Beate
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 26 Grudzień 2013
- Postów
- 19
Beate Ja też mieszkam niedaleko Puław ok 10km. Nie mam pojęcia jeszcze gdzie będę rodzić. Ten lekarz akurat jest ze szpitala na Jaczewskiego w Lublinie, a tam to straszny przemiał, mnóstwo rodzących i chyba bym nie chciała tam rodzić. Zobaczymy. A ty gdzie byś chciała? W Puławach?
katushka no właśnie nie wiem, gdzie rodzić, jeszcze jest trochę czasu. Mówią, że Puławy to rzeźnia, ale ponoć ostatnio się tam trochę poprawiło. Z kolei Lublin trochę za daleko.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
Ja jutro mam nadzieję zobaczyć w końcu zarodek i mam nadzieję serduszko.