reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2014

reklama
Ja po uspieniu małego zaleglam w łóżku i juz sie dzis nie podnosze.

Gorgusia - współczuje ciężkiego dnia. Ja jak czasem podniose głos na synka to tez sie potem truje wyrzutami sumienia. Niestety nie zawsze sie człowiek w porę opanuje, świętym trzeba byc by znosić spokojnie te wszystkie wybryki.
Ja sie czuje tak dobrze od dosc niedawna i korzystam poki trwa. Ale nie bede chojraka zgrywac, ja mam codziennie u siebie moja mamę po 6-8 godzin, wiec jak tylko jest słabiej to moge sobie odplynac, położyć sie itd.

Cwikla - w Warszwie podobno zaczęła sie akcja wyszukiwania wszelkiego typu naciaganych 'samotnych' mam korzystających niesłusznie z preferencji przedszkolnych.

Fiuufiuu - ja tez myśle tylko o prywatnych przybytkach, ale wiem ze w Warszawie sa tez państwowe przedszkola z super opiniami gdzie sie ludzie zabijają o miejsce. Myśle zreszta. ze lepsze srednio dobre państwowe niz nie wiadomo jakie prywatne, bo teraz to sie z tego zwykły biznes zrobił.

Angie - mi chyba faktycznie w poprzedniej ciazy zwrócono raz uwagę, ze kremu za duzo na brzuchu i trzeba ścierac :) W tej niestety problem mnie nie dotyczy. Niestety - bo nie chce mi sie smarowac. Oj bede potem tego żałowała.
Co do glukozy to ja wiem tyle, ze trzeba jesc normalnie i nie unikać nagle czegos celowo. U mnie niestety nie ma dnia bez czegos słodkiego czy to w ciazy czy bez ciazy ;)

Miłego wieczoru i spokojnej nocy :)
 
Hej dziewczyny
Eh ja w pracy coraz gorzej i coraz poważniej myślę o L4, ale chciałabym tak do końca maja jeszcze dopracować. W sumie jak mam swoją działalność, to jak mam gorszy dzień to nie jadę, aczkolwiek ostatnio musiałam być codziennie. Jutro mam wolne, ale takie wolne to nie wolne, bo na 10.45 idę na usg i echo serca płodu, a później muszę mieszkanie choć troszkę ogarnąć i mam tyle prasowania, że ho ho ;-)

Gorgusia oj jakie ja dziś miałam nerwy na Martynę :-( matko, ale ona ma owsiki w doopie! no nie usiedzi 5 sekund. Jechaliśmy z mężem oglądać autko dla mnie i po drodze coś w tym naszym obecnym zaczęło pukać, a że przejeżdżaliśmy obok warsztatu w którym kiedyś pracował mój mąż to wjechaliśmy! i całe szczęście, bo usterka była poważna, choć naprawa zajęła mężowi około godziny. No i podniósł auto do góry na podnośniku a mnie i Martynę w środku, bo ona nie chciała wysiąść i przez tą godzinę myślałam, że ją z tego auta wyrzucę :-( Boshe co chwila albo skała na przednie albo na tylnie siedzenie :no: owtwierała i zamykała szyby, kręciła się, właziła na mnie :wściekła/y: aż w końcu na nią rykłam, bo po prostu nic nie docierało :-(

Fiuuufiuu moja Martynka już drugi rok chodzi do państwowego przedszkola i ja jestem z niego mega zadowolona! moje dziecko również. kontakt z wychowawczynią czy panią dyrektor jest bezproblemowy. zawsze mają czas na rozmowę, nie unikają rodziców, mimo, że trafiają się tacy, że czasem w szoku jestem jak słucham jakie mają pretensje ;-) mojego kuzyna dzieci chodziły do państwowego i niby było sprawdzone, polecone a okazało się, że dzieci są tam niedożywiane :-( wychowawcy kupowali za swoje pieniądze chałkę i dżem, żeby dzieci głodne nie chodziły. mała co i rusz miała mokre majteczki, bo nie miał z nią kto iść do wc, bo wychowawca nie mógł zostawić dzieci samych, a jak ona poszła sama to sobie nie zawsze umiała poradzić, bo ma raptem 3 latka :-( nie wspomnę o odparzoej dupci, bo nie umie sobie jeszcze dobrze podetrzeć :-( obecnie dzieci są już w tego przedszkola zabrane , ich rodzice nasłali na przedszkole kontrolę z kuratorium i sanepidu :-( także ja nie ufam tym prywatnym :-( no, ale przeze mnie przemawiają złe doświadczenia kuzyna ;-)

cwikla mnie też wkurzają takie "samotne matki" :-( bo cierpią często na tym te prawdziwe samotne :-( i w Łodzi kryterium dochodowe też nigdy nie było brane pod uwag. teraz rekrutacja wygląda trochę inaczej, ale jak ja zapisywałam Martynę to spełnialiśmy tylko dwa warunki - oboje rodzice pracujący i zadeklarowaliśmy obecność Martysi w przedszkolu od 8 do 16

Angie a to ciekawostki nam tu przedstawiasz ;-) mnie to samrowanie nie dotyczy, bo podobnie jak Madison nie chce mi się :-D ale ja to zawsze byłam leniuch do samrowania ciała, dobrze, że wymyślili teraz ten balsam pod prysznic Nivea :-D

Ma_Dunia ja mam pracę siedzącą więc po 6-7 godzinach to mnie tak plecy bolą, że szok! i o dziwo stopy - i je smaruję kremem na zmęczone nogi. dostałam jakiś od szwagierki ale średni jest. w ciąży z Martyną używałam ten z rossmana i był rewelacyjny! super chłodził stopy więc polecam na upały jakby co ;-)

No nic - czas się zmywać spać :-D moje dziecko ostatnio chodziło wcześnie spać, ale za to pobudka była już o 6 :szok: dziś zasnęła po 22 więc mam nadzieję, że jutro do tej 7.30 dośpimy. i muszę iść do laboratorium o glukozę zapytać i chyba w sobotę się wybiorę

Dobranoc
 
Cześć!
Jeszcze nikogo nie ma? Dziwne... Ja prosto z łóżeczka. Normalnie to bym spała jeszcze, a dziś jakoś nie mogę. Głupie sny
mam i nie umiem zasnąć spowrotem. Cozvwidocznie pora wstać. Najwyżej drzemke zalicze w ciągu dnia.
Miłego dzionka!
 
Witam sie z rana po sniadanku ale przed kawka.Dziecie sniadanie dostalo do pokoju,drugie mi z nocy spac niedalo.Przynajmniej wiem gdzie ma nogi a gdzie glowe no chyba ze to rekami tak sie rozpychoje.Gdy sie w nocy przekrecalamna lewy bok to tak zaczynal kopac ze musialam sie odwracac.Cos mu sie lewy bok niepodoba.Ciutek niewyspana jestem,ale to i pogoda jakas brzydka pochmurnie.Sloneczko jeszcze spi.Plany na dzies?? bo ja puki co wiem ze dziecie trzeba do szkoly wyprawic potem po nie isc i co na snaidanie to tez niewiem :(Przydalo by sie cos zrdowego ...


P:S jeju w nastepnym tygodniu zaczynam 7 miesiac ciazy :szok:
 
Witam się i ja jeszcze z łóżka :)
Dziewczyny, ja też czasem na Agatkę ryknę, jak już nic nie dociera... jesteśmy tylko ludźmi :/

Ja wczoraj dostałam jakiegoś bólu głęboko w prawym pośladku. No nie dało rady chodzić normalnie! Moja mama pytała o to swojego masażysty i to ponoć od rozrostu miednicy. Najgorsze, że nic się nie da z tym zrobić! Mam nadzieję, że to się nie powtórzy, bo nie ma opcji chodzić nawet wtedy.

Jak tam stoicie z wagą? Ja się bałam po świętach sprawdzić, ale nie jest źle - 58,4 kg, czyli mam 4,4 kg na plusie.
W przyszłym tygodniu idę na glukozę :/

Miłego dnia!
 
Witam i ja.
Wypije kawke, zjem cos, ogarne sie i na 10 zbieram sie na wizyte. Mojej gin nie bedzie, bedzie jakas w zastepstwie mam nadzieje ze ogarnieta.
 
witam się i ja;)
Dziś siostrzeniec nie przyjeżdża, więc zalegam jeszcze w łóżku:)
W planach wyjazd do kuzynki, ale coś czuję, że prędko z domu nie wyruszę! Pogoda nie zachęca...
Kciuki za wizytujące;)
 
reklama
Witam, sie z przychodni po dawce glukozy. Zapomniałam cytryny wiec musiałam wypić bez. Tragedii na razie nie ma. Oby wyniki byly ok :)
 
Do góry