reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2014

reklama
Witajcie dziewczyny!
Mam 25 lat i jestem w 5 tyg ciazy:) Tez chcialabym sie do was dolaczyc. Test zrobilam sobie w poniedzialek, a drugi w srode, oba pozytywne:) Wczoraj bylam u lekarza wyznaczyl mi termin na 10 sierpnia i niesamowicie mocno pragne tego malucha. Dwa miesiace temu poronilam i strasznie sie teraz boje czy tym razem wszystko bedzie w pozadku, bo drugiej takiej straty chyba bym nie przezyla...niestety jestem w uk a tu opieka jest troche inna...dopiero kolo 8-10 tygodnia ciazy bede zbadana i zrobia mi pierwszy scan. Nic tylko cierpliwie czekac i myslec pozytywnie, ze wszystko bedzie ok.
 
Ja zrobiłam dwa testy, które wyszły pozytywne jakieś 2 tyg temu. Pomaszerowałam do lekarza ale na usg jeszcze nic nie było widać i wizytę mam wyznaczoną na poniedziałek tak więc czekam niecierpliwie. W między czasie zrobiłam kolejne testy (nie wiem po co :)) no i dla pewności jakiś tydzień temu betaHCG. Wynik wyszedł dość wysoki ale nie przekraczający normy jak na 5 tydzień: 4917,0. Boję się trochę żeby nie były to bliźniaki bo jestem mocno "obciążona" genetycznie. Dwa szczęścia na raz to dużo :) W prawdzie nie robiłam powtórzenia beta ale już wytrzymam do poniedziałku i zdam się na opiekę lekarską. Uczę się cierpliwości. Na początku jak zobaczyłam dwie kreski to wpadłam w jakiś smutek i zaczęłam sobie wmawiać, że pewnie nie donoszę tej ciąży, że coś się stanie. Naczytałam się na forach o różnych patologiach i zaczęłam sobie wmawiać różne rzeczy i co drugi dzień robiłam test ciążowy. Od 3 dni jestem przeziębiona. Przed wczoraj bolało mnie gardło ale po płukaniu szałwią mi przeszło za to męczę się ze strasznie uporczywym katarem. Na szczęście to zwykłe przeziębienie a nie jakaś choroba bakteryjna.
Kobietki, mam do Was pytanie. Czy miewacie lekki ból po obu stronach jak np. kichacie? Mam nadzieję, że są to więzadła a nic poważniejszego.
Pozdrawiam!
 
Witam nowe mamuśki:) Zaraz nas tu tyle będzie,że przestanę kojarzyć kto jest kto:) Ja juz po wizycie-szybkiej i krotkiej. Zbadał mnie,powiedział ze wszystko wskazuje na to że jestem w ciąży, dał skierowanie na bete i usg (nie wiem czemu mi go od razu nie zrobił:/ ale chyba maja takie dziwne procedury ze musi być najpierw skierowanie) i kazał przyjść za tydzień- a że wtedy kiedy on przyjmuje ja pracuje to umówiłam się dopiero na 19 grudnia,bete zrobiłam dziś od razu,wyniki maja byc wieczorem,a na usg jadę w poniedziałek. A że od dzisiejszej bety do wizyty trochę upłynie wiec pójdę najwyżej za tydzień sama sobie zrobić ją żeby zobaczyć czy mi rośnie. I chyba zaczynają mi hormony działać...:/ prawie się poryczałam dziś w aucie jak wracałam od gina... że tak teraz wszystko się złożyło-praca, ciąża,czy sobie z dwójką poradzimy,i znowu poród.. ehh..
 
Witam nowe mamuśki :)
Dziewczyny musimy być dobrej myśli :) Dzieciątka będą zdrowe, porody lekkie, a my będziemy super zorganizowanymi mamuskami. I damy rade z dwójką szkrabów:)
 
witaj ABRA , pewnie, że możesz dołączyć :-) ładna beta :tak: no jak będą bliźniaki to będziesz miała podwójne szczęście! My marzymy o bliźniakach i też jest u nas obciążenie ale czuje, że będzie jedno ;-)

KLAUDIA trzeba się w sumie cieszyć, że praca jest ;-) ja zawsze prasuje.. tak jestem nauczona :-D ale muszę przyznać, że lubię to :cool2:

JOANNA witaj :-) dużo u nas mamusiek z UK więc będzie Wam milej na sierpniówkach :tak: niestety dziwny system ale musicie dać radę! Z maluszkiem na pewno jest dobrze :-)

OJAKA &&&&& za betę i cieszę się, że wizyta pozytywnie :* nie martw się.. po jakimś czasie każdą dziewczynę będziesz bez problemu kojarzyć nawet jak nas tu będzie ok 70 ;-)

ABRA OJAKA ja mam to samo.. wyje jak bóbr codziennie :-D nawet jak patrzę jak mój Michasiek się bawi to ryczę jakie szczęście mnie spotkało, że go mam :sorry::-D te hormony..
 
To fakt, hormony wariują. Ja na przykład wściekam się na mojego nie-męża jak w nieodpowiednim wg mnie momencie chce mnie pocałować albo przytulić.
Faktycznie nas się coraz więcej tutaj zbiera, ekipa już całkiem spora.
Edys ​twoje nastawienie bardzo mi się podoba, chcę takie samo
 
reklama
kLALALAUDIA - wysyłam mnóstwo pozytywnej energii :) Jesteśmy tu aby się wspierać - i razem przejsc przez nasze szlenstwa hormonalne :)
 
Do góry