Sierpniówki 2014

[anna20061]

Witam sie u ja,
Sierpniowa usta woda wyplucz.Pomaga.
Dziewczyny wczoraj byl mega meczacy dzien.Synek mial ta olimpiade.Od 9 do 11.30 siedzialam na stadionie,potem poszlam mezowi zrobic obajd i o 14 znowu na stadion.Synek zalamanay bo sie zakwalifikowal sie do zmagan miedzy miastowych i byl 3 w swojej klasie a tylko pierwsi walczycli o 1,2 i 3 miejsce.Bidusiowi bylo bardzo przykro.Medale na pocieszenie dali ale jakos on jego niepocieszyl.
Mimo ze mialo lac i grzmiec i walic to upal byl niesmaowity.Efekt Maxio ma popazone uczy kark i rece i ciut policzki.Nawet okulary mu sie opalily,dobrze ze caly czas chodzil w czapce.Bo dzisiaj z rana juz slyszalam ile dzieci ostalao udaru i wymiotoje w domu albo glowy ich potwornie bola.

Pruboje wlasnie obudzic meza zeby podjechac do sklepu po ogorki i smietan ebo mizeri mi sie zachcialo.Ale on otwiera oko mowi ze juz wstaje i tak od 40 minut.Jak zaraz hukne to gacie mu spadna.

 

[Sierpniowa]

Dzięki ostatnie pobranie krwi będzie o 10:15 a wyniki jutro. Jasne za da sis to znieść, tylko może lepiej dzień wcześniej nie jeść mega słodkiego torta, tak jak to było w moim przypadku:-) marzy mi się kanapka z pieczonym mieskiem aaach

 

[anna20061]

Ja po glukozie miam mega napady glodu,doslownie od tamtego poniedizalku jak robilam ta glukoze rzucam sie na jedzenie.Jakby ta glukoza wlaczyla jakies obrzarstwo.Niewiem czym to spowodowane.My siedzialysmy wtedy tam we trzy i zesmy we trzy tylko mowily o mamo ale bym zjadla....

 

[Martyna93]

My również się witamy
U nas 7 to standard ze wstawanie, nie ma możliwości pospać dłużej ;-)
Nasz wizyta wypada 28 kwietnia- myslę, że da mi skierowanie na glukozę
Sierpniowa- no właśnie pamiętam jak z Dominikiem miałam robioną glukozę to kilka dni wcześniej w ogóle nie tykałam słodyczy heheh ale to test obciążenia więc myślę, że raczej mało ważne czy dzień wcześniej jadlaś torta czy nie- zresztą urodziny są raz w roku, a zamiast szampana musiałaś sobie jakoś umilić czas
Miłego dzionka dziewczynki ;* ;-) i oczywiście &&& za dzisiejsze wizyty ;-)

 

[ewcol3]

witam i ja. Siedzę zdenerwowana, bo moja najstarsza córka od godziny pisze egzamin gimnazjalny. Trzymajcie kciuki i do później

 

[Nikitka25]

Natkusia 7 to u mnie w domu godzina marzenie. Mikołaj wstaje ostatnio po 5, a dwa dni temu pobił rekord 4.30 ....... myślałam że umre :-). Jak przy maluchu też mi będzie się tak budził oj to nie chce być w jego skórze, choć ja z tych łagodnych mam.


Dziś wyniki przyjęć do przedszkoli państwowych. Oj czekam z niepokojem aż mąż podjedzie spojrzeć na listę, bo ja z małym w domu ze względu na zapelnie oskrzeli. Przedszkole oblegane że hej, ale bardzo blisko i z dobrymi opiniami więc mam nadzieję że się uda

Miłego dnia. Mnie do piątku czeka dużo pracy, a jutro jeszcze wizytka ale będę tu podkukiwać :-)

 

[jutka:)]

Wracam i ja, wreszcie znalazlam chwile wolnego ;-)

My po 3 tygodniowym pobycie w Polsce, oczywiscie z odpoczynkiem mialo to niewiele wspolnego. Odwiedzanie, spotykanie, zalatwianie spraw, lekarze itd. Nareszcie ktos przebadal moje dziewczyny porzadnie i wyszlo, ze maja astme :-( Pocieszajace jest to, ze juz wiemy co im dolega, maja odpowiedznie leki i nie dusza sie juz, no i spia cala noc spokojnie. Dzidzi tez zbadana, jak najbardziej zdrowa i szyjka dluga zamknieta ufff - oby tak zostalo :-)

Bedzie 3 dziewczynka ponoc, ale zabijcie mnie jakos nie moge w to uwierzyc. Od poczatku bylam pewna, ze to chlopak... No ale skoro dziewczynka to dziewczynka, wiec przywiozlam sobie ciuszki po moich laskach i teraz urzadzam wielkie pranie
A poza tym moj brzuch rosnie i jest juz duzyyy wiec czuje sie jak slon - doslownie

 

[Ulika]

Witajcie dziewczyny! Mogę się do Was przyłączyć? Wcześniej byłam na BB w "starających się" dość długo... a kiedy już się udało wreszcie, to z tego szczęścia zupełnie odcięłam się od forum, takie były emocje!!! a teraz brakuje mi kogoś z kim można dzielić przeżycia Jestem w 25 tyg. , tp. 06.08.2014 - jeśli jest tu jakaś lista to proszę o wciągnięcie

 

[Sierpniowa]

Ja już po glukozie w domu. Zjadłam bardzo dużo świątecznego bigosu, teraz popijam herbatką. Dobrze, że to już z głowy. cwikla trzymam kciuki, żebyś dotrwała i żeby Ci szybko czas zleciał :-)

 

[olciakk]

Witam się i ja. W końcu obudziłam się w swoim łóżku nie ważne że przed 7. Cudowne uczucie-co prawda obok brakowało męża no ale dziś już będzie ze mną. Zmiany w pracy nie wybiera
Widzę że u nas na forum wkraczamy o etap glukozowy, polowkowe powoli się kończą..
Całe szczęście że ja glukoze robiłam już dawno. Ominęła mnie ta wątpliwa przyjemność w szpitalu.
Tak sobie myślę, dużo wśród nas jest jeszcze pracujących? Niedługo maj więc pójdzie z górki Przyjemniej środy dziewczyny, u mnie leje i grzmi tak tak a jak leżałam w szpitalu było upalnie