Znowu coś forum szaleje... wylogowuje mnie non stop, pozostaje się łudzić, że to przejściowe :-)
U dentystki byłam, załatwione, spiłowała mi tą resztkę zęba i spokój, powiedziała, że nie muszę się spieszyć bo nic się nie podzieje, jak się ogarnę z malutką to przyjdę, a że to ósemka to skaz na urodzie nie mam i obciachu nie będzie
do tego bardzo mile mnie zaskoczyła bo nie chciała pieniędzy, stwierdziła, że to tylko spiłowanie i żebym się nie wygłupiała :-) Ja mam lekką obsesję na punkcie zębów bo wiem, że mam słabe więc non stop jestem pod kontrolą, przed ciążą miałam wszystko OK, tylko ten jeden to był tak zaplombowany, że więcej było plomby niż zęba i pewnie jak mi się teraz dziąsła rozpulchniły to paszło w pizdu...
Wogóle jakiś ciężki ten dzionek, ciśnienie chyba wybitnie niskie, kawę wypiłam to mnie trochę otrzeźwiło
Fiuufiuu - moja siostrzenica też tak miała, że traktowała siostrzanego cyca jako smoczka i se tak mamlała, dramat był jak się odstawiało bo mogła tak długo :-)
Piecofcake, Gawit - powodzenia :-)
Faisca - może być od żelaza, od żelaza mogą być wszystkie objawy :-) Przepijaj to Calcium z witaminą C powinno pomóc, mnie przynajmniej pomogło :-) Witamina C ułatwia wchłanianie żelaza a calcium nie zaszkodzi, bo mamy teraz duże zapotrzebowanie na wapń.
Asiołku - zawsze inaczej się patrzy na cudze dziecko, a jak Twoje do tej pory nie miało potrzeby dzielenia uwagi z kimkolwiek to logiczne, że może być mu trudno i potrzebuje chwili, żeby się przystosować.
U mnie w rodzinie długo nie było małych dzieci, potem urodziła się pierwsza córka kuzynowi, to wszyscy skakali i zachwycali się tylko nią, potem urodziła się moja siostrzenica i drugie dziecko kuzynowi i nagle biedactwo musiało się zainteresowaniem dzielić, też było ciężko na początku, Julka fochała tak, że ho ho ale się przystosowała i jej przeszło :-)
Magda - każdy kto zrezygnował z wanny na rzecz prysznica prędzej czy później żałuje, ja bym zabiła za sam taki pomysł, uwielbiam po prostu się pomoczyć w piance, z czymś do czytania, prysznic też jest fajny, ale wanna to wanna :-)
Martyna - to jesteśmy umówione, ja pewnie też tam będę się kulać w rejestracji bladym świtem :-)
dzoanka - gratulacje :-)