reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2014

Ale meeeeeeecz :-) no kino normalnie :-) 5 goli Niemców a to dopiero 30 minuta :-)
Ewaelinka mam nadzieję ze z tej radości i emocji nie zaczną się hurtem porody na oddziale ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Szkoda mi placzacych brazylijczykow :-/ o dziwo tu panuje cisza pewnie po meczu wszedzie bedzie slychac fojerwerki :-/
Ale szkoda ze nie ma zacietej walki i emocji bo to juz na wygrany mecz wyglada -mozna spac ;-)
 
Ja naprawdę nie umiem się podniecać piłką nożną, mój D. ogląda ale tak jednym okiem, poszłam jak zaczął rechotać i chciałam zobaczyć co go tak cieszy to było 4:0 potem znowu zaczął rechotać to pewnie ten 5-ty :-)
 
Spirytus rektyfikowany kupujemy w monopolowym :-) salicylowy w aptece, różnią się od siebie tym, ze ten z monopolowego ma czystsza postać i jest destylowany... A salicylowy to troszkę taki denaturat :-)

Mecz stal się nudny hi hi hi
 
Ostatnia edycja:
Mnie też ten sport nie podnieca :)) mojego K. też nie. Ale to oglądamy oboje i jesteśmy w szoku :D

Asiołek czyli u mnie chcą ten z monopolki w czystej postaci? :))
 
reklama
witam wieczornie:-)

duchota taka dzis byla i gorąc ze ledwo co funkcjonowalam..po poludniu nawet taka fest burza była, mój synek przestraszony, chodzil za mną krok w krok...ja sie wzielam za pisanie pracy bo musze sie uwinąć z I rozdzialem dopóki się maluch nie urodzi...potem bedzie ciezko...ale idzie mi to jak krew z nosa:rofl2:

ja tez oglądam te rozne programy o porodach..dzis lecial jakis polski na tvn style i ogladalam razem z synkiem...on ze mna czesto to ogląda, bo stwierdzilam ze powinien wiedziec jak sie to odbywa...no i mój synus powiedzial ze na poród ze mną nie idzie bo nie wytrzymał by patrzec jak cierpie...kochany jest:rolleyes2::-)
u mojego męża jest kolega i mecz oglądaja też....

przeczytałam 2 ostatnie strony, jestem dzis padnięta chyba z tego gorąca i od myślenia intensywnego:-D
jutro postaram sie byc na biezaco , buziaki
 
Do góry