Trzymam za Was kciuki dziewczyny:** bedzie dobrze chociaz dla Was:***
ja niestety czekam juz na koniec...dzisiejszy dzien jest masakryczny((poplakalam...w zasadzie nawet nie wiem kiedy bedzie koniec...i nie wierze ze bedzie koniec(co mam napisac rano zwymiotowalam...dostalam dreszczy...jak teraz zobaczylam wyniki to mysle ze z powodu dalej mojej nieunormowanej tarczycy pomimo zwiekszonej dawki, oni niestety mysleli ze pewnie zagrozenie...chociaz juz sama nie wiem wody plodowe ktore mi zaczely odchodzic byly koloru zolto-zielonego i brzydko pachnialy...rano myslalam ze ide na badanie...bardzo bolalo po czym uslyszalam...ze zaaplikowali tabletki...po konsultacji z profesorem i innymi lekarzami...dziecko nie ma szans...jesr zagrozenie dla mnie...profesor kazal przerwac ciaze.....oddalam grupe krwi...dostaje jakies papiery o tym czy chce pochowku((i czekam bole sa raz ich nie ma a moze to potewac 3 dni((nikomu tego nie zycze(szczerze myslalam tylko ze ktos bedzie pytal mnie o zdanie(
Chyba czulam, ze tak bedzie jak sie zapisze na to forum...trzymam za Was kciuki...:***Wy trzymajcie zeby dzidzius sie dlugo nie meczyl((
Chy
ja niestety czekam juz na koniec...dzisiejszy dzien jest masakryczny((poplakalam...w zasadzie nawet nie wiem kiedy bedzie koniec...i nie wierze ze bedzie koniec(co mam napisac rano zwymiotowalam...dostalam dreszczy...jak teraz zobaczylam wyniki to mysle ze z powodu dalej mojej nieunormowanej tarczycy pomimo zwiekszonej dawki, oni niestety mysleli ze pewnie zagrozenie...chociaz juz sama nie wiem wody plodowe ktore mi zaczely odchodzic byly koloru zolto-zielonego i brzydko pachnialy...rano myslalam ze ide na badanie...bardzo bolalo po czym uslyszalam...ze zaaplikowali tabletki...po konsultacji z profesorem i innymi lekarzami...dziecko nie ma szans...jesr zagrozenie dla mnie...profesor kazal przerwac ciaze.....oddalam grupe krwi...dostaje jakies papiery o tym czy chce pochowku((i czekam bole sa raz ich nie ma a moze to potewac 3 dni((nikomu tego nie zycze(szczerze myslalam tylko ze ktos bedzie pytal mnie o zdanie(
Chyba czulam, ze tak bedzie jak sie zapisze na to forum...trzymam za Was kciuki...:***Wy trzymajcie zeby dzidzius sie dlugo nie meczyl((
Chy