reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2014

Anusiach bardzo mi przykro.. aż nie wiem co powiedzieć bo słowa i tak tu nic nie dadzą.. tule Cię mocno..


Co do autek my mamy crossovera od zeszłego roku, jak na początku z jednym dzieckiem super tak teraz już myślę o zmianie na większe ale to dopiero za 2 lata.. poszła bym w coś w stylu galaxy.. kombi super ale nisko a ja wole wysoko siedzieć :-D

Remont stanął w miejscu, bo nie mamy tam cholera jeszcze ani prądu ani gazu i może dopiero jutro przyjdą wyzerować liczniki bo i minus jest ogromny na - 200f łącznie.
Pochwale się też, że wylicytowałam łóżeczko :-D dziś odbieram.

Mam tez jak pisałyście stracha przed jutrem, niby poznanie płci a denerwuję się, że coś może być nie tak..
Jeśli chodzi o ruchy to nadal nic nie czuję, tzn miałam wrażenie takie wczoraj ale to na pewno zaś gazy, więc nadal cierpliwie czekam..

Teraz zbieramy się z małą na basen i tańce, potem znowu na domek nowy i tak w koło, na wszystko brakuję czasu..
Brzuszek mi troszkę urósł znowu..
 
reklama
Kahaka można jeść sushi w ciąży? Słyszałam że powinnyśmy się wystrzegać surowego.
Mój mały daje mi dziś tak popalić że padam. Teraz je flaszkę to mogę chwile poleżeć.
 
Aniusiach bardzo mi przykro :-(nie potrafię sobie nawet wyobrazić co czujesz! :-( Trzymam kciuki , żebyś się długo nie męczyła, ani Ty ani maleństwo!
Jejuś to takie smutne :-(

Chciałam napisac jak nam dzień minął, ale w obliczu tego, co przechodzi Aniusiach pomilczę sobie!
Ściskam mocno
 
Ja dalej chora i do tego złe samopoczucie. Jestem bardzo słaba, ale w złym czasie zachorowałam, bo na uczelni tyle zaliczeń. Dziś narzeczony ma służbę, wielka szkoda, bo tak się mną opiekował.

Anusiach bardzo współczuję, nie chciałabym przez nic podobnego przechodzic;(
 
Anusiach współczuję... :-( Jestem z Tobą...

Barbarka ja co tydzień chodzę na sushi, ale wegetariańskie i z gotowaną rybą. Prawdziwe sushi z surową rybą czeka na mnie po porodzie.


Moja ginelolożka dzwoniła i mam ostateczne wyniki, ryzyko wynosi 1:1600, czyli ryzyko 20-latki. Nie muszę robić żadnych dodatkowych badań, powyżej 1000 przyjmuje się, że ciąża jest całkowicie prawidłowa. Ulżyło mi... :-)
 
reklama
No dziewczyny to sobie dogadzacie :) Sushi spróbowałam tylko raz w życiu i wyplulam. Jakoś mi nie podeszło :( Może z gotowana rybą byłoby lepsze
 
Do góry