carine-nie mam pojecia,ja zjadlam makrele ze 3 razy,nic z nia nie robilam,bo to byly takie tycie porcje.no i powodzenia na glukozie &&&
anna no to bylo wesolo
heheh ja kiedys w nocy przezylam podobna historie tyle,ze chodzilo o mysz,ktora zlapala sie na lapce za ogon i szalala po pokoju...
ojeju kaspian,moze to 3 dniowka wlasnie? w taki upal xhoroa,to tragednia, ochladzajcie malego.
mexi-z iminami jest tak,ze ile ludzi tyle opinii, na nasza irenę pol rodziny sie obrazilo,a co zrobic jak mysmy juz przywykli i nam si epodoba
ojaka-powodzenia na ktg. mam ci zyczyc skurczy?
wiesz ja bym w olej ni einwestowala gdybym nie wiedziala,ze zadziala. ale jak zaznaczam,musi byc rozwarcie,musi byc brak szyjki,czyli defacto akcja porodowa trwa tyle,ze w utajeniu.
magda- u mnie skurcze sa przed wyproznieniem tylko rano.
asiolku,to twoja cora ma zajecia. fajnie,ze jej sie podoba
ulika-gratuluję 38 tygodnia
szoruj,szoruj
angie zgadzamsie z toba,ze dzieci potrafia byc nie do zniesienia niezalezni eod naszych metod wychowawczych. wiadomo,zejeli wpaja si edziecku zasady,to to w las ni eidzie ale czasem,to sie czlowiek zastanawia czy przez okno wyrzucic dziecko czy siebie.
takze izis, niestety to sa uroki macierzynsrtwa,nie raz przyjdzie ci sie zmierzyc ze spojrzeniami i zlymi opiniami innych.
sierpniowa- ja sie chetnie wpisze w twoj sen
ewcol daj znac jak po obchodzie iczy bedzi ejakas decyzja
martuska- mozliwe,ze to skurcze.
a ja mialam wczoraj caly jeden,porzadny skurcz.w trakcie przytulasów... ale przeszlo. swoja drogą to znalezienie pozycji... koszmar,wszedzie gniecie.
no madison to pierwsze koty za ploty z 3 sam na sam. oby malo takich historii sie zdarzalo.
katushka.. oj kochana ja licze na dobre wiesci od ciebie po wizycie
martuska,a ty 3x S uskuteczniasz? masz rozwarcie i zgladzona szyjke jak pamietam wiec nie jest tak,ze si enic nie dzieje tylko dzieje sie "po cichu"
wkasia- no to noc z glowy,odespij w dzien