Sierpniowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2014
- Postów
- 1 279
Ulika współczuje, że nie miałaś/ nie masz wsparcia ze strony sióstr i bratowych. Może one po prostu nie chciały się narzucać? Pamiętam jak siostra mojego męża była w ciąży. Dzwoniłam do niej, pytałam co i jak, oferowałam pomoc. Mimo to czułam, że się narzucam i może jestem zbyt ciekawska jak ta ciąża wygląda. Teraz wiem, że dla niej to było fajne. I ona odpłaca mi się tym samym. W ogóle cała rodzinka co raz wydzwania i podpytuje co i jak więc nie mam co narzekać.
Już nie wspomnę o mężu:-) Dziś pojechaliśmy odebrać mój samochód od mechanika i wiecie co? Dał mi swój, żebym wracała z klimatyzacją, a on pojechał dalej do pracy moją bezklimową renówką. Stwierdził, że tak będzie lepiej, bo jest bardzo gorąco i nie mogę się przegrzać:-) Moje kochanie noo
fiuufiuu ślicznaś:-):-):-) Ja może jutro podjadę podciąć włosy, w końcu mam już czym jechać
Zjadłam duże jabłko, potem mały naturalny jogurt. Ciekawe za ile będę miała rewolucje w brzuchu
Aaaa i tak sobie myślę, zjadłabym chipsy paprykowe mmmmniam
Już nie wspomnę o mężu:-) Dziś pojechaliśmy odebrać mój samochód od mechanika i wiecie co? Dał mi swój, żebym wracała z klimatyzacją, a on pojechał dalej do pracy moją bezklimową renówką. Stwierdził, że tak będzie lepiej, bo jest bardzo gorąco i nie mogę się przegrzać:-) Moje kochanie noo
fiuufiuu ślicznaś:-):-):-) Ja może jutro podjadę podciąć włosy, w końcu mam już czym jechać
Zjadłam duże jabłko, potem mały naturalny jogurt. Ciekawe za ile będę miała rewolucje w brzuchu
Aaaa i tak sobie myślę, zjadłabym chipsy paprykowe mmmmniam