Sierpniówki 2014

[Domi88]

Kahaka, ze wzgledu na tarczyce, astme i ogolnie wysokie BMI no i bardzo duze ryzyko tej nieszczesnej cukrzycy dodatkowo boja sie przedwczesnego porodu bo jak np dostalabym skurczy w 35 tc i zaczelabym rodzic to bylby problem bo sterydy mogly by miec za malo czasu zeby zadzialac wiec asekuracyjnie ustalamy cc na 34tc i juz tydzien wczesniej podajemy zastrzyki, pani doktor zapewniala ze to wszystko ze wzgledu na dobro dzieci, dodatkowo pytala sie w ktorym tygodniu moja mama rodzila( ja i moj brat oboje 36tc) wiec tez jest ryzyko ze nawet przy pojedynczej ciazy moglabym urodzic w 36tc, wiem ze 34tc to bardzo wczesnie ale tutaj w uk wiekszosc ciazy blizniaczych rozwiazuja na przelomie 7/8 miesiaca.

Afja-Anetka ja 200 biore codziennie przed ciaza mialam 150

 

[kobietka22]

Kahaka - ja słyszałam ,że przy bliźniętach ciążę trzeba rozwiązać wcześniej , wczoraj w wiadomościach mówili o już nie ważne czym ,ale lekarz się wypowiadał ,że kobiety w ciąży bliźniaczej już w 34tc powinny być na oddziale położne.

Ja odkryłam tarczycę chorą 3 lata temu no prawie bo wykryli mi to w maju 2011 , no i nie wiem czy wcześniej nie miałam nadczynności bo wyglądałam jak anorektyczka i byłam bardzo nerwowa, ponoć przy nadczynności się chudnie i trudno przytyć, zaczęłam tyć w 2011 roku dopiero w ciągu miesiąca doszłam do wagi 72kg ,a wcześniej ważyłam 58 , no i miałam nadmierne owłosienie i w sumie dlatego poszłam do endokrynologa w sprawie badania hormonów , no i położył mnie lekarz na oddział i przebadali mnie wyszła niedoczynność tarczycy i hirsutyzm ( winowajca owłosienia ) no i najpierw brałam 25 letroxu , potem 50 letroxu ,a obecnie biorę od poniedziałku do piątku 75 ,a w sobotę i niedzielę 100 , tak mi zwiększył lekarz jak miałam się starać za chwilkę ,a tsh wynosiło 2.40 , potem spadło do 2.06 , potem już w ciąży do 1.74 ,a na początku stycznia miałam 1.22.

 

[Sierpniowa]

Dziewczyny mam do Was pytanie. Mój lekarz prowadzący ciąże nie pracuje w żadnym szpitalu. W związku z tym znajome polecają mi znaleźć jakąś dobrą położną. Nie mam zielonego pojęcia, kiedy należy się tym zainteresować. Nie wiem też kiedy mogę zacząć ćwiczyć i ew. zapisać się do szkoły rodzenia. Wiem, że do porodu mam jeszcze dużo czasu, ale nie bardzo wiem jak to sobie zorganizować. Może któraś "po fachu" podpowie mi co i jak?

 

[kobietka22]

Ja słyszałam ,że trzeba się z położną skontaktować przed porodem, znajoma się umawiała na 2 miesiące przed terminem porodu , tylko nie wiem czy wiesz ,że oficjalnie lepiej o tym nie mówić ....

 

[katushka]

Dziewczyny mam do Was pytanie. Mój lekarz prowadzący ciąże nie pracuje w żadnym szpitalu. W związku z tym znajome polecają mi znaleźć jakąś dobrą położną. Nie mam zielonego pojęcia, kiedy należy się tym zainteresować. Nie wiem też kiedy mogę zacząć ćwiczyć i ew. zapisać się do szkoły rodzenia. Wiem, że do porodu mam jeszcze dużo czasu, ale nie bardzo wiem jak to sobie zorganizować. Może któraś "po fachu" podpowie mi co i jak?

Co do szkoły rodzenia, to u mnie jest przy przychodni gdzie chodzę, ale zaczyna się chodzić od 25 tyg ciąży. Nie wiem jak jest w innych miejscach.

 

[Domi88]

Ja niestety nie pomoge, u mnie obowiazuja inne zasady.;-)

 

[angie]

Ja eutyroxu biore w tygodniu po 75, sb, nd 50. Tarczyce lecze od roku bo wczesniej wykryte hashi w okresie eutyreozy i hormony byly ok. Chociaz jak sie potem okazalo nie do zajscia w ciaze.
Do szkoly rodzenia w 1 ciazy chodzilam jakos w 7 miesiacu do szpitala w ktorym byla prowadzona i mialam tam rodzic, choc potem wyszlo inaczej i rodzilam w innym.

 

[Monya81]

No ja tez nie mam doświadczenia ale pochlonelam cały internet w tym temacie. Szkole rodzenia najlepiej zacząć ok 22-24 tyg ciazy. Średnio szkoła trwa 6-8 tyg, a warto ponoć ja skończyć w okolicach 36 tyg czyli na miesiąc przed terminem. Terminy są w widelkach bo cieżko sie wstrzelic dokładnie w taki termin jaki odpowiada Twojej ciazy i terminom w interesującej sie konkretnie szkole rodzenia. Ponoć szkole należy wybrać przy szpitalu, w którym planujesz rodzic. Poznasz tamtejsza położna i teren no i częściowo lepiej to jest z ich strony widziane. Co do wyboru samej położonej to ja bym poszperala w opiniach w necie lub zasięgla opinii znajomych.

 

[Anielka.]

kami-30- mi w poprzedniej ciąży też się coś przyplątało, pomogło wycieranie ręczniczkami papierowymi po myciu i zawsze jak idę siusiu lub 2 to wrzucam papier do kibelka żeby woda z kibelka mi nie chlapnęła i od tamtej pory na razie mam spokój.
Nikitka25- ja też mam tak z Synusiem on uwielbia wariować z mamą a ja niestety nie daję rady już aż tak aktywnie się z nim bawić ale daję z siebie tyle ile mogę a jak nie mogę budujemy domki z klocków, bawimy się sorterem, układamy puzzle drewniane. Synuś to uwielbia
martuskaa-trzymam &&&& za genetyczne, ja też mam jutro stresik jest ogromny i też nie wiem jak dojadę niby nie mam daleko ale na drogach sam lód
-caroline-Sto latek dla Córci super że wszystko się udało
Domi88- 34tc to rzeczywiście bardzo wcześnie w Polsce zależy od regionu jeszcze tną ok 37-38 tc chyba że czekają aż samo się zacznie.


Ja ostatnio bardzo rzadko się udzielam ale czuję się niezbyt dobrze, mdłości nieraz wracają, do tego totalne osłabienie, senność, chodzę jak neptyk, i jeszcze nie załamały wiadomości wczorajsze ot co....
Jutro mam usg genetyczne i boję się jak jasna chol.... ale przecież napewno wszystko jest ok, przecież musi!!

Pozdrawiam wszystkie i życzę miłych snów ;-)

 

[Amelia.]

Sierpniowa - do wypowiedzi Monya dodałabym jeszcze że jak myślisz o darmowej szkole rodzenia to warto się zapisać wcześniej bo może być problem z miejscami. A jeśli chodzi o położną to chodzi Ci o wynajęcie ??

Anielka , Martuska - trzymam kciuki za jutrzejsze usg .