reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2014

To ja z innej beczki:
czy zastanawiałyście się nad pobraniem komórek macierzystych w czasie porodu? Co o tym sądzicie?
My myślimy o ty dość poważnie, ale drogie to niestety (pobranie i późniejsze przechowywanie) i Banków tyle, że nie wiem, czy i na co się zdecydować:szok:
 
reklama
Witajcie
Czytam i czytam o antykoncepcji i my juz z M. Podjelismy decyzje ,ze to Tym razem on sie zabezpieczy a wiec zalozy klamerki na nasieniowody ,jest to zabieg ,ktory trwa ok 20 min pod znieczuleniem miejscowym i od razu wraca sie do domku i co wazne jest odwracalny !!!!!!!koszt to ok 300eu a odwrocenie oczywiscie duzo bo ok 700-800eu i co wazne w de. Jest to 100%legalne (bo slyszalam ze w pl nie )
Duzo naszych znajomych juz jest po zabiegu i chwala sobie ,a ze nam dwójka starczy ,a ja juz nie chce pakowac w siebie hormonów podjelismy decyzje ,ze tez skorzystamy i moj M. Ma termin w czerwcu
 
sierpniowa czyli ten sam co ja mialam kupic.Doslownie.On ma bardzo dobra opinie i jest naprawde dobry tylko jedyne to ciut niby ciezki...Proponoje ci tego sprzedawce i ten zestaw
Wózek 2014 Camarelo CARERA 4w1 baza ISOFIX 8xGRAT (4093170957) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

paniz tego sklepu jest niesamowicie komunikatywna i mozesz ja pytac o kazdy szczegol i wogole.Odpowiada na wszystko dosc szybko mi odpowiadala w ciagu 5 minut.Ten zestaw jest drozszy ale posiada ta baze do samochodu isofix baza jest mega bespieczna do samochodu...Dobry wybor.



Ja niedawno wrocilam do domu.Bylam od rana z ta moja sasiadka i moja chrzesnaiczka u fryzjera,prostowala se wlosy.Matko jaka ta mala to mami cora.O jeju .Wyla nanosilam sie ja na rekach teraz pewnie bede plakac do wieczora.

Z mezem niegadam choc dzownil po kilka razy,niby pod jakimis pretekstami.
Jak wychodzilam rano to zostawialam mu na kompie otwarta strone o lozysku przodojacym niskim.Zeby se poczytal.To jak zadzwonil to stwierdzil zebym sie takimi rzeczami nienakrecala bo puki co jest wszytko dobrze :/
 
A ja nasmażyłam naleśników,pogrzebałam w starych ciuszkach po Filipku,pomyłam gary,wypiłam puszkę mirindy i teraz siedzę,bo się mała rozszalała w brzucholku:)

Natkusia nie chodziło mi że nie ma 100% pewności co do antykoncepcji, tylko że Asiołek nie ma 100% pewności że chce to zrobić ;)
i powodzenia u dentysty:) mnie czeka kolejna wizyta za miesiąc..lepiej zrobić teraz,bo pewnie po porodzie i przy dwójce to prędzej będę chodzić z bolącym zębem niż uda mi się wybrać do dentysty:)

Ja nadal nie wiem co wybierzemy,raczej na żaden zabieg bym się nie zdecydowała. Póki co nie zakładam posiadania trójki dzieciaczków. Myślę,że dwójka nam wystarczy,chociaż nigdy nie mówię nigdy:) Wszystko się może zdarzyć. Pewnie gdyby się miało dobrą i stabilną sytuację materialną to nawet bym się nie wahała co do posiadania większej liczby dzieci. A niestety nas ogranicza kredyt na dom. Do swojej pracy mam powrót (chyba:p ) ale nie chcę już tam po macierzyńskim wracać,tylko łatwo się mówi,gorzej znaleźć nową pracę...

Czas pokaże:) Póki co cieszę się z tego co mamy:) A mamy tak wiele:):)
 
Kurka to mnie baby pocieszyly.Zaprowadzilam dziecko na kataheze.Staly mamuski z woskami.Stanelam z nimi z racji ze znam jedna dosc dobrze.Gadamy gadamy.I ni stad ni z owond ciagna moj temat lozyska przodojacego niskiego.No i jedna ktora dzieci ma w wieku maxia mowi ze przez cesarke miesaic wczesniej,druga to samo inne urodzily normalnie ale i ciaze normalnie przeszly.Ostatnia moja kolezanka tak patrzy na mnie widzi ze ja blada sie zrobilam i mowi pewnie tez mam nisko lozysko ja mowie i to przodojace.Ona mowi czy mnie teraz juz brzuch boli ja mowie ze dosc czesto ale niejest to jakos przejmojace.Ona ze puki niekrwawie to ok ona tak samo sie czula(ona ma synka w wieku maxa i ona sama ma tyle lat co ja) lekarka nic niepowiedziala czy zero seksu i tak dalej ze ma si enieprzemeczac.I w 25 tygodniu zaczela plamic.To jakos ims ie udalo ratowac i w 35 tygodniu przez cesarke urodzila.No wiecie co. teraz ja mam stracha jak cholera.Bo ja nieboje sie bolu porodowych ja sie nieboje porodu ja sie kuzwa boje tej zasranej cesarki i ze dzieciatko moze sie urodzic szybciej...

Oby do 7 kwietnia mniejmy nadzieje ze zrobia mi przeglad i zobacza czy sie cos podnioslo...
 
Anna kochana cc to pewnie sprawa indywidualna, ale ja Ci powiem, że nie ma się czego bać! fakt pierwsze wstanie z łóżka to ból jak jasna cholera, ale ja doszłam do siebie bardzo szybko. Na drugi dzień po cc miałam już Martynkę przy sobie, niecały tydzień po cc wsiadłam w auto i pojechałam (jako kierowca bo mąż musiał zostać z malutką Martynką) na pogrzeb mojego dziadka 50 km w jedną stronę.
Ja teraz się boję właśnie tego pierwszego wstania z łóżka i cewnika - to wspominam najgorzej!
Kochana skoro mus to mus! nie wybierasz sobie cesarki z wygody tylko to dla dobra dzieciątka i Twojego! Będzie wszystko dobrze!
 
Anna - ja tez strasznie sie boje cesarki, a u mnie to w zasadzie przesądzone. Poki co o tym nie myśle. Mam nadzieje, ze pózniej bede miała juz tak dosyc ciazy, ze nawet cesarka nie bedzie tak straszna. Przeraża mnie i samo cięcie mojej osoby i zmagania z rana. Dla mnie sn rules ;)

Kaspian - juz było o bankach krwii wczesniej. My zdeponowalismy krew synka i tak samo zrobimy z krwią dziewczynek. Moim zdaniem najlepszy jest PBKM.
Musisz jednak wiedziec, ze przy obecnym rozwoju medycyny to jest de facto krew dla rodzeństwa jakby co, nie dla dawcy.

Ewaelinka - fajnie, ze macie konkretny plan. Ja to pigułek nie chce, juz sie w życiu tego najadlam, spirala jakos mi nie pasuje poki co, prezerwatywy odpadają. Zostaje pas cnoty chyba ;)
Sprawdzilam z ciekawości, klarmy sa w Polsce. I wazektomia i te klamry to koszt ok 2 tys.

Natkusia - wielkie dziękuje :) Ja kurcze dzis raczej horyzontalnie.

Monya - poki Ci to przyjemność sprawia - podróżuj i ciesz sie byciem we dwoje :)
To se ne vrati ;) Bo pózniej nawet jak wyjedziecie we dwójkę tylko, to z tyłu głowy i z przodu serca bedzie ta myśl o tej istotce, której z Wami nie ma. Ta psychiczna wolność ucieka w chwili porodu :)
 
Kaspian - juz było o bankach krwii wczesniej. My zdeponowalismy krew synka i tak samo zrobimy z krwią dziewczynek. Moim zdaniem najlepszy jest PBKM.
Musisz jednak wiedziec, ze przy obecnym rozwoju medycyny to jest de facto krew dla rodzeństwa jakby co, nie dla dawcy.

ok, to poczytam ten wątek.
Anna, ja w chwili obecnej też mam nisko łożysko, ale mój lekarz uspokaja, że do 24 tyg to zupełnie normalne, bo zwykle podnosi się wraz z rosnącą macicą. Po 24 tc. trzeba monitorować, nie ma co martwić się na zapas:tak:
 
reklama
Madison, my już podróżujemy w 5 , a ostatni wyjazd nawet w 17. Tak więc po sierpniu trzeba będzie tylko jeden bilet wiecej kupować :)
 
Do góry