ojaka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2009
- Postów
- 515
edys jak mi jutro w szpitalu nie wypiszą L4 to jadę do jakiejś lekarki w LM (nie znam jej,pierwszy raz do niej idę,ale miała akurat na jutro wolny termin).
Ja mam termin porodu na 6 sierpnia (na środę). Mam nadzieję,że nie będzie problemu z przedłużeniem L4. Do tej pory miałam zwolnienia od chyba 3 różnych lekarzy z LM,bo mojego gina często nie było i żaden lekarz nie robił mi problemów z przedłużeniem,bo w systemie jest cała historia ciąży. Oby i jutro obyło się bez problemów. Najlepiej by było gdyby już po ktg mi w szpitalu wypisali,ale nie wiem jak oni tam na to patrzą.
Z synkiem w ciąży jak chodziłam na ktg tylko do innego szpitala to po terminie po jednym z ktg poprosiłam o L4 to powiedzieli że nie wystawiają,że muszę iść do swojego gina albo do lekarza rodzinnego i wtedy M na szybko jechał do mojej gin po samo zwolnienie.
Idę się już położyć,bo tak mnie ciągnie brzuch na dół jakby miał mi zaraz spaść. A w jakiej pozycji bym się nie położyła czy usiadła cały czas mam to parcie i kłucie na szyjkę....ehh..
Ja mam termin porodu na 6 sierpnia (na środę). Mam nadzieję,że nie będzie problemu z przedłużeniem L4. Do tej pory miałam zwolnienia od chyba 3 różnych lekarzy z LM,bo mojego gina często nie było i żaden lekarz nie robił mi problemów z przedłużeniem,bo w systemie jest cała historia ciąży. Oby i jutro obyło się bez problemów. Najlepiej by było gdyby już po ktg mi w szpitalu wypisali,ale nie wiem jak oni tam na to patrzą.
Z synkiem w ciąży jak chodziłam na ktg tylko do innego szpitala to po terminie po jednym z ktg poprosiłam o L4 to powiedzieli że nie wystawiają,że muszę iść do swojego gina albo do lekarza rodzinnego i wtedy M na szybko jechał do mojej gin po samo zwolnienie.
Idę się już położyć,bo tak mnie ciągnie brzuch na dół jakby miał mi zaraz spaść. A w jakiej pozycji bym się nie położyła czy usiadła cały czas mam to parcie i kłucie na szyjkę....ehh..