Zazdroszczę tych fryzjerów
Gorgusia, moje samopoczucie od wczoraj jest słabe to i udzielanie się spadło
) co do wiesiołka to gdzieś czytałam że 3x2 kapsułki, ale nie jestem pewna. Trzeba może poszukać po Internecie informacji J
Wirus opryszczki mnie pokonał jednym słowem. Nawet gardło jakby trochę bolało J I dziąsła w różnych miejscach mnie bolą… po ciąży dentysta się kłania. W trakcie ciąży jakoś nie było mi po drodze bo zawsze coś takiego mi dolegało, że nie mogłam iść do dentysty. Teraz już nie mam siły, w dodatku nie mogłabym leżeć bo bym się udusiła hehe
Madison, cieszę się ogromnie, że tak dobrze Wam idzie J I że synek taki dzielny i ładnie się spisuje J Może w przyszłości będzie super obrońcą swoich sióstr J)
Angie tak myślałam, że te plamki to od ciąży. Ja wielokrotnie usłyszałam zdziwionym głosem, żeo dziwo nie mam jakiś plam na twarzy
Generalnie jestem piegowata, nie widać tego do końca bo się tapetuje ze względu na okropny wygląd skóry, i jakoś wiele osób liczyło na to, że te plamy „od ciąży” mnie zaatakują, tak dobrze mi życzy ta moja rodzina
Co do gofrownicy to Angie ma rację, też mam taką słabą i takie flaki się robią. Troche lepiej jest jak wyciągnę je z gofrownicy i nie położę tylko postawię w pionie i oprę o coś – wtedy para zamieniająca się w wodę nie powoduje dodatkowego „sflaczenia”
Co do reklamacji to chyba nie wchodzi w grę, bo to raczej wina tej mocy J Ja postanowiłam, że kolejna (i opiekacz do kanapek) będą lepszej jakości
Faisca, ta koleżanka to chyba nie tak specjalnie J Przypuszczam, że…nie pomyślała J) To głupie wytłumaczenie, ale jednak
Mi upały też nie przeszkadzają, te dni są słabe ale ze względu na wirusa
Anna, Ty jeszcze trochę J Jak mama Cie tak będzie wkurzać to może szybciej urodzisz niż myślisz
A tak poważnie to współczuję Ci takich fochów, strasznie nie lubię takich zachowań J Zwłaszcza u ludzi dorosłych.
Zauważyłam, że jak ktoś do mnie dzwoni, albo do K. to pierwszym pytaniem jest, czy ja jeszcze jestem w ciąży, czy może już nie
To chyba teraz będzie norma w kontaktach międzyludzkich
)
No i K. zabronił mi rodzić w weekendy, a najbardziej w ten, który będzie
Bo jedzie znowu na ochronę to raz, a dwa – w weekendy mniej personelu w szpitalu
Ciekawe, czy córcia będzie słuchać taty
Pokój dla małej trochę się zmienił. Kupiliśmy od kolegi za 300 zł komodę i szafę. Ciemne, pasują do biurka, które tam stoi. Jasna komoda kiedyś zostanie wyautowana
Póki co tam zostaje, bo braknie nam miejsca na rzeczy małej. Ostatnio tyle używanych ubranek zostało nam pożyczonych, że ledwo je zmieściłam
Ale dobrze, będzie co przebierać
Kiedyś pisałam, że nie lubię pożyczać takich rzeczy. Jedna osoba dawała i wspomniała „ale tak wiecie…nie wyrzucajcie bo my jesteśmy w takim wieku, że może nam się jeszcze coś przytrafi…” – drobna sugestia, że do zwrotu (chociaż niektóre mocno zniszczone np. z dziurami
), od drugiej osoby dostaliśmy, w dużo lepszym stanie rzeczy i usłyszałam coś dużo fajniejszego (zapytałam, czy mogę pooznaczać nitką) „oznaczaj jak Ci będzie wygodnie, a jak się coś zniszczy to się w ogóle nie przejmuj”
I takie podejście mi się podoba.
fiuufiuu zawsze chciałam być brunetką
Też myślę, że Ewelinka zajęta jest rodziną i domem