Witajcie,
ja już w pracy. Zjadłam właśnie śniadanie,bo rano robiłam badania i musiałam być na czczo. Jej...do szału doprowadza mnie to gadanie o wzroście mojego brzucha. Rośnie-wiem o tym i jak 40 razy dziennie słysze,że urósł to mi się flaki przewracają
Ja wczoraj w Kościele nie byłam...Kaca nie było z kim zostawić, a on boi się śpiewów kościelnych
Antek aktywny wczoraj cały dzień i dziś od rana szaleje. Widać wcześniej tak był ułożony,że słabiej go czułam.
Trzymam kciuki za wizytujące.
Ja wizytuję jutro.
ja już w pracy. Zjadłam właśnie śniadanie,bo rano robiłam badania i musiałam być na czczo. Jej...do szału doprowadza mnie to gadanie o wzroście mojego brzucha. Rośnie-wiem o tym i jak 40 razy dziennie słysze,że urósł to mi się flaki przewracają
Ja wczoraj w Kościele nie byłam...Kaca nie było z kim zostawić, a on boi się śpiewów kościelnych
Antek aktywny wczoraj cały dzień i dziś od rana szaleje. Widać wcześniej tak był ułożony,że słabiej go czułam.
Trzymam kciuki za wizytujące.
Ja wizytuję jutro.