reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2014

Witajcie! nareszcie w domu! to nic, że syf i mąż zebrał joby aż miło! ale dom to zawsze dom!
A Martynka oszalała na punkcie Kornelki :-) "ależ ona śliczna, ależ piękniusia, tak się cieszę, że jestem już starszą siostrą, muszę natychmiast pochwalić się tym swoim koleżankom. mogę ją dotknąć? mogę pogłaskać? mogę jej dać butlę? " to tylko niektóre z jej tekstów. zrobiła dla niej występ - przyniosła pianinko i grała, tańczyła i śpiewała jej kołysanki. usiadła na swoim krzesełku koło kołyski i bujała ją. no mega emocje! ciekawe ile ta fascynacja potrwa!
a jak się ucieszyła z prezentu od Kornelki. ciągle chodzi z tą lalką :-)

Mi chyba wyniki spadły, bo wszyscy mówią, żem blada i kręci mi się w głowie. biorę żelazo, mama mi już buraków nagotowała, mąż sok kupił i tak się kurować muszę
P zaraz musi zasuwać do Biedronki bo nie wiele w lodówce i jeszcze ma sprzątanie w domu - nie daruję mu tego za nic w świecie!

Potem doczytam co u Was. idę się teraz położyć
 
reklama
Mexi, Gawit super, ze już w domkach swoich jesteście. Zazdraszczam. Po wizycie w szpitalu powrót do domu to jakby do hotelu 5 gwiazdkowego.

Sierpniowa trzymam &&&&&&&&&&&& za szybciutki powrót do domu.

Atana, Martyna &&&&&&&&&&&&&&&&& oczywiście za jutro. Czekamy na wiesci od Was.

Ja jestem po imersji wodnej. Super było dopóki wanna nie zaczęła piszczec i przestały lecieć bąbelki. Coś sie zepsuło po prostu. Ja to mam pecha po prostu. Moze teraz sie coś ruszy.
 
Witam. Od powrotu do domu(czyli trzeci dzien)nie mam neta w laptopie. Cos mu sie stalo,a podobno windows8tak ma. Zdjecia malej umieszcze,gdy tylko bedzie dostep,informacje do tabelki tez. Moja Marcys wlaczyla sobie tryb nocny,do czwartej dzis nie spala,za to pozniej do poludnia bez przerwy. Bylam dzis zalatwiac maciezynski. Do 5sierpnia siedze w domu z mala. Pozniej zobacze jak sie sprawy potocza. Milego dnia,powodzenia w porodach i gratulacje dla rozpakowanych.
 
Gawit super. My tez juz w domu. Karaiwina a co to ta imersja? Wanne widzialam tylko jak szykowali mnie na cc, ale myslalam, ze ona do rodzenia.
 
Dziewczyny trzymam kciuki niezmiennie za udane akcje porodowe oby te wszystkie zabiegi rozkręciły wasze brzuszki a jutrzejsze cięcie były pomyślne :)

Ja chwilami podupadam... boję się toalety :( jak mam zrobić siku to zaczynają mi łzy lecieć... ot taki los.. niezmiennie ratują mnie dobre myśli o mojej rodzinie... takiej teraz odmienionej i powiększonej.
Czytam Was każdego dnia... ale trudno jest mi jeszcze normalnie funkcjonować...
:*****
 
Wróciłam od małego. Pojechałam specjalnie wcześniej, żeby cycem nakarmić ale mały miał inne plany. Od 15 do 18 spał w najlepsze. Po 18 obudziłam go na karmienie. Powalczyliśmy z cycem, ale nie poszło nam dobrze. W efekcie nakarmiłam go z butli, ale przynajmniej swoim mlekiem, wcześniej ściągniętym. Ech ciągle wzloty i upadki w kwestii karmienia:baffled: Przed wyjściem uśpiłam łobuza. Teraz jeszcze jeden kurs na 21 na ściągnięcie kolejnego mleka i znów dom. Oby jutro same dobre wieści napłynęły. Dzięki za kciukasy!!!!

Idę chwilkę odpocząć, bo już mam oczy na zapałki.
 
Majula gratki;)
Fiuufiuu sto lat dla kawalera:) Skąd pomysł na prezent? Czyżby młody miał już jakieś zacięcie?
Gorgusia słodziak z Twojego Kaca:*
Karaiwina wiem jak to jest, bo sama spędziłam 2 tygodnie przed porodem w szpitalu. Sam pobyt wspominam miło...tylko to czekanie...
Natkusia słodki widok; )
Gawit to super! Mam nadzieję, że szybko się odnajdziesz i nastaną lepsze dla Was dni:*
Atana koniecznie pokaz efekty;).

O co chodzi z tym kryzysem laktacyjnym Natkusia, Mexi? A może lepiej nie wiedzieć?
Madison super!!! I uparte te Twoje dziewczyny;) Po mamusi? Sprawdzacie kto pierwszy się podda;)
Sierpniowa: * Tulę i mocno trzymam kciuki. Trzeba wierzyć:)
Pieceofcake powodzenia!!!
WKasia będziemy czekać:)
Dziewczyny ja Wam kiedyś wrzucałam foto takiej wanny;) I było mi dane skorzystać z niej w trakcie porodu. Super sprawa;)
Asiołek mnie nacieki w trakcie porodu, więc pierwsze wizyty w toalecie nie były miłe. Pomogło siusianie z pozycji Małysza.

U nas wszystko gra i buczy. Mamy wypracowany rytm dnia i staramy się go trzymać;) Hania jest bardzo 'mamina', ale ja uwielbiam się nią zajmować. I mimo to mam też czas dla siebie; )
 
Ostatnia edycja:
Gratuluję wszystkim Mamusiom powrotów do domków!!!

Gawit, super że Martynka tak dobrze przyjęła siostrzyczkę!
Karaiwina, Piece of Heaven trzymam kciuk! & &&&&&&&&&
Atana, Martyna, za jutro!!!! &&&&&&&&&&&&&&&

Ja po wizycie teściów. Przeżyłam :-D:-D:-D M. stanął na wysokości zadania (podał kolację, śniadanko, obiadek), zabawiał, polewał wódeczkę :tak: Ja byłam tylko od zajmowania się Nikolą. A że wczoraj zjadłam duszoną wołowinę - to miałam co robić - Mała nie spała przez większość nocy wijąc się z bólu i nie mogąc zrobić kupy. Od rana: masowanie brzuszka, noszenie, w końcu czopek pomógł. I zdecydowałam się podać Espumisan, choć na ulotce napisane, że po 1 miesiącu. Jest lepiej. Znów jestem na cyckach drobiowych -:angry: Do tego ma lekki katar, więc jest dodatkowo marudna.
Wstawiłam zdjęcia z naszej mini sesji na zamkniętym.
 
reklama
Atana to dziwne z tymi włosami bo z tego co wiem w trakcie ciąży kobietom nie wypadają włosy tak jak dzieje sie to normalnie, po porodzie natomiast wypadają te co powinny wcześniej dlatego kobietom wydaje sie ze tak strasznie tracą włosy. Ale w trakcie ciąży to dziwne ale każda z nas jest inna. Bierzesz witaminy?
 
Do góry