Asiołek
Mama Mai i Oliwki :)
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2004
- Postów
- 3 926
Naktusia ja tylko z logopedą a nie z pediatrą )) do tego Maja tak, jak pisałam miałam tylko troszkę skrócone wędzidełko... opisałam coś, co miało zastosowanie do nas i teorie z jakimi się zetkneliśmy.
Peaceofcake och zmęczona już pewnie jesteś do granic... trzymaj się Kochana już niedługo :****
Faisca fajne prezenty my przez jakiś czas też imprezowaliśmy tylko na takich imprezach ale przed zajściem w ciążę szaleliśmy niemiłosiernie z mężem )) akurat była moja znajoma, która chętnie zostawała z Mają a my na nocne balety czmychaliśmy w naszym wieku znaleźć imprezy w mieście godne uwagi to cud ale się udało i spędziliśmy kilak fajnych wspólnych wypadów bo domówki to często mamy... no... mieliśmy ihihihi teraz znów zastój towarzyski się szykuje
Wczoraj nasz pies wrócił z hotelu i poznał Oliwkę )) Wykąpaliśmy brudne kremowe bydle zadowolone merdające ciągle się dziwi jak słyszy Małą, jej kwękanie i dźwięki i się po psiemu dziwi i robi śmieszne miny Dziś ją obwąchał i był jak zawsze szczęśliwy jak to labrador Ile on się z Mają naszą miał chodził jeszcze całkiem niedawno w koralach z jarzębiny
Kot nasz ma wszystko gdzieś jak zwykle więc jesteśmy mu za to wdzięczni, że Oliwka go kompletnie nie interesuje...
Malutka sobie śpi a ja mam chwilkę... ogrzałam pieluszkę tetrową i położyłam jej na brzusio bo coś kwęka i stęka przez sen... a jesteśmy w trakcie zmiany mleka więc ten proces może być nieco trudny...
Nie mogę się doczekać jutra kiedy zdejmą mi szwy )))))))) sialalalalala
Peaceofcake och zmęczona już pewnie jesteś do granic... trzymaj się Kochana już niedługo :****
Faisca fajne prezenty my przez jakiś czas też imprezowaliśmy tylko na takich imprezach ale przed zajściem w ciążę szaleliśmy niemiłosiernie z mężem )) akurat była moja znajoma, która chętnie zostawała z Mają a my na nocne balety czmychaliśmy w naszym wieku znaleźć imprezy w mieście godne uwagi to cud ale się udało i spędziliśmy kilak fajnych wspólnych wypadów bo domówki to często mamy... no... mieliśmy ihihihi teraz znów zastój towarzyski się szykuje
Wczoraj nasz pies wrócił z hotelu i poznał Oliwkę )) Wykąpaliśmy brudne kremowe bydle zadowolone merdające ciągle się dziwi jak słyszy Małą, jej kwękanie i dźwięki i się po psiemu dziwi i robi śmieszne miny Dziś ją obwąchał i był jak zawsze szczęśliwy jak to labrador Ile on się z Mają naszą miał chodził jeszcze całkiem niedawno w koralach z jarzębiny
Kot nasz ma wszystko gdzieś jak zwykle więc jesteśmy mu za to wdzięczni, że Oliwka go kompletnie nie interesuje...
Malutka sobie śpi a ja mam chwilkę... ogrzałam pieluszkę tetrową i położyłam jej na brzusio bo coś kwęka i stęka przez sen... a jesteśmy w trakcie zmiany mleka więc ten proces może być nieco trudny...
Nie mogę się doczekać jutra kiedy zdejmą mi szwy )))))))) sialalalalala