reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2014

reklama
Fiuu mam nadzieje, ze z mama wporzadku.

Asiołek ciesze sie, ze u Ciebie już lepiej:) DIelna babka z Ciebie.

Sierpniowa &&&&&&&&&&&&&&&&za szybki wypis.

Barbarka powodzenia&&&&&&&&&&.

Czy ktoś ma jakieś wiesci od Atany i Martyny? Jeśli przegapilm dajcie znać, bo długo coś po tych cesarkach milczą.

Ja wciąż w dwupaku. Jutro rano minie mi 7 dni w szpitalu. Masakra. W poniedziałek lub wtorek bede miała podana oksytocyna wiec zobaczymy co z tego bedzie. Czy któraś pierworódka miała wywoływały poród oksytocyna? Jeśli tak to proszę o info czy była przed tym jakoś przygotowana typu rozwarcie (ile?), skrócenie szyjki itd. Bardzo sie boje tej próby, bo marzyły mi sie, ze poród rozpocznie sie w domu, a życie pokazało inaczej niestety:/

 
Barbarka informuj nas w miarę możliwości co u Ciebie. Fajnie poznamy następne maleństwo.
Asiolek cieszę się ze kryzys zazagnany teraz już ma być tylko lepiej,
Sierpniowa niestety wszędzie są ludzie i ludziska. Dobrze ze już jest inna zmiana. Buziaki dla Was
Karaiwina to już wkrótce i u Ciebie się zacznie.
My dziś w miarę spaliśmy. Czuje się wyspana. Dziś mój Z wyjeżdża na 9 dni na szkolenie I już mi smutno
 
karaiwina mój poród zaczynał się od oksy nie miałam niestety przy tym rozwarcia. szyjka miała około 2 cm.. poród od podłączenia do wyjścia małego trwał 7 godzin.. po jednej oksy podłączyli druga ale z tamtej zdążylo zlecieć tylko trochę i Daniel był ze mną:) ogólnie dużo mnie przy tym "rozciagali". mam nadzieję i życzę Ci aby poszło szybciej i mniej boleśnie;-)
 
Witajcie
Nie odzywam się, ale jestem na bieżąco :)
Mam męża w domu, więc rodzinnie spędzamy czas.

Trzymam kciuki za nierozpakowane!

Sierpniowa, życzę, aby puścili was jak najszybciej!

Fiufiu, współczuję :/

Barbarka &&&&
 
Hej hej :-)

Dzieki dziewczyny.. jakos bedzie trzeba przezyc jutrzejszy dzien :sorry2: mam nadzieje ze bede mogla byc przy Michaśku, bede o to walczyc..

FIUFIU wspolczuje.. dobrze ze mama jest cała!

EWCOL super, że sie wyspalas :-)

KARAIWINA ja szlam na oxy z brakiem szyjki i 4cm rozwarcia ale to chyba nie ma znaczenia..

ANNA omg! Trzymaj sie :*

CARINE ja nie moglam wyjsc z domu do 10 msca.. jak wyszlam z dziewczynami jak maly mial 7 mscy, wykapalam uspalam itd i obudzil sie z takim rykiem ze go uspokoic nie umieli.. wiec musialam wracac i jak tylko wzielam na rece to spokoj heh

BARBARKA powodzenia! :-)

BEETKA tacy sa lekarze niestety.. ja bede sie domagac abym byla przy młodym.. zobaczymy

SIERPNIOWA dzielna jestes! :tak: obys szybko uslyszala slowo WYPIS! a jedza sie nie przejmuj..

ASIOLEK super ze jest lepiej :*

Milej niedzieli
 
Hej mamuski!
Fiufiu strasznie ci współczuję tej sytuacji z mama. Mam nadzieję ze wszystko w pozadku i mamie nic nie wykryli powaznego w szpitalu. Zdrowka dla niej!

Karaiwina oj biedactwo z tym szpitalem to lipa tak dlugo a potem jeszcze z dzieciatkiem posiedzisz ale to juz zleci bo bedziesz miala co robic!:-)oby szybciej!

Barbarka trzymam kciuki za szybki poród!

Anna oj to nieciekawie sie porobilo. Napisz jak bedziesz miala czas jak sobie radzicie z dolegliwosciami! Współczuję kolek bo z synem przechodzilismy strasznie!

Betka tak, rodzilam na Karowej 2 tyg przed terminem z powodu zlego zapisu ktg. Mialam najpierw indukcje porodu balonikiem foleya i cala noc skurczy bolesnych ale tak jak z synem niestety po podlaczeniu oxy spadek tetna i biegiem na cc. Tym razem ze znieczuleniem do kregoslupa. Ogolnie gdyby nie brak miejsc i przez to bylam 1 dzien po postawieniu juz na nogi bez dziecka, chociaz mogla byc przy mnie, to bym byla zadowolona z opieki. Niestety troche przez ten remont maja zamieszania. Ale ogolnie sprawni fachowcy dali rade. Polozna jedna zolza mi sie trafila akurat w nocy ze skurczami! A tak to spoko:-) trochę mnie wkurzyli ze nie wierzeli mi z ta oxy, ze tak mam ale przynajmniej sprobowalam porodu heh...Dla mnie najważniejsze ze znow sie udało i mała dostala 10pkt:-)
Niesamowite jest to że niby kazda ciaza jest inna a jednak podobieństwa często sie zdazaja w ciazach i kolejnych porodach. U ciebie Betka tez przecież dzieciaczki sie urodziły w podobnych tyg. No i chwala Bogu szczęśliwe, ze zdrowe! Pozdrowka!

Sierpniowa trzymam kciuki za synka! Trzymaj sie!

Natkusia oj biedactwo współczuję i przykro mi ze bedziecie przez to przechodzić! Ale dacie radę! A kiedy ten zabieg ma byc?

U nas ogolnie ok. Nasti ładnie je i nadrabia wagę. 2 dni temu wazyla 2850. Lada moment bedzie 3kg:-) normalnie widze ze juz paluszki ma normalne a nie takie pająki!;-)
Spi tez ladnie szczegolnie w nocy! Nie zapeszajac mam zlote dziecko:-)
 
Ostatnia edycja:
Szpital mnie odesłał, skurcze nie są na tyle intensywne żeby rodzić. Kur* a dalej są.... Najgorzej że razem z krzyżem boli. Mam wrócić jak będą co 4 minuty. Niech ich szlag za przeproszeniem
 
reklama
Barbarka - no co zrobić, tak niestety odsyłają :-( ale myślę że w końcu się zacznie skoro już ruszyło :-) u mnie szał, w nocy aż dwa bolesne klujace skurcze... Brzuch mi twardnieje, skurcze są ale bezbolesne wiec raczej jeszcze się zejdzie do porodu.
 
Do góry