Amelia - kciuki! Fajny taki porod na spokojnie
Izis - u mnie wlasnie tez 'coś jakby gardło' od dwoch dni, nie wiem co/kogo wynic, chyba wlasnie spanie przy otwartym oknie.
Kahaka - wybudzanie dzieci do karmienia, ehhhh temat rzeka. Ja u moich czasami przez pol doby oczu nie widzę
Za to wczoraj miedzy 21.00 a 22 miałam preview tego co to znaczy trójka maluchów.
Małe płakaly co chwila, synek usiłował zasnąć w naszym łóżku, ja próbowałam ogarnąć cala trojke, potem jedzenie dla dziewczyn, M wybyl do sklepu pilnie, jeny ale cyrk. Rąk brakuje.
Gorgusia - duzo duzo zdrowka dla synka! Bida mala przy takiej wysokiej temperaturze. Fakt, teraz lepiej sie nie rozpakowywac.
Siostra troche przegiela odwiedzając Cie z chorymi dziecmi...
A ja wypralam ciuszki dzieci w normalnym proszku, bo sie dzieciowy skończył i małe dają radę, a synek cały w uczuleniu :/
Jutro i pojutrze ma byc brzydka pogoda, wiec niech żyje dzisiejsze słoneczko