Sierpniówki 2014

[magda37]

Natkusia pokićkały mi się dzieciaczki , myślałam o Wojtusiu (oj ja guła), rzeczywiście Michał jest już duży 2- letnie dziecko na pewno miałoby traumę. Mój miał rok, więc nie pamięta, a rzeczywiście przytrzymań go nie było łatwo. ale nic się nie martw, to jest tylko chwilka, więc narkoza też będzie chwilowa.

 

[Madison]

U nas usg bioder zalecają robic tak 6-8 tydzien max. My mieliśmy 6.5 tygodnia.

Moi panowie podbijają miasto, ja oczywiscie sciagam i musze znaleźć czas na drzemke, bo wieczorem bede sama z dziecmi.
M. idzie na mecz Realu na Narodowy. Trudno mu tego żałować. Musze tylko wymyślec co chce w zamian

NATKUSIA - współczuje Ci bardzo, nerwy bedą mega nie ma co ukrywać. Ale jak ma pomoc, takze z mowieniem, to co zrobic.
Lekarze dali ciała na maksa, wściec sie mozna.
W nagrodę, jak Michał zacznie mowić, to posikacie sie z radości My to przerabiamy na codzień. Cos niesamowitego
Trzymam kciuki za Was!

GORGUSIA - trzymam kciuki by piersi wróciły do normalnosci! U mnie częste przystawianie w takich wypadkach pomagało.

BARBARKA - wow!!!! Jakie luzackie podejście do porodow tam maja Fajnie, ze na forum mozna sie czegos nauczyć Ja to taka panikara, ze wolałabym fortunę wydać niz w domu rodzic.

FAISCA - jakiego podnoszenia ciężarów?

ASIOLEK - trzymaj sie kochana! Dołki maja to do siebie, ze sie kończą i przechodzą w gorki. Bedzie dobrze, tylko trzeba ten dołek przejść.
A karmienie.... Każdy posiłek z Twojego mleka to ekstra sprawa, nie zamartwiaj sie na przyszłość.

 

[Monya81]

Dziewczyny w dwupaku...czytam o Waszych dolegliwościach i zniecierpliwieniu i muszę przyznać, że dla mnie teraz to inny świat. Pamięć szybko się zaciera Grzebiąc jednak w jej zakamarkach , przypomniałam sobie i życzę Wam jak najszybszego i najmniejbolesnego porodu. Tak byście mogły dołączyć do nas i zmienić trochę bolączki

 

[Faisca]

Katrina- to jak skurcze sie pojawiają to jest szansa, grunt to pozytywne nastawienie ja musze do 24 urodzić - czyli do przyjazdu rodziców


Madison- ja ciężary podnosze, ale nieprofesjonalnie wiec nie sa one jakieś bardzo duże ale przerzucanie żelastwa należy do moich ulubionych sportów


Monya- no własnie chciałoby sie juz na te cycki ponarzekać

A ja dzisiaj idę na urodziny roczniaka i musze jeszcze jakiś prezent kupic. Czym takie dzieci sie mogą bawić

 

[martuskaa]

czy to usg bioderek jest obowiązkowe|? mnie nikt o tym nie mówił nic, ani pediatra, ani położna..... czy to się samemu dla siebie robi?

 

[edys]

Martuskaa - obowiązkowe , ja nawet na wypisie ze szpitala w zaleceniach to mam. Z Wiki w 2012 tez robiliśmy.

 

[gorgusia]

Obowiązkowe. Też mam na wypisie. Z Kacim nam nie powiedzieli i robiliśmy jakoś jak miał 8tyg. Wtedy już trzeba było robić rtg bo na usg był za duży.
Dzieci śpią. Ja poprasowałam i ogarnęłam się bo idziemy całą paką na imieniny.

 

[natkusia]

MADISON przede wszystkim mam żal do lekarzy o to wędzidełko.. moze gdyby mu wtedy podcieli to moglabym go karmic piersią a tak to byl dla mnie koszmar.. no i nie mowiac ze teraz zabieg

MARTUSKA usg bioderek jest obowiązkowe az dziwne ze nie dostalas zalecenia jak to jedne z waniekszych podstawowych badan. Z Michalem bylismy 3 razy na takim USG

FAISCA udanych urodzin :-)

MAGDA wiesz jak to jest.. matka zawsze przezywa ;-)

 

[barbarka1611]

Natkusia współczuję Ci tego widoku. Mój pierworodny miał operacje serduszka jak miał 4 miesiące i czas w jakim był w narkozie był dla mnie czymś tragicznym.
Chciałam spytać o te wiazadelka, czy to może być powód dla jakiego syn koleżanki w wieku 4 lat nie mówi a belkocze? Holandia ma inne podejście i może po prostu tego nie sprawdzili.

 

[justyna919]

Natkusia wiem co przechodzisz moj juz dwa razy mial operacje i to bylo strasznie stresujace dla mnie. Nawet ostanio wam pisalam ze lzy mi sie do oczu cisnely jak on taki biedy byl ale nie bede ci pisac, dacie rade ! I dziwni lekarze zamiast zrobic dzieciatku jak malutkie bylo i by nie pamietalo :/