerażające jest to że zazwyczaj taki słowa słyszy się od osób , które mają już dzieci i pewnie świadomie się na nie zdecydowali , tak owszem dziecko zmienia wiele tylko dlaczego ciągle się słyszy że na gorsze , tego nie mogę zrozumieć ,zmieniają się nasze priorytety , to co teraz ważne może zejść chwilowo na dalszy plan , to zupełnie normalne .

Fiuufiu - dobrze że troszkę lepiej , zdrówka .
 
Izis jak ktos nie umie zmienic swojego zycia na lepsze to czasem nie radzi sobie z zazdroscia i stad takie glupkowate komentarze do zycia.

Fiufiu Slonko ciesze sie ze doroslas do decyzji, z antybiotykiem szybciej sie wyleczysz, jest tylko jedno ale zabezpiecz sie przed grzybica, a jak to juz nie wiem :-D, zapytaj sie w aptece. Grzybica w parze z antybiotykiem idzie a w ciazy to juz w ogole latwizna.:tak:


Ja dzis mam diete jogurtowa, co troche zwlekam sie z lozka glowe w lodowke wkladam i zastanawiam sie jaki smak, (wczoraj w sklepie nie moglam sie zdecydowac jaki smak i kupilam rozne rozne). Dzieki za propozycje lososiowe ale lososia zjadlam po kawalersku:-) umylam rece rozkroilam opakowanie i zjadlam 100g lososia + szkl. wody, malo pracochlonne. Jak bede miec wiecej zaciecia do pracy to przepisy wykorzystam.

Czy szpitalne dziewczyny sie odzywaly???
 
Dziewczyny u mnie dziś remont na całego... Będę miała co nadrabiać!

I potrzebuję pomocy: czy ktoraś jest w stanie podać dokładny wymiary łóżeczka 120x60. Bo tyle ono ma w środku, a ile dodatkowo barierki?
 
Wow dziewczyny ale macie super rodzinki! Ewelinka twoj maz to jak moj brat, tylko on byl instrukrorem na siłowni i bral udział w zawodach kulturystyki wiec to juz całkiem miesniak taki. Twoj maz bardziej naguralnie wygląda, no a synek faktycznie podobny:tak: Co do alergii to mam nadzieję ze to właśnie nie na gluten bo dieta dla niego i dla nas bylaby masakra! Moze tylko na mleko ma...albo na nic, objawów skornych brak!
Magda twoje dzieci to chyba pomieszane tak jak moj.
Gorgusia mi sie wydaje ze synek do ciebie podobny:-)
 
Angie Wy to sie pobujajcie po lekarzach, moze pogadaj z kims starszym na temat dobrego pediatry. Moja Zuzke w Pulawach dogladala moja ex pediatra ale babka super. Z brzuchem to jest milion schorzen, a u dzieci to masakra od tla nerwowego przez helicobacteris zatrucia pasozyty po alergie. Wachlarz dosc szeroki dlatego jedno co moglabym polecic to dobry dobry starszy pediatra. Nie to zeby mlody byl taki zly ale szkoda dziecka na te badania ciagac.
 
Czesc dziewczyny.

Jakos nie odzywam sie bo kiepsko z humorem :-(
Ogolnie cisza, skurczy nie ma ale musze lezec bo wc, prysznic i juz brzuch jak kamien..
Cukier uregulowany, na diecie ok. Dzisiaj wyniki posiewu i niestety bakterie.. dostaje antybiotyk wiec nie wiem kiedy wyjde eh.. dostaje doustnie wiec licze na poniedzialek ale jezeli bede chcieli przeleczyc i sprawdzic to bede jeszcze 2 tygodnie.. porażka :-(
Jedzenue szpitalne strasznie podnosi mi cukier wiec G. musi mi tu pełno rzeczy dowozic.. chyba zbankrutujemy :confused2:
Dziewczyny w pokoju ok, jedna jest tez w 30tc i jej wody odchodza wiec ona dopiero toczy walke o kazdy dzien..

Ja wiem, ze dla Maluszka wszystko ale jest mi zle i mam dosc :-( gdyby chociaz jakies jedzenie mi dawali.. a tak musze lezec ale tez musze robic posiłki a jem 6-7 razy dziennie bo wtedy cukier ok..

No to sie wyzaliłam..

Buziam Was wszystkie!
 
reklama
Izis niestety też się nasłuchałam takich rzeczy"że dopiero po urodzeniu dziecka Wam się zacznie", "teraz będzie dwójka to już w ogole"itp itd.. niech sobie inni gadają,każdy wie jak jest,i nie każdego życie musi tak wyglądać jak tego "doradzającego"
Fakt,życie nam się bardzo zmieniło odkąd jest Filip,ale niczego nie żałujemy,dziecko uczy dużo ciekawych rzeczy. Np.nigdy nie byłam tak zorganizowana jak teraz jako matka.


Wróciłam z wizyty,dostałam moje L4 (lekarz cudowny,nie prowadząc mojej ciąży bez niczego wypisał) a do mojego umówiłam się dopiero na 6.06,bo wcześniej cały czas ma urlop. Pogoda paskudna,w Krakowie takie korki,że wracaliśmy do domu ponad godzinę.

U nas synek też cały tata,wszyscy mi to mówią jakbym sama tego nie widziała:)..przynajmniej się nie wyprze:) Może chociaż córa będzie miała coś po mamusi
 
Do góry