reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2014

Nie wiem czy taki dobry. Ja po ciężkiej nocy znowu ze skurczami. Trzymały między północą i 3 nad ranę mimo nospy, magnezu i luteiny. Muszę chyba sie spakować do tego szpitala i jak znowu mnie nawiedza to podjechać i sprawdzić czy wszystko ok, bo jakoś ta moja macica za często ćwiczy przed tym porodem. Dziś zaczynam przecież dopiero 29 tydzien. No i z nowości Kostek zaczął nabierać główką. Wprawdzie korek nadal trzyma ( nie wiem co by było gdyby go nie było).

Natkusia... Cieszę się ze u Ciebie lepiej z tymi skurczami. Ja w związku z moimi atrakcjami chyba o wiele bardziej przejmuje się co j Ciebie, co Ci robią i jak na to reagujecie.

Pozostałym życzę udanych wizyt glukozowych i wszystkich innych też.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam:)

Atana - w takim razie zrobię :tak: , kciuki za wizytę &&&&

Natkusia - twarda babka z Ciebie :tak:&&&&& by cukier tak nie skakał .

Fiuufiu , Ma Dunia - zdrówka dla Was

Monya - może rzeczywiście lepiej jechać i sprawdzić , mam nadzieję że wszystko dobrze &&& daj znać

Karaiwina - szczęściara :p że tylko 50 g :) , myślałam że teraz tylko 75 dają
 
Amelia tez pytałam o to lekarza, ale powiedział, ze nie ma sensu męczyć sie 2 godziny, no bo zakładamy, ze nie mam cukrzycy, a to badanie tylko przesiewowe. Jeżeli to badanie wyjdzie przed powyżej 95, a po powyżej 140 wtedy bedziemy robić 75 g i sie martwić. Wiec jak on tak uważa mi pozostaje sie z nim tylko zgodzić w końcu to on studiował medycynę, ja jestem tylko pedagogiem:)
 
Karaiwina - też bym nie protestowała jak 50 by dali :) dla mnie to w ogóle jest dziwne , ja miałam 75g i po 2 h pobór , gdzie w tym sens to nie wiem , jak pokazuje tylko końcowy wynik a nie krzywą , rozsądniej by było wypić 50 lub 75 z dwoma pobraniami . Ja mam po dwóch 138 czyli na granicy górnej normy i ten pobór po godzinie sporo by powiedział czy mam się martwić czy nie .
 
tez mialam tylko 50-tke i godzinke czekania, Smakowalo jak sok co trzeba rozcienczyc z woda. U mnie pobrano wtedy krew tylko raz czyli po 1 godzinie
 
Witam się znowu z pracy przy kawie. Na śniadanie bułka z serem była :)
A zaraz śmigam po arbuza i muszę sobie leginsy kupić,bo mam już mocno zniszczone.
Monya-dbaj o Was. Wszystko będzie dobrze :*
Natkusia- ciągle o Tobie myślę i trzymam kciuki.
Co do glukozy to ja i teraz i z Kacim miałam 75g i pobieranie po 1h i 2h.
Fiuu-zdrówka!
Atana- czekamy na dobre wieści z wizyty :)

Ja dziś w pracy do 21. Kacper u babci,a M na kursach trenerskich. Ciężkawy tydzień przed nami.
W czwartek wizyta i już nie mogę się doczekać!
 
Witam i ja poweselenie i popoprawinowo.
Dobrze że pisać jeszcze mogę, bo mówić to niebardzo:no: od kilku dni męczy mnie gardło, a dwa dni imprezowania nie pomogły w leczeniu...
Rano myślałam, że słowa nie powiem. No ale teraz może posiedzę w domku i jakoś przejdzie.
Wesele w porządku, zespół dobry więc nogi rwały się do tańca, ale rozsądek podpowiadał, żeby uważać na siebie i brzuszek :tak: Zmiana butów z obcasów na wygodne sandałki nastąpiła przed północą... Zawsze byłam twarda i w szpilach dawałam radę całe wesele i poprawiny, ale uroki ciąży i dodatkowe kilogramy zrobiły swoje.
Potem "spanie" w hotelu - chyba oka nie zmrużyłam, jakieś hałasy dookoła i w ogóle nie mogłam się ułożyć :eek:
poprawiny już o 13 więc i tak za długo bym nie pospała, za to dziś poleżałam do 9 ;-)
Miłego dnia dziewczynki :-)
 
Natkusia dobrze ze takie rzeczy w szpitalu ci wyszly z tym cukrem, to sie zajma wami odpowiednio! Nadal trzymam za Was kciuki i oby skurczy juz nie było az do terminu!

Monia no to uwazaj na siebie i jak cos to lec sprawdzić lepiej. Trzymaj się!

Fiufiu współczuję problemów z zębami! Moj przetrwaly mleczak ktory mialam przed ciążą usunac bo mi czasem sie odzywał przy ucisku w ciazy sie uspokoił wiec siedzi:-)

Karaiwina fajnie ci z tym koncertem, też bym sobie poszła na jakiś ale nie jestem taka odwazna zeby pójść na koncert jaki bym chciala a do filharmonii jakos mnie nie ciagnie;-)

Dziewczyny ja mialam na glukozie 75g takie wyniki na czczo 84 po godzinie 159 i po dwuch 117. Moja endo-ginka i polozna powiedziały ze wynik jest ok i ze cukrzycy nie mam a tu piszecie nieraz ze jak po 1h jest pow 140 to nietolerancja glukozy czy coś...? Ufam swojej gince bo pracuje w szpitalu na Karowej ale ciekawi mnie temat.
 
Ostatnia edycja:
reklama
kochana Angie ja miałam 2 pobory przed wypuciem i po godzinie. Tylko ja miałam 50g. I normy sa inne niż dla 75g. Natkusia gdzieś wklepałam nowe normy wg WHO. Zaiste sprawa ciekawa jak to w końcu jest. Mi lekarz powiedział o konkretnych normach, które on stosuje w diagnostykę cukrzycy u ciezarnych.
 
Do góry